Reklama

Niedziela Łódzka

Dotyk świętości

Łodzianie czekali na przyjęcie Jana Pawła II do 1987 r.

Niedziela łódzka 24/2020, str. VII

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

pielgrzymka

pielgrzymka do Polski

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Przejazd Jana Pawła II pośród zgromadzonych na Lublinku

Przejazd Jana Pawła II pośród zgromadzonych na Lublinku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II i jego słowa wypowiedziane z całą mocą do naszych zniewolonych umysłów w 1979 r. na Placu Zwycięstwa w Warszawie: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi” to była iskra niosąca wolność i nadzieję. Zaczął się czas oczekiwania i czas odnowy.

Kiedy Papież Polak przyjechał do Łodzi w roku 1987, pracowałam w dużej zawodowej szkole, w której od 1980 r. działała „Solidarność”. W tej grupie zrodził się pomysł nadzwyczajnego zaznaczenia jego pielgrzymki. Pojawiliśmy się na lekcjach z przypiętą podobizną Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wywołało to wściekłość dyrekcji szkoły, która podjęła radykalne kroki. Każdy zaproszony do gabinetu miał zdjąć emblemat, który źle wpływał na morale młodzieży. Bardziej tchórzliwi wykonali polecenie, odważniejsi stawili opór. Weszłam do gabinetu ostatnia. Na moją odpowiedź, że przestanę go nosić, jak papież wyjedzie z Polski, mój szef zrobił się czerwony jak burak. Nie spodziewał się takiej bezczelności podwładnego.

Reklama

Jakiś czas po tych wydarzeniach do szkoły przysłano okazjonalne srebrne monety z podobizną Ojca Świętego. Było ich niewiele, więc zarządzono losowanie, a mnie poproszono o wyciągnięcie karteczek z nazwiskami. Czułam się zaszczycona. Nigdy nie miałam szczęścia w loterii i tym razem, jak mówi młodzież, dałam plamę. Srebrne monety trafiły do rąk dyrektora – I sekretarza PZPR w szkole i innych członków partii. Koledzy nigdy mi tego nie darowali. Teraz myślę, że może wszystkie kartki zawierały kilka nazwisk, a może był w tym palec Boży? Wtedy nie przyszło mi to do głowy. Tym razem jednak dyrektor podziękował, że znalazł się wśród obdarowanych. Takie były znaki tamtych czasów.

W domu przygotowywaliśmy się i duchowo – rekolekcje, spowiedź, i organizacyjnie – plecak z piciem i jedzeniem, czapki, modlitewniki, w rękach chorągiewki. Wyruszyliśmy świtem, mijając milicjantów i papieskie siły porządkowe. Nagle jeden z milicjantów szarpnął mnie za rękę i wciągnął do namiotu z 14-letnim synem niosącym chorągiewkę w biało-czerwonych barwach z włókniarką i napisem „Solidarność”. Skończyło się na groźbach cofnięcia z Lublinka i dołączyliśmy do pielgrzymów.

Rozpoczęła się Msza św. W homilii Ojciec Święty przypomniał, że Eucharystia to wielka tajemnica wiary, a Komunia św. czyni tę Eucharystię pełną. Dusza potrzebuje pokarmu: „aby mogła wytrwać w wędrówce do życia wiecznego” – uczył nas Jan Paweł II.

2020-06-10 12:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pątnicy coraz bliżej Jasnej Góry

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Świebodzice

UM Świebodzice

X Jubileuszowa Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę od 31 lipca jest w drodze. Jak co roku w modlitewnej wyprawie uczestniczy grupa ze Świebodzic – w tym roku jest to około 30 osób. Pielgrzymi wraz z całą grupą z diecezji świdnickiej wędrują do Częstochowy, gdzie pielgrzymi spotkają się pod Cudownym Obrazem Matki Boskiej już 9 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję