Święte Perpetua i Felicyta, męczennice kartagińskie, są patronkami bezpłodnych kobiet, żyły w II wieku. Ich męczeńska śmierć miała miejsce 7 marca 202 lub 203 r.
Obie żyły w starożytnym Thuburbo Minus, mieście położonym ok. 30 km od Kartaginy (dziś Teburbo w Tunisie). Perpetua w tajemnicy przed ojcem poganinem przyjęła wiarę chrześcijańską i zaczęła do niej przekonywać swych bliskich: brata Saturusa oraz niewolników – Felicytę, Rewokatusa, Sekundulusa i Saturninusa. Obie z Felicytą były młodymi mężatkami. Zostały pojmane i sprowadzone do Kartaginy. Perpetua miała wówczas synka w wieku niemowlęcym, którego przynoszono jej do karmienia. W tym samym czasie Felicyta, w ósmym miesiącu ciąży, urodziła w więzieniu dziewczynkę, którą zaadoptował jeden z chrześcijan. Po krótkim procesie wraz z innymi więźniami zostały skazane na rozszarpanie przez zwierzęta. Tuż przed męczeństwem Perpetua i Felicyta otrzymały chrzest, w czasie aresztowania były bowiem jeszcze katechumenkami.
Szczegółowy opis męczeństwa tych świętych znajduje się we wczesnochrześcijańskim dokumencie zatytułowanym Męczeństwo Perpetuy i Felicyty.
Wnętrze kościoła, w ołtarzu bocznym patron św. Stanisław BM
Gdyby wyjść na wieżę kościoła w Żębocinie i popatrzeć na południowy zachód, to przy dobrej pogodzie można by zobaczyć Kraków, oddalony od tej małej miejscowości o 30 km. To królewskie miasto było świadkiem gorliwej biskupiej posługi św. Stanisława ze Szczepanowa oraz jego męczeńskiej śmierci, a Żębocin świadkiem dorastania Biskupa do świętości
Według tradycji, to właśnie w Żębocinie ks. Stanisław ze Szczepanowa będąc proboszczem miejscowej parafii, bronił przed okrutną karą żony rycerzy króla Bolesława Śmiałego, które nie dochowały wierności swoim mężom. Miało to miejsce przy „czerwonym kamieniu” – przy którym wykonywano wyroki. „Czerwony kamień” – przetrwał do naszych czasów. Ks. proboszcz Krzysztof Olszewski pokazuje duży czerwony granit wbudowany w mur otaczający świątynię. – Tu, w tym miejscu św. Stanisław bronił tych, którzy popełnili błędy i chcieli zmienić swoje życie. Porywczy Bolesław Śmiały za przekroczenie prawa i panujących obyczajów widział tylko karę, nie brał pod uwagę przebaczenia – mówi.
Biznes na wschodzie – Przedsiębiorcy nie boją się Rosji, ale podatków
2025-09-15 19:09
wpolsce24.pl
Materiał prasowy
Wspierana przez Białoruś agresja Rosji na Ukrainę i inspirowany przez te dwa państwa napływ migrantów i ich nacisk na polską granicę, całkowicie przemodelowały sytuację mieszkańców i przedsiębiorców Polski Wschodniej, w szczególności Podlasia – zarówno tego północnego jak i południowego.
Nie pomaga także rząd, który łamiąc umowę społeczną, poprzez drastycznie podniesienie akcyzy, uderzył w jednego z największych pracodawców we wschodniej Polsce. Dlatego bezpieczeństwo polityczne, ale także i to ekonomiczne były głównymi tematami obywającej się w Augustowie konferencji Biznes na wschodzie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.