Swoje zdanie na temat Holokaustu i rzekomego udziału w nim Polaków wyrazili m.in. prezydenci Ukrainy i Izraela.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił w swoim wystąpieniu, że początek II wojny światowej był możliwy dzięki zmowie ZSRS i nazistowskich Niemiec. – Polska i polski naród jako pierwsze poczuły na sobie zmowę totalitarnych reżimów. To doprowadziło do początku II wojny światowej i pozwoliło nazistom uruchomić śmiercionośną machinę Holokaustu – powiedział.
Ta jednoznaczna deklaracja wywołała reakcję w Moskwie. Rosyjski dziennik Kommiersant napisał, że obciążając ZSRR winą za rozpętanie II wojny światowej, Zełenski stanął po stronie Polski w sporze z Rosją o historię. – Słowa dotyczące udziału ZSRS w rozpętaniu II wojny światowej są błędne i obrażają pamięć wielu milionów ludzi – oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Prezydent Izraela Reuven Rivlin natomiast powiedział: – Pamiętamy odwagę Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, w tym tysięcy Polaków, którzy ryzykowali życiem, aby ocalić Żydów. Ale będziemy też pamiętać i przypominać, że tych szlachetnych ludzi było za mało, byli słabsi niż nazistowskie Niemcy, które uczyniły Polskę największym miejscem eksterminacji Żydów.
Niestety, Rivlin powiedział jeszcze kilka słów za dużo, a te właśnie do tytułów wybiły izraelskie media. – Pamiętamy, że podczas wojny Polacy walczyli z odwagą i siłą przeciwko nazistowskim Niemcom.
Ale pamiętamy również, że wielu Polaków stało biernie, a nawet pomagało w zabijaniu Żydów.
Zostali rodzicami Boga, uczestnikami nowej ziemskiej rzeczywistości, a mimo to prowadzili normalne, proste życie.
Ujmuje mnie wierność Maryi, która wraz z Józefem stała w świątyni jerozolimskiej i – jak każdy – najpewniej czekała w kolejce, by oddać swojego Syna w ręce kapłana i „wykupić” Go za symboliczną ofiarę. Piękna jest ta tradycja, mająca swoje źródło w wydarzeniu wyjścia Izraelitów z Egiptu, gdy ocaleni zostali wszyscy pierworodni z narodu wybranego, ale piękniejsze od samej tradycji jest dla mnie to zakorzenienie w niej Maryi i Józefa. Krótko mówiąc, nie odbiło im. Zostali rodzicami Boga, uczestnikami nowej ziemskiej rzeczywistości, a mimo to prowadzili normalne, proste życie. Na pewno nie zdawali sobie do końca sprawy z tego, w czym mają udział, ale bądź co bądź, mieli świadomość, że opiekują się małym Mesjaszem. Wygrali los na loterii, ale ich codzienność była zwyczajną codziennością młodej rodziny tamtych czasów. Przynajmniej do momentu emigracji do Egiptu – tutaj lepiej odnajdą się zapewne współczesne rodziny, które jeżdżą po świecie za chlebem czy w ekstremalnych sytuacjach uciekają przed wojną.
Rafał Trzaskowski podziękował w poniedziałek za każdy oddany na niego głos. "Przepraszam za to, że nie zwyciężyliśmy wspólnie" - dodał. Pogratulował również Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich, podkreślając, że ta wygrana "zobowiązuje, zwłaszcza w tak trudnych czasach".
W wyborach prezydenckich zwyciężył popierany przez PiS Karol Nawrocki, uzyskując 50,89 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski zdobył 49,11 proc. poparcia.
2 czerwca 1979 r. rozpoczęła się I Pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny, której towarzyszyło hasło: „Gaude Mater Polonia” i która odbywała się w roku 900. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Stanisława Biskupa i Męczennika. 46 lat temu na ówczesnym Placu Zwycięstwa w Warszawie, Papież wygłosił historyczną homilię, w której przypomniał, że losów człowieka ani dziejów Polski nie można zrozumieć bez Chrystusa i w której przyzywał nad Polską przemieniającej mocy Ducha Świętego.
Msza święta, której Jan Paweł II przewodniczył na Placu Zwycięstwa (dzisiejszym Placu Piłsudskiego) w Warszawie – pierwsze duże spotkanie z wiernymi podczas dziewięciodniowej wizyty – zgromadziła ponad półmilionową rzeszę wiernych. Wprawdzie władze komunistyczne informowały jedynie o 170 tysiącach zebranych, a realizatorom transmisji nakazano filmowanie tzw. „bliskich planów”, w których nie byłoby widać morza głów, sięgającego w głąb Ogrodu Saskiego i zajmującego pobliske ulice, prowadzące ku warszawskiej Starówce, jednak w pamięci zarówno jej uczestników, jak i dziennikarzy, którzy relacjonowali tę Eucharystię, zapisała się ona, jako przełomowe doświadczenie wolności i komunii dla polskiego społeczeństwa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.