Reklama

Felietony

Granice prywatności

Czasem zamiast pytań wystarczy gotowość do słuchania, a zamiast krytyki lepsza jest pochwała.

Niedziela Ogólnopolska 8/2020, str. 55

[ TEMATY ]

felieton

jarmoluk/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prywatność w rodzinie to temat bardzo złożony i często niełatwy. Czym ona właściwie w kontekście rodzinnym ma być? Gdzie są granice wspólnego życia?

Prywatność można rozpatrywać na wielu poziomach życia rodzinnego. Młodzi ludzie, biorąc ślub, zakładają nową, odrębną rodzinę. Ten nowy dom nigdy nie będzie kalką domu rodzinnego męża lub żony. I całe szczęście! W nim będą współistnieć dwa różne światy, stapiając się każdego dnia coraz bardziej w jeden wspólny, nowy świat, w który każda ze stron będzie coś wnosić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie będą to tylko rzeczy dobre, bo nikt z nas nie jest idealny, i być może, droga mamo czy teściowo, będziesz widzieć pewne wady, będziesz się nawet dziwić, jak można ich nie zobaczyć, będziesz się niepotrzebnie zamartwiać, bo przecież to twoje dziecko i zawsze będziesz chciała dla niego najlepiej. Ale jak już się znajdziesz w takiej sytuacji, to nad tym wszystkim postaw: „ufam ci” – bo przecież ufasz swojemu dziecku, prawda? Ufam, że robisz tak, jak uważasz, że będzie najlepsze dla twojego(-ej) męża/żony, ufam, że tak wybrałaś(-eś), że i ta druga strona chce twojego dobra. I pozwól im na ich życie, na ich błędy i radości. Towarzysz życzliwą radą, ale nigdy narzucaniem, szanuj odrębność i prywatność nowej rodziny.

Reklama

Pozwól sobie również na swoją prywatność. Znajdź czas dla siebie, twojego męża, bo może przez lata bardziej pochłaniały cię dzieci niż ty i on, zapytaj go, co to jest ten „spalony”, bo przecież nadal do końca tego nie rozumiesz, i pochwal, że umie cię słuchać jak nikt inny (zobaczysz, jak będzie cię słuchać). A jeśli młode małżeństwa będą was za bardzo obarczać wnukami i swoimi sprawami, to śmiało wyznaczajcie granice własnej prywatności. Macie prawo, a nawet obowiązek być przede wszystkim dla siebie nawzajem!

Nieco inną kwestią, ale jakże ważną, jest prywatność dzieci. Tak, dzieci. Tych małych ludzi, którzy mają prawo do własnego zdania już od najmłodszych lat i często je demonstrują – najpierw płaczem, a potem różnymi buntami. Ale przecież nie o bunt tu chodzi, a o szukanie własnego „ja”, o radzenie sobie z różnymi sprawami po swojemu, o akceptację rówieśników, o poszukiwanie własnej drogi... To, co z twojej perspektywy wydaje się banałem, drobnostką, dla twojego dziecka może być bardzo trudne, dlatego zawsze chciej je zrozumieć. Nie zasypuj go od razu radami, ale wysłuchaj. Uwierz, że słuchanie procentuje. Zawsze. Jasne, malutkie dziecko musisz kontrolować na każdym kroku, żeby nie zrobiło sobie krzywdy, ale z upływem lat rodzicielską kontrolę zamieniaj na rodzicielskie zaufanie. I w tym zaufaniu z dzieckiem bądź, pamiętając, że możesz być dla niego drogowskazem i że ono bardzo cię potrzebuje. Potrzebuje twojego czasu i uważności.

A prywatność w małżeństwie? Przecież jesteśmy już jedno. Jedno, ale nadal dwoje. I chyba każdy z nas – małżonków – doświadcza tego paradoksu na co dzień. Tak kocham mojego męża i tak mnie czasem denerwuje. Jak nikt inny! Pewnie właśnie dlatego, że tak bardzo go kocham. Ot, życie. Trzeba sobie pozwolić na tę inność w małżeństwie, ale w otwartości – i na męża/żonę, i na zmianę! Czasem zamiast pytań wystarczy gotowość do słuchania, a zamiast krytyki lepsza jest pochwała, nad którą musiałaś(-eś) długo myśleć. Właśnie taka wspólna codzienność, w zrozumieniu i zaufaniu, czyni nas coraz bardziej jednością. A to dobrze, bo jak napisał ks. Jan Twardowski: „do nieba idzie się parami, nie gęsiego”. Uwaga! Do nieba można iść „w parze” także z teściową. No, może ona będzie szła w tej przed tobą – z teściem!

Magdalena Kowalczyk
Polonistka, muzykolog, prywatnie żona i mama

2020-02-18 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niech mądrości nam nie zabraknie

Niedziela rzeszowska 32/2023, str. VI

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum Mariana Salwika

Marian Salwik

Marian Salwik
W Polsce nie ma wyborów „nieważnych”. Dotyczy to zwłaszcza wyborów parlamentarnych, bo choć głową państwa polskiego jest prezydent, to prawo stanowi dwuizbowy parlament (Sejm i Senat). Prezydent to prawo, w postaci ustaw, akceptuje swoim podpisem lub wetuje, może je też skierować do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania zgodności przyjętych ustaw z Konstytucją RP. Wykonawcą prawa jest rząd pod przewodnictwem premiera, utworzony przez wybraną w wyborach większość parlamentarną. Bez względu na opcję polityczną tej większości, jeżeli jest ona znacząca, to rząd ma mocny mandat do sprawowania władzy, jest silny i stabilny.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski do stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia: bądźcie zawsze zawsze zafascynowani Chrystusem

2025-10-12 14:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

stypendyści

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia

Archidiecezja Krakowska

Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia

Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia

Modlimy się za was, którzy jesteście w tym cudownym młodzieńczym wieku, abyście zawsze byli młodzi duchem, zawsze zafascynowani Jezusem Chrystusem - mówił abp Marek Jędraszewski do stypendystów Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Metropolita krakowski w sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach przewodniczył Mszy św. sprawowanej z okazji XXV Dnia Papieskiego. Liturgia była transmitowana przez TVP1.

Na początku liturgii kustosz sanktuarium św. Jana Pawła II ks. Tomasz Szopa nawiązał do haseł Roku Jubileuszowego „Pielgrzymi nadziei” i przeżywanego dziś XXV Dnia Papieskiego „Jan Paweł II - Prorok nadziei”. - On był świadkiem nadziei, mimo że sam przeżywał czasy, które były trudne, w których doświadczał także pewnie i braku nadziei. Niech to spotkanie z Janem Pawłem II, doświadczenie też spotkania z Chrystusem eucharystycznym będzie dla nas wszystkim źródłem nadziei. Niech nas umocni, abyśmy także my potrafili być świadkami nadziei - mówił ksiądz kustosz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję