Reklama

Głos z Torunia

Zaproszeni do miłości

– Żeby dobrze przeżyć życie małżeńskie, życie rodzinne, żeby dobrze przeżyć kapłaństwo, potrzeba nie tylko talentów, które otrzymujemy od Boga, ale duchowości, siły charakteru i pracy, nieustannego wysiłku, a co więcej, otwarcia na łaskę Boga – mówił bp Wiesław Śmigiel podczas Święta Rodzin

Niedziela toruńska 37/2019, str. 1, 7

[ TEMATY ]

rodzina

Renata Czerwińska

W parafii pw. św. Andrzeja w Toruniu zawiązał się krąg Domowego Kościoła

W parafii pw. św. Andrzeja w Toruniu zawiązał się krąg Domowego Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W słoneczne popołudnie u schyłku wakacji kaplica pw. św. Andrzeja na toruńskim Jarze wypełniła się wiernymi. Przeważały wśród nich dzieci w wózkach, na rękach rodziców, baraszkujące na trawie, a niektóre, trochę starsze, w gronie ministrantów czy wśród solistek parafialnego chóru. Najmłodsza parafia w diecezji, zaledwie 3-letnia, przeżywała 29 sierpnia Święto Rodzin.

Najlepsze świadectwo

Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Wiesław Śmigiel, który nie omieszkał podziękować małżonkom za dar ich świadectwa. Choć świat z trudnością przyjmuje prawdę o świętości życia, nie można zaniedbać jej przekazywania. – Najpiękniejszym świadectwem i nauczaniem, które może przekonać świat współczesny do małżeństwa, są same małżeństwa. Święte, dobre, pełne miłości, otwarte na to, co mówi Bóg, wrażliwe, przyjazne, kierujące się głęboką miłością, szacunkiem do siebie, małżeństwa wzmocnione pomocą od samego Boga – mówił Ksiądz Biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Także ci, którzy przeżywają kryzys, mogą odnaleźć w Bogu źródło mocy do przezwyciężania trudności. To On umacnia każdego człowieka w jego osobistym powołaniu.

Fundament

Z tego właśnie, by pod Bożym wejrzeniem kształtować swoje małżeństwa, postanowiły skorzystać rodziny, które wstąpiły do tworzącego się kręgu Domowego Kościoła. Małżonkowie obecni w świątyni odnowili swoje przyrzeczenia. – Gdy mijają lata, kiedy człowiek przypomina sobie przyrzeczenia, które składał Bogu, wtedy uzmysławia sobie na nowo, co go doprowadziło do ołtarza, do związku sakramentalnego, jak małżeństwo powinno wyglądać, na jakich fundamentach powinno się opierać – zachęcał Ksiądz Biskup. W parafii widać, że na tym fundamencie chcą budować. W osiedlowym przedszkolu prawie wszyscy rodzice (oprócz dwóch rodzin) wyrazili zgodę, aby ich dzieci uczęszczały na religię.

Wspólne świętowanie

Elementem świętowania było wmurowanie aktu erekcyjnego i poświęcenie kamienia węgielnego w nowo budującym się kościele, którego dokonał bp Wiesław Śmigiel. – Budujemy kościół, ale budujemy również wspólnotę – zaznaczył proboszcz ks. Łukasz Skarżyński. Parafianie widzą zaangażowanie proboszcza oraz wikariusza ks. Kamila Pańkowca. To chociażby festyny rodzinne, mecze piłki nożnej o puchar św. Andrzeja, wycieczki i pielgrzymki dla dzieci i młodzieży, ale także organizacja Półekstremalnej Drogi Krzyżowej czy cykliczne Msze św. w intencji małżeństw oczekujących potomstwa oraz mających problem z poczęciem. Wierni nieraz chwalą się, że mają najlepszą parafię. Tego dnia do świętowania zostali zaproszeni goście: ks. prał. Stanisław Majewski z sanktuarium Miłosierdzia Bożego, w którego kościele odbywały się pierwsze Msze św. nowo założonej parafii, ks. kan. Zdzisław Syldatk z toruńskiej parafii pw. św. Maksymiliana, odpowiedzialny za Bractwo św. Józefa, sympatycy parafii – dziadkowie i babcie – zgromadzeni na Eucharystii. Gościnni parafianie podjęli wszystkich posiłkiem i życzliwymi rozmowami przy wspólnym stole.

2019-09-10 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy nikt nie patrzy

Niedziela Ogólnopolska 10/2020, str. 50-52

[ TEMATY ]

rodzina

Adobe.Stock.pl

Zastanawiałaś się, kim jesteś w samotności? Niektórzy nazywają to rachunkiem sumienia, inni – poszerzaniem świadomości. Kim jesteś, gdy nikt nie patrzy, nie słyszy, nie uważa? Jak sobie pomóc, by zacząć być... sobą?

Oto historie kilku kobiet, w których każdy z nas może odnaleźć znajome brzmienia. Być może na pewnych etapach życia my też zmagałyśmy się z narzuconymi rolami czy założonymi maskami. Być może doświadczyłyśmy strat, które ze sobą niosły. Dziś jest doskonała okazja do tego, by się przejrzeć w lustrze i zobaczyć swoją prawdziwą twarz. I zdecydować, co dalej w związku z tym.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

[ TEMATY ]

nowenna

ikona

Maryja

redemptoryści

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Foto: Monika Książek

Chyba każdy z katolików słyszał kiedyś o szczególnym nabożeństwie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jej obraz kojarzy większość z nas. Cały świat w środę ucieka się pod Jej obronę. Skąd tak właściwie wziął się ten wielki kult?

W ciągu ostatnich 150 lat obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy stał się drogi milionom chrześcijan, umacniając ich wiarę i modlitwę. Wielu uważa go nawet za jeden z najbardziej znanych i kochanych obrazów Maryi na świecie.
CZYTAJ DALEJ

„Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku,… niech Lucyfer błogosławi”. A ja odsyłam do kina na film „Rytuał”

2025-06-28 10:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Nawet nie przypuszczałam, że mój niedawny tekst na portalu niedziela.pl pt. „Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie” spotka się z tak dużym odzewem.

Na samym tylko profilu Tygodnika Niedziela na Facebooku w ciągu pierwszej doby przeczytało go ponad… 31 tys. osób!, a komentarze internautów rozgrzewały – i wciąż rozgrzewają - emocje do granic możliwości. Jedni fakt obecności oficjalnej reprezentacji satanistów na paradzie równości traktują poważnie, jako zagrożenie duchowe („Szatan to nie żarty”; „Przyznasz, że sataniści, nawet żartobliwie, to promowanie zła”; „To źle wróży”; „Niestety, pogubione owieczki pędzące wprost w ręce szatana” itd.), drudzy zaś – tych jest niestety więcej – piszą w stylu prześmiewczym i drwiącym. Przytoczę kilka wpisów: „Widziałem tych satanistów. Tacy sataniści jak koziej d…. trąbki”; „Co ten szatan właściwie zrobił ludziom złego? Co w zasadzie przeskrobał? To Bóg zatopił ludzi w czasie potopu”; „Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku”; „Dziękuję za ten pro tip w imieniu wszystkich satanistów, pozdrawiam serdecznie i niech Lucyfer błogosławi”; „Każdy o innych poglądach to satanista albo szatan…”. Nie zabrakło hejtu i trollingu, także w prywatnych wiadomościach do mnie, wyzwisk, szyderstw, zarzutów że propaguję zabobony, że diabła nie ma albo że ja jestem diabłem….
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję