Reklama

List do Przyjaciół idei św. Jana Pawła II Patrona Europy!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochani Bracia i Siostry!

Podpisaliście list do Ojca Świętego Franciszka, by ogłosił św. Jana Pawła II Patronem Europy. Inicjatywa tej idei zrodziła się w Ruchu „Europa Christi”. Od początku tej inicjatywie błogosławił kard. Stanisław Dziwisz, osobisty wieloletni Sekretarz Świętego Papieża Polaka. Zawsze też był życzliwy dla idei Ruchu „Europa Christi” przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki.

Zebraliśmy prawie 20 tysięcy podpisów. Przekazaliśmy je Ojcu Świętemu Franciszkowi przez pośrednictwo Przewodniczącego KEP, który w imieniu polskich biskupów poprosił Papieża, by ogłosił św. Jana Pawła II doktorem Kościoła i patronem Europy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To bardzo ważny moment, gdy Europa i świat przeżywają katastroficzny czas pandemii koronawirusa. Mały wirus może pokonać ludzi na Ziemi. Dlatego tym bardziej potrzebujemy powrotu do Boga, który przecież jest obrażany w sposób ewidentny zwłaszcza przez tzw. społeczeństwa nowoczesne.

Dobrobyt i ludzka pycha zawróciły ludziom w głowie. Bluźnierstwo i zuchwałość wobec Boga Stworzyciela nieba i Ziemi zapanowały w Europie. Chrystus ośmieszony – jak pisał nawracający się marksista Leszek Kołakowski.

Reklama

Św. Jan Paweł II był człowiekiem nie tylko uczonym, ale przede wszystkim mądrym i świętym. To on w swoim wielkim pontyfikacie odbył 104 pielgrzymki do wszystkich zakątków Ziemi. Wszędzie głosił Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. Przypominał o wartościach podstawowych. Przewidywał zbliżającą się katastrofę, zwłaszcza katastrofę Europy. Jakże znamienne było pytanie skierowane podczas pielgrzymki do Francji: „Francjo, co zrobiłaś ze swoim chrztem?”.

Idąc tym śladem Jana Pawła II można sparafrazować to pytanie i zapytać: Europo, co zrobiłaś ze swoim chrztem? Polsko, co zrobiłaś ze swoim chrztem?

Europa rzeczywiście zapomniała jak się nazywa, zapomniała o swojej chrześcijańskiej tożsamości, o swojej chrześcijańskiej kulturze i swoim zakorzenieniu w Ewangelii.

Reklama

Patrzymy na bezradność systemów. Unia Europejska nie zdaje egzaminu. Niektórzy ważni urzędnicy denerwują się, że część krajów zamyka granice przed ekspansją kononawirusa. To jest zrozumiałe, trzeba się bronić. Już widać, że obrona ma charakter narodowy. To jest związane z prawem naturalnym. Nawet pyszne europejskie euro przestaje mieć znaczenie. Poza tym padają pytania o całą gospodarkę. Zagrożenie ma wymiar globalny. I tutaj padają pytania o prawdziwy świat wartości. Wydaje się, że jesteśmy u progu wielkich rekolekcji, które podejmą tematy podstawowe dla człowieka na Ziemi. Ziemia przecież jest tylko niewielkim tworem w ogromie przestrzeni wszechświata. Człowiek współczesny ma jakieś rozpoznanie tej wielkości, ale często ulega sugestiom pseudonaukowców, którzy ukazują obraz wydumany wizją neomarksistowską i ateistyczną. Ta wizja przybiera postać naukowej, co jest całkowitym kłamstwem i oszustwem. Przecież to rozum powinien porządkować rzeczywistość. Choćby zasada przyczynowości sprawczej. Poza tym zniewolenie umysłu spowodowane przez ateistycznych filozofów pozbawia ludzi samodzielnego myślenia i pewnej rozumowej oczywistości. Szkoda, że współczesna medycyna, która ma tak niezwykłe osiągnięcia, jako także nauka o precyzji ludzkiego organizmu, nie ukierunkowuje swojego zamyślenia w kierunku zamyślenia metafizycznego. Może właśnie czas pandemii, który wskazuje, że obecnie najbardziej zagrożony jest człowiek, przynagli ludzi do pewnej filozoficznej głębi i pokaże człowieka i jego los na Ziemi, jako coś bardziej wyposażonego w sposób obiektywny i pogłębiony. Umiejscowi człowieka, jako kogoś obdarzonego przez Stwórcę wielkim powołaniem i przeznaczeniem.

