Reklama

Ten list przejdzie do historii Kościoła

Świętowanie 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II rozpoczęło się w Krakowie, gdzie w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich oficjalnie zaprezentowano list Benedykta XVI napisany z tej okazji. Ojciec profesor Jarosław Kupczak, dominikanin, zapytany przez Niedzielę, co w liście jest szczególnie istotne, stwierdza:

Niedziela Ogólnopolska 21/2020, str. 10

Maria Fortuna-Sudor/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym krótkim liście wszystko jest ważne. Każdy akapit nadaje się do przemyślenia, do modlitewnej medytacji. Myślę, że wiek i wynikające z niego słabości autora listu, o czym pisze do kard. Stanisława Dziwisza, sprawiają, że nie ma tu miejsca na literacką konwencję. Autor zawarł w nim to, co jest absolutnie istotne.

Po pierwsze, zauważamy wielką, serdeczną miłość papieża Benedykta XVI do Jana Pawła II, podziw dla jego osiągnięć i świętości. To bardzo ważne, zwłaszcza w dzisiejszej atmosferze, kiedy usiłuje się w sposób bezczelny – należy użyć tego określenia – podważać świętość Jana Pawła II, siać zwątpienie, niepewność odnośnie do jego życiowej postawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po drugie, Benedykt XVI pokazuje wielkość nauczania polskiego papieża, jego horyzonty intelektualne. Podkreśla, że Jan Paweł II stał się wyzwalającym odnowicielem Kościoła dzięki swoim osobistym cechom, ale także dlatego, że właściwie odczytał najważniejsze dla Kościoła w XX wieku wydarzenie, czyli Sobór Watykański II. Jan Paweł II i Benedykt XVI to ostatni papieże, którzy byli współtwórcami soboru. Benedykt XVI przypomina, zresztą po raz kolejny, że Sobór Watykański II jest postrzegany i oceniany przez pryzmat jego fałszywej interpretacji. Tymczasem zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI zawsze uważali, że sobór był prawdziwą Pięćdziesiątnicą dla Kościoła u końca nowożytności i na progu postnowożytności. Przekonywali, że aby docenić znaczenie tego wydarzenia, należy je właściwie odczytać. Benedykt XVI przywołuje zaproponowaną przez Jana Pawła II interpretację soboru, w myśl której Ewangelia jest źródłem życia, nadziei i światła. Podkreśla, że właśnie to odczytanie przesłania Soboru Watykańskiego II sprawia, iż patrzymy na niego jako na prawdziwe źródło odnowy Kościoła.

Benedykt XVI przypomina także, że to Jan Paweł II odnowił w teologii Kościoła myślenie o miłosierdziu Bożym, które nie oznacza etycznego relatywizmu, tego, że nam nie zależy, według jakich norm moralnych ktoś żyje. Autor listu przywołuje to, co za Siostrą Faustyną mówił Jan Paweł II – że miłosierdzie Boże jest dla grzeszników, czyli tych, którzy stawiają sobie moralne wymagania, choć mają świadomość, iż są zbyt słabi, aby je samodzielnie zrealizować. O miłosierdzie Boże możemy prosić, kiedy mimo to stawiamy sobie te wymagania. Ten, kto tego nie czyni, nie potrzebuje miłosierdzia Bożego, bo ono nie ma dla niego znaczenia.

To cudowny list, który przejdzie do historii Kościoła. Możemy być wdzięczni za ten dokument Benedyktowi XVI i, oczywiście, kard. Stanisławowi Dziwiszowi, który był bezpośrednim sprawcą jego napisania.

O. Jarosław Kupczak OP - profesor nauk teologicznych, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, prezes Towarzystwa Teologów Dogmatyków; w 2018 r. laureat nagrody Totus Tuus w kategorii „popularyzacja nauczania Jana Pawła II”

2020-05-20 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Carlo Acutis. Plan na życie" – nowy film w kinach już za miesiąc!

2025-05-06 08:49

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

RafaelKino/Mat.prasowy

Już za miesiąc na wielkim ekranie – poruszająca historia młodego chłopaka, który zmienił życie tysięcy ludzi. Premiera filmu „Carlo Acutis. Plan na życie” już 6 czerwca 2025 roku w kinach w całej Polsce.

To już drugi film o niezwykłym nastolatku, dystrybuowany przez Rafael Film. Pierwszy – Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa – dostępny jest online na platformie RafaelKino. Teraz czas na kolejną, poruszającą opowieść. Premiera filmu „Carlo Acutis. Plan na życie” już 6 czerwca 2025 roku w kinach w całej Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję