Przykłady niezłomnych postaw osób, które bez względu na warunki zawsze kierowały się dobrem społecznym, są dziś, w dobie walki z koronawirusem, szczególnie warte podkreślenia.
Do takich osób z pewnością możemy zaliczyć 6 działaczy opozycyjnych uhonorowanych Krzyżem Wolności i Solidarności. Wśród nagrodzonych z terenu naszej diecezji znalazł się ks. Stanisław Kocot, ale także 5 innych opozycjonistów: Wojciech Marusieński, Kazimierz Śliwiński, Stanisław Żołędziewski, Marek Konieczny i Grzegorz Maderski. Osoby te stanowią czytelne świadectwo, że pomimo trudnych czasów zawsze warto opowiadać się po stronie dobra.
Wojciech Marusieński od września 1980 r. należał do NSZZ „Solidarność” przy Hucie Katowice w Dąbrowie Górniczej. Był także członkiem Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, który 13 grudnia 1981 r. proklamował rozpoczęcie strajku na terenie huty. Wojciech Marusieński został oddelegowany do podjęcia rozmów z Komisarzem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, które odbyły się 20 grudnia 1981 r. Spotkanie nie przyniosło jednak żadnego rozstrzygnięcia, przyspieszając tym samym decyzję o zakończeniu akcji strajkowej. Na podstawie postanowienia o tymczasowym aresztowaniu wydanego przez Prokuraturę Rejonową w Dąbrowie Górniczej 25 grudnia 1981 r., Marusieński został osadzony w Areszcie Śledczym w Katowicach. Następnie na mocy wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach został skazany na karę 7 lat pozbawienia wolności i 20000 zł grzywny.
Po odbyciu kary, w 1984 r., Marusieński uzyskał zgodę na wyjazd wraz z rodziną do Stanów Zjednoczonych. Kazimierz Śliwiński należał do utworzonej w 1982 r. Tajnej Komisji NSZZ „Solidarność” przy KWK Czerwone Zagłębie w Sosnowcu. Struktura ta zajmowała się m.in. redagowaniem i drukowaniem własnych pism, które Kazimierz Śliwiński kolportował do innych zakładów pracy. Z kolei Stanisław Żołędziewski był jednym z założycieli NSZZ „Solidarność” przy Kombinacie Budownictwa Ogólnego Zagłębie w Sosnowcu.
Po ogłoszeniu stanu wojennego rozpoczął wraz z grupą byłych członków związku podziemną działalność polegającą na organizowaniu druku i kolportażu ulotek. Na potrzeby działalności udostępnił również swoje mieszkanie.
Co musiał czuć Józef, kiedy dowiedział się, że Maryja, jego wybranka, nosi pod sercem dziecko? Nie wiemy, kto przekazał mu tę wiadomość ani w jakich okolicznościach. Może był to Joachim, który z ciężkim sercem odwiedził Józefa w warsztacie… Jakie myśli kłębiły się w jego głowie? Jaką stoczył wewnętrzną walkę? Ewangelia mówi, że po tym wszystkim anioł Pański przyszedł do niego w śnie…
Nie tylko Maryja miała swoje zwiastowanie. Józef nie odpowiada aniołowi ani słowem, ale milcząco po przebudzeniu wypełnia wszystko, co on mu nakazał. Rozpoczyna życie powołaniem, którego sobie nie wybrał, drogę, która poprowadzi go w nieznane. Ma odwagę przyjąć Boże słowo i zacząć je realizować, choć być może niewiele jeszcze wie czy rozumie.
Niewytłumaczalne medycznie uleczenie zerwanego ścięgna Achillesa u ówczesnego kleryka, a dziś kapłana, ks. Juana Gutierreza zostało uznane przez Stolicę Apostolską za cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego - poinformowano podczas wczorajszej konferencji prasowej w Los Angeles.
Liczący obecnie 38 lat ks. Juan Gutierrez podczas gry w koszykówkę w 2017 roku doznał kontuzji. Przeszedł rezonans magnetyczny i wkrótce dowiedział się, że ma zerwane ścięgno Achillesa. Zaniepokojony długą i bolesną rekonwalescencją oraz wydatkami, Gutierrez udał się następnego dnia do kaplicy seminaryjnej „z ciężkim sercem”. Modląc się poczuł potrzebę odprawienia nowenny do Frassatiego. Kilka dni po jej rozpoczęciu poszedł do kaplicy, aby się pomodlić, gdy nikogo tam nie było. Przypomniał sobie wówczas, że poczuł niezwykłe uczucie wokół zranionej stopy. „Modliłem się i zacząłem odczuwać ciepło w okolicy mojej kontuzji. I szczerze pomyślałem, że może coś się zapaliło pod ławkami” - wspominał ks. Gutierrez na poniedziałkowej konferencji prasowej w parafii św. Jana Chrzciciela w hrabstwie Los Angeles, gdzie obecnie pełni funkcję wikariusza. Sprawdził, czy nie ma ognia, ale nic nie zobaczył, mimo że wciąż czuł ciepło w swojej ranie. Pamiętał ze swoich doświadczeń z ruchem Odnowy Charyzmatycznej, że ciepło może być związane z uzdrowieniem od Boga. Zaczął wpatrywać się w tabernakulum i płakać. Został nie tylko dotknięty duchowo, ale także uzdrowiony fizycznie. W niewiarygodny sposób był w stanie znów normalnie chodzić i nie potrzebował już ortezy. Kiedy ks. Gutierrez odwiedził chirurga ortopedę, ten potwierdził, że nie potrzebuje operacji. Rozdarcie, które kiedyś pojawiło się na skanie rezonansu magnetycznego, zniknęło, co jest niespotykane w tego typu urazach, powiedział chirurg. Jego opinia była początkiem watykańskiego dochodzenia w sprawie cudu, które ostatecznie doprowadziło do kanonizacji Frassatiego.
O Szańca to zasłużony kapłan w dziele edukacji i katechezy. Wieloletni dyrektor szkół franciszkańskich w Legnicy i zastępca dyrektora wydziału katechetycznego diecezji legnickiej.
Na jubileusz przyjechał biskup świdnicki Marek Mendyk, który wiele lat współpracował z o. Józefem, przedstawiciele rady katechetycznej diecezji legnickiej oraz nauczyciele i katecheci. Okazało się, że jubileusz musiał odbyć się bez jubilata, który nie dojechał z powodów zdrowotnych. Zatem spotkanie było okazją do modlitwy za jubilata, ale też wyrazem podziękowania katechetom, którzy w tym roku odeszli na zasłużoną emeryturę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.