Pomysł narodził się kilka lat temu, kiedy jeszcze jako muzyk jeździłam na podobne warsztaty, które odbywały się w naszej diecezji, m.in. w Kostrzynie nad Odrą. Ich uczestnicy tworzyli chór, a my jako muzycy im towarzyszyliśmy – opowiada Natalia Makuch, organizatorka IV Zielonogórskich Warsztatów Liturgiczno-Muzycznych. – Już wtedy myśleliśmy o tym, żeby zorganizować coś podobnego w Zielonej Górze. Jednak takim dodatkowym impulsem były wydarzenia związane ze Światowymi Dniami Młodzieży i Msza św. w parafii Najświętszego Zbawiciela, kiedy wszystkie chóry i schole połączyły swoje siły. Wtedy okazało się, że jest taka potrzeba i chęć, żeby zjednoczyć ludzi. I w 2017 r. odbyły się pierwsze warsztaty w Zielonej Górze.
Fenomenem warsztatów jest to, że uczestniczą w nich nie tyle profesjonalni muzycy, co osoby, które na co dzień nie są związane zawodowo z muzyką.
Koncert Wielbienia
Zapisy na tegoroczne warsztaty ruszyły 1 lutego. W przeciągu godziny mieliśmy 50 zgłoszeń. W chwili obecnej mamy 90 uczestników. W zeszłym roku było ich 170, więc jesteśmy ciekawi, co się będzie działo w tym roku. Zapisy trwają do 1 marca – dodaje wiolonczelistka rodem z Winnego Grodu. Jak mówi, ideą warsztatów jest odnalezienie spójności pomiędzy Liturgią a muzyką, na co szczególną uwagę zwracają prowadzący je artyści muzycy. Oprócz tego podczas warsztatów są prowadzone zajęcia z emisji głosu, czyli podstawowe warsztaty wokalne. Jednak wydarzenie, patrząc od strony duchowej, to dla uczestników przede wszystkim czas niezwykłych rekolekcji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Warsztaty rozpoczynają się w piątek po południu. Już wtedy czuć atmosferę modlitwy, jedności, wspólnoty. Całą sobotę spędzamy razem. Kończymy ten dzień wieczorem czasem świadectw, rozmów, relacji z pierwszych przeżyć. W niedzielę wieczorem śpiewamy wielki, uroczysty Koncert Wielbienia, jak nazywa go jeden z prowadzących Poldek Twardowski, który wieńczy nasze trzydniowe zmagania. Uwielbienie to jest czasownik dokonany. A jemu chodzi o to, żebyśmy całe życie wielbili, a koncert to jest część naszego wielbienia w życiu. Koncert odbędzie się o godz. 19.15 w parafii św. Urbana I – mówi Natalia Makuch. – To ważne, że uczymy się śpiewać, uczymy się nowych pieśni i śpiewamy je na cztery głosy. Natomiast czuć, że jest to jakaś forma rekolekcji wielkopostnych – dodaje organizatorka.
(Nie)profesjonaliści
Fenomenem warsztatów jest to, że uczestniczą w nich nie tyle profesjonalni muzycy, co osoby, które na co dzień nie są związane zawodowo z muzyką. To przede wszystkim do nich skierowane są warsztaty. Stworzony z nich chór w finałowym koncercie zaśpiewa z muzykami z Filharmonii Gorzowskiej i Zielonogórskiej. Jak mówi Natalia Makuch, wielu z uczestników warsztatów przyjeżdża z całej Polski za prowadzącymi, którzy są autentyczni w tym, co robią, i towarzyszy im niezwykły duch wiary. A w tym roku warsztaty poprowadzą artyści z Poznania i Krakowa – Leopold „Poldek” Twardowski i Hubert Kowalski. Od początku trwania warsztatów ich myślą przewodnią stały się słowa św. Jana Pawła II: „Musicie od siebie wymagać, choćby inni od was nie wymagali”. – W tym roku z racji zbliżającej się beatyfikacji chcemy zaprosić na warsztaty kard. Stefana Wyszyńskiego, aby towarzyszył nam razem ze św. Janem Pawłem II – kończy Natalia Makuch.
Zapisy i informacje na: www.wlm.zgora.pl
Natalia Makuch – organizuje IV Zielonogórskie Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne. Pochodzi z Zielonej Góry. Pracuje w Filharmonii Gorzowskiej jako wiolonczelistka. Uczy w szkole muzycznej I i II stopnia w klasie wiolonczeli.