Ruch „Europa Christi” pragnie otworzyć drzwi Chrystusowi.

Podziel się cytatem

Ateizm bardzo skrzywdził Boga Stworzyciela nieba i Ziemi, ale także skrzywdził człowieka. Krzywda ludzka została spowodowana przez ateistów XX wieku. II wojna światowa została wywołana przez ludzi, którzy nie wierzyli w prawdziwego Boga objawionego w Biblii. Współczesny ateizm idzie w tym samym kierunku. Jest on wypaczeniem idei prawdziwego humanizmu, który wypływa z przesłania filozofii greckiej, prawa rzymskiego opartego na prawie naturalnym, zaś przesłanie ewangeliczne ubogaca prawo naturalne mocą objawiającej się miłości, która wychodzi z Istoty Boga, który jest samą Miłością. A ateizm chiński przysłał nam koronawirusa.

Opcja chrześcijańska stwarza wizję zbudowaną na prawie naturalnym, uwzględniającym prawa biologiczne zbudowane na rozumności i ubogacone ewangelicznym przesłaniem miłości Boga i bliźniego. I to jest najpiękniejsze przesłanie.

Te myśli towarzyszyły mi przy powoływaniu Ruchu „Europa Christi”. Ten Ruch pragnie otworzyć drzwi Chrystusowi. Tego tak bardzo pragnął św. Jan Paweł II. Wszystkie dotychczasowe kongresy Ruchu „Europa Christi” podejmowały tematykę chrześcijańskiej wizji Europy.

Reklama

Obecnie jesteśmy w bardzo ważnym momencie, który będzie decydującym dla losów świata. Uważam, że już czas najwyższy, by na oścież otworzyć drzwi dla Chrystusa. Oczywiście, widać wyraźnie, jak działa szatan. Wchodzi wielokrotnie w drzwi Europy, nawet w drzwi, których się nikt nie spodziewał. Z bólem słyszymy byłych księży czy zakonników, którzy z nienawiścią mówią o Kościele, a nawet o naszym wspaniałym św. Janie Pawle II. To budzi nie tylko zdumienie, ale i jest znakiem, jak dalece może wchodzić piekło. Nie na darmo Matka Najświętsza pokazała dzieciom fatimskim wizję piekła, do którego idą grzesznicy. O tym także dzisiaj trzeba powiedzieć ludziom w Europie, bo nie chcą dostrzegać całokształtu Bożego Objawienia.

Pojęcie „Europa Christi” jest bardzo czytelne, czytelne także w Kościele. Kościół przecież musi być bardzo jasny i czytelny. Przecież Chrystus powiedział: Ja jestem światłością świata. Te słowa nie wymagają żadnych dopowiedzeń. A więc ciągle oczekujemy jasności ze strony Kościoła. Ta jasność tak bardzo jest oczekiwana w czasach niezwykłego zamętu w dniach trwogi. A w wymiarze światowym może stać się główną busolą ludzkości. Dlatego trzeba się bardzo modlić za papieża, który jest Chrystusową skałą, na której Chrystus buduje swój Kościół. Musimy także zauważyć, że racją stanu dla wszystkich chrześcijan jest szacunek i wierność wobec Kościoła. Nie na darmo od pewnego czasu szatan ze zdwojoną siłą uderza w Kościół, w ludzi Kościoła i jego instytucje. Ruch „Europa Christi” jest ruchem misyjnym, który w sposób oczywisty podejmuje zadania wyznaczone przez Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie”. Przypomnimy: „Ja się na to narodziłem, i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie”. Zauważmy, w jak dramatycznym momencie Chrystus wypowiedział te słowa, dlatego są one tak bardzo zobowiązujące. To wielkie zobowiązanie dla Kościoła i dla wszystkich ochrzczonych i bierzmowanych. „Omnia instaurare in Christo” – mówił św. Pius X. Odnowić wszystko w Chrystusie. To jest bardzo ważne zawołanie, bo ewangeliczna misja wydaje się, że w wielu środowiskach zaśniedziała. A przecież Chrystus może wszędzie powrócić ze swoją boską mocą i zbawczym działaniem. Może człowiekowi przywrócić sens życia. Ta wizja, którą On nam zaproponował jest oczywista, przyjazna wszystkim. Można się tylko dziwić, że tylu ludzi nie dostrzega przepięknej wizji człowieka, świata i wszechświata, a wybiera mielizny, często pozbawione sensu.

