Reklama

Niedziela Legnicka

Płótno, które przemawia

W kościele św. Maksymiliana Kolbego w Lubinie pojawiła się kopia Całunu Turyńskiego, która będzie towarzyszyła wiernym w czasie Wielkiego Postu.

Niedziela legnicka 10/2021, str. VI

[ TEMATY ]

całun turyński

Ks. Waldemar Wesołowski

Infografika jest swoistym przewodnikiem po Całunie

Infografika jest swoistym przewodnikiem po Całunie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak podaje tradycja Kościoła, całun to płótno pogrzebowe, w które miało zostać zawinięte ciało ukrzyżowanego Jezusa. Widać na nim ślady przebytej męki. Choć od lat trwają badania naukowe nad autentycznością tej relikwii, Kościół nie zajął jednoznacznego stanowiska w  tej sprawie. Jest jednak wiele podobieństw między obrazem człowieka z Całunu, a opisem Męki Chrystusa z Ewangelii – mówi wikariusz parafii ks. Mateusz Maleńczuk.

– Kiedy zastanