Jest sprawą bardzo charakterystyczną, że wspomnienie św. Franciszka Salezego (1567 – 1622), patrona ludzi służących prawdzie słowem mówionym, pisanym i obrazem, przypada w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan (18-25 stycznia 2021). Pragnę więc, w duchu jedności i współodpowiedzialności za tę służbę, pozdrowić wszystkich Dziennikarzy i Pisarzy, a zarazem przypomnieć temat Orędzia Ojca Świętego Franciszka na 55. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu: „«Chodź i zobacz» (J 1, 42). Komunikowanie jako spotkanie ludzi takimi, jakimi są i gdzie są”. Już w orędziu z Roku Miłosierdzia (2016) papież podkreślał, że ,,komunikacja wymaga pochylenia się nad człowiekiem, aby przekazać mu prawdę, aby go dźwigać w imię miłości bezinteresownej”. A w obecnym czasie zmagań z epidemią, która zmusza nas do społecznego dystansu, „komunikacja – zdaniem Franciszka – może umożliwić bliskość niezbędną do rozpoznania tego, co jest istotne, i do prawdziwego zrozumienia rzeczy”.
Reklama
We współczesnej nauce o mediach jest stosowane pojęcie „komunikacja zapośredniczona”, by określić spotkanie i komunikowanie się osób za pomocą sieci wirtualnych. W wybranym przez papieża fragmencie według św. Jana, dostrzegamy Jezusa jako Mistrza komunikacji interpersonalnej: „Chodź, zobacz” – spotkali Go i pozostali u Niego tego dnia takimi, jakimi byli na ten czas. Z płaszczyzny czysto ludzkiej – naturalnej Chrystus „przechodził” do spojrzenia na człowieka w świetle wiary i prawdy o jego godności jako ludzkiej osoby i wspólnego człowieczeństwa.
Uwierzmy więc na nowo, że każdy z nas, mający swoje imię, własną historię i drogę życia, ma określony planem Boga czas życia na ziemi, wbrew zagrożeniom SARS-CoV-2, i określoną misję do spełnienia w międzyludzkiej komunikacji i odpowiedzialności za prawdę.
Czy katolicy interesują się mediami? Czy czytają książki i prasę katolicką, czy słuchają katolickich rozgłośni radiowych i oglądają programy katolickie w telewizji? Z autopsji wiem, jak trudna jest praca w katolickich środkach społecznego przekazu i jak bardzo trudno jest tym mediom utrzymać się na współczesnym rynku medialnym, by być pewnego rodzaju przeciwwagą dla nowych, bezbożnych trendów, które sączą się poprzez media świeckie. Trzeba też wiedzieć, że pismo katolickie nie może zbytnio bazować na przynoszącej konkretne dochody reklamie, bo jest ograniczone pewnymi niezmiennymi zasadami moralnymi, które nie zawsze są respektowane przez tytuły świeckie.
Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.
O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach
Dramat Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach w Górach Sowich na Dolnym Śląsku. Jak informuje Telewizja Republika, w niedzielę zapaliły się tam pomieszczenia gospodarcze, w których trzymane były zwierzęta i pasza. Doszczętnie zniszczona jest obora i stodoła, w której magazynowano siano. Budynki trzeba jak najszybciej odbudować i na to potrzeba też pieniędzy.
Na szczęście udało się uratować zwierzęta, które podczas pożaru przebywały na pastwiskach. Akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin, trwa dogaszanie budynków.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.