Dlatego trzeba dzisiaj zwrócić się do Chrystusa, by powrócił do Europy. W Europie żyją jeszcze miliony chrześcijan. Są rozproszeni, bo rozmaite struktury powodują ich zróżnicowanie. Solidarność chrześcijan mogłaby spowodować, by Europa dostrzegła swoją chrześcijańską tożsamość. Ruch „Europa Christi” bardzo zabiega o to, by Chrystus znalazł swoje godne miejsce w chrześcijańskiej Europie. Wzywamy wyznawców Chrystusa, by się policzyli, by solidarnie opowiedzieli się za Chrystusem, by zjednoczyli się w Świętym Kościele. To wszystko będzie możliwe jeżeli Europa wróci do modlitwy, do refleksji, a także do pokuty, bo to jest warunek do prawdziwego nawrócenia. Powtarzamy ciągle za św. Janem Pawłem II: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”.

2020-03-26 18:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś bardzo potrzebujemy ojców – odważnych i odpowiedzialnych, ale przede wszystkim gotowych słuchać Boga

2024-12-17 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Co musiał czuć Józef, kiedy dowiedział się, że Maryja, jego wybranka, nosi pod sercem dziecko? Nie wiemy, kto przekazał mu tę wiadomość ani w jakich okolicznościach. Może był to Joachim, który z ciężkim sercem odwiedził Józefa w warsztacie… Jakie myśli kłębiły się w jego głowie? Jaką stoczył wewnętrzną walkę? Ewangelia mówi, że po tym wszystkim anioł Pański przyszedł do niego w śnie…

Nie tylko Maryja miała swoje zwiastowanie. Józef nie odpowiada aniołowi ani słowem, ale milcząco po przebudzeniu wypełnia wszystko, co on mu nakazał. Rozpoczyna życie powołaniem, którego sobie nie wybrał, drogę, która poprowadzi go w nieznane. Ma odwagę przyjąć Boże słowo i zacząć je realizować, choć być może niewiele jeszcze wie czy rozumie.
CZYTAJ DALEJ

Relikwie patrona Polski wróciły na swoje miejsce

2024-12-17 20:44

[ TEMATY ]

relikwie

Gniezno

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

katedra gnieźnieńska

patron Polski

ks. P. Kwiatkowski, ks. R. Malewicz, J. Andrzejewski

Srebrny relikwiarz św. Wojciecha

Srebrny relikwiarz św. Wojciecha

Zakończyły się trwające od maja tego roku prace restauratorskie i konserwatorskie przy konfesji św. Wojciecha. Barokowy złoty baldachim wykonany na wzór rzymskiej konfesji Berniniego lśni nowym blaskiem. Do srebrnej trumny wróciły już także relikwie patrona Polski św. Wojciecha, które na czas prac przechowywane były w katedralnym skarbcu.

Zabytkową skrzynkę relikwiarzową umieścił w relikwiarzu Prymas Polski abp Wojciech Polak w obecności specjalnie powołanej na to wydarzenie komisji. Wspomniane prace konserwatorskie i restauratorskie konfesji i trumny przeprowadzono w ramach przygotowań do obchodów Roku Świętego 2025, milenium koronacji królewskich w katedrze gnieźnieńskiej i 1025-lecia istnienia archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz o. Józefa Szańcy (bez jubilata)

2024-12-18 07:12

ks. Waldemar Wesołowski

O Szańca to zasłużony kapłan w dziele edukacji i katechezy. Wieloletni dyrektor szkół franciszkańskich w Legnicy i zastępca dyrektora wydziału katechetycznego diecezji legnickiej.

Na jubileusz przyjechał biskup świdnicki Marek Mendyk, który wiele lat współpracował z o. Józefem, przedstawiciele rady katechetycznej diecezji legnickiej oraz nauczyciele i katecheci. Okazało się, że jubileusz musiał odbyć się bez jubilata, który nie dojechał z powodów zdrowotnych. Zatem spotkanie było okazją do modlitwy za jubilata, ale też wyrazem podziękowania katechetom, którzy w tym roku odeszli na zasłużoną emeryturę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję