Zupełnie nie pamiętam, co myślałem, niosąc Ewangeliarz przed trumną Jana Pawła II. Chciałem jedynie nieść go godnie. Tak jak się niesie najważniejszą księgę swojego życia. Księgę życia Jana Pawła II – tę najważniejszą księgę świata kładłem na jego trumnie i czułem, jaki jestem niegodny tego gestu. Czułem się tak mały i tak grzeszny... Prosiłem Pana Boga, bym mógł ją nieść w moim życiu tak, jak to czynił Jan Paweł II. Bym jej nigdy nie zamknął.
Kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski
Jana Pawła II lepiej poznałam przy okazji pielgrzymki w 2002 r. Odwiedziłam go wtedy na ul. Franciszkańskiej w Krakowie. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że on już wtedy wiedział, w jakim kierunku potoczą się ludzkie losy, on już wtedy miał diagnozę na dzisiejsze czasy. Trzeba go słuchać, czytać i stosować w życiu to, co on mówił. Często modlę się na różańcu, który dostałam od naszego papieża.
Jan Paweł II udowodnił mi, że można dążyć do świętości, żyjąc bardzo blisko ludzi, z uśmiechem na twarzy, nie narzekając na trudy swojego pielgrzymowania. Nawet kiedy się jest ciężko chorym. Papież – autorytet.
Tau, raper, vloger
Moje pierwsze spotkanie z Ojcem Świętym miało miejsce wśród dziesiątek tysięcy ludzi przed kościołem św. Anny w Warszawie na początku czerwca 1979 r. Warto było tak długo czekać. Kiedy przybył Jan Paweł II, nie czułem zmęczenia, tylko radość z bycia obok człowieka, który objął najważniejszą funkcję na ziemi. Dla mnie był to wspaniały czas powiewu nadziei na zmiany. Czas wielkiej mocy wewnętrznej.
Hirek Wrona, dziennikarz muzyczny
Postać św. Jana Pawła II jest dla mnie, jako członka Ruchu Światło-Życie, wyjątkowa. Jeszcze jako kardynał podczas Dnia Wspólnoty powiedział: „Jest mi osobiście bliski ten styl życia”, a także: „Groziłaby nam pustynia, gdybyśmy nie tworzyli oaz”. Skoro taki styl życia jest bliski tak świętemu człowiekowi, to ja również staram się prowadzić swoje życie w oparciu o zasady wypracowane przez ks. Franciszka Blachnickiego. Podziwiam w św. Janie Pawle II bezgraniczne oddanie się Maryi. Powinna to być szczególna motywacja dla nas – mieszkańców diecezji maryjnej, u stóp Jej jasnogórskiego sanktuarium.
Kard. Konrad Krajewski inaugurujący pralnie dla ubogich
Po 30 minutach osoby bezdomne lub potrzebujące pomocy będą mogły założyć na siebie czyste ubranie – podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim i serwisem Vatican News kard. Konrad Krajewski, który otworzył dziś w Turynie dwie pralnie Papieża Franciszka.
Jedna z nich jest dla rodzin będących w trudnościach, a druga dla bezdomnych. Powstały one we współpracy z firmami Procter & Gamble i Haier Europe oraz wspólnotą św. Idziego, która na co dzień będzie obsługiwała te pralnie.
Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.
Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.