Reklama

Patron tygodnia

Nieustraszony męczennik

Taką osobą był św. Polikarp, jeden z pierwszych ojców apostolskich, którego nieobowiązkowe wspomnienie obchodzimy 23 lutego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładnie nie wiemy, kiedy i gdzie przyszedł na świat. Jego imię w jęz. greckim oznacza osobę przynoszącą liczny owoc, osobę płodną. Z pewnością takową był. Dał bowiem największe świadectwo wiary, jakie w ogóle jest możliwe – oddał za nią życie. Jako biskup Smyrny (dzisiejszy Izmir w Turcji) nie wyparł się swojego Pana i Boga – Jezusa Chrystusa, którego na stosie (św. Polikarp został spalony) nazwał Królem i Zbawcą. Dzięki temu świadectwu przysporzył w II wieku wielu nowych wyznawców rodzącemu się chrześcijaństwu.

W opisie jego męki (Martyrium Policarpi) jest mowa o tym, że nie lękał się płomieni. Miał powiedzieć oprawcom, że ogień „płonie przez chwilę i wkrótce zgaśnie”, i jest on nieporównywalny z ogniem „sądu” i „karą wieczną”. W ten sposób udowodnił, że nie boi się śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Polikarp to jeden z ojców apostolskich, a więc przedstawiciel pokolenia naśladowców Pańskich, którzy pobierali nauki bezpośrednio od Dwunastu Apostołów wybranych przez Jezusa i zostawili po sobie literacką spuściznę. W jego przypadku był to list adresowany do mieszkańców Filippi (dzisiejsza południowa Grecja), w którym m.in. dał świadectwo wiary w Boską naturę Chrystusa, w Jego zmartwychwstanie (także zmartwychwstanie naszego ciała) oraz w sąd na końcu czasów, który obejmie wszystkich ludzi.

Reklama

To były ważne teologiczne tematy tamtych czasów. Z pewnością św. Polikarp nosił je głęboko w swoim sercu i umyśle, ponieważ był uczniem św. Jana Apostoła i Ewangelisty. Zagadnienia te stanowią przecież jedne z podstawowych kwestii pism Janowych (Ewangelia, 3 listy oraz Apokalipsa). Wystarczy przywołać choćby Prolog z jego Ewangelii o preegzystencji Logosu – odwiecznego Słowa Ojca, które było, jest i będzie, czy zagłębić się dalej w jej treść, gdzie w wielu miejscach czytamy o zmartwychwstaniu, jest tam również mowa o sądzie.

Biskup Smyrny był na tyle ważną postacią Kościoła pierwszych wieków, że w Rzymie debatował nawet z papieżem św. Anicetem (zm. ok. 166 r.) na temat ustalenia daty świętowania Wielkanocy, co świadczyło o tym, że liczono się z jego zdaniem. Dają temu wyraz tacy pisarze, jak np.: św. Ireneusz (zm. w 202 r.), Tertulian (zm. w 240 r.), św. Euzebiusz z Cezarei (zm. ok. 340 r.) czy św. Hieronim (zm. w 419 r.).

Sztuka prezentuje św. Polikarpa najczęściej w szatach biskupich lub jako Bożego męczennika. Jego wstawiennictwa przywołuje się w chorobach uszu bądź w czerwonce (zakaźna choroba jelitowa).

Św. Polikarp, biskup i męczennik, ur. ok. 70 r. zm. ok. 156 r.

2021-02-17 09:35

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co Jezus i Maryja przekazali s. Łucji w Pontevedra? Mało znane objawienie

2025-09-13 08:01

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

objawienia fatimskie

Polski.fr

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Choć w tym roku mija dokładnie 100 lat od objawienia Dzieciątka Jezus i Matki Bożej s. Łucji dos Santos, to jednak nie jest ono powszechnie znane. A była tam mowa o nabożeństwie, które jest szczególnym narzędziem do wyproszenia pokoju na świecie, tak bardzo potrzebnego zwłaszcza współcześnie. Przypominamy najważniejsze fakty z okazji 108. rocznicy piątego objawienia Maryi dzieciom fatimskim 13 września 1917 r.

Do objawienia w Pontevedra doszło 10 grudnia 1925 r. Wizjonerka fatimska Łucja dos Santos, wtedy już jedyna żyjąca z trojga dzieci, które widziały Maryję w 1917 r., była postulantką w Zgromadzeniu Sióstr Świętej Doroty (tzw. Doroteuszki). Klasztor znajdował się w hiszpańskiej miejscowości Pontevedra.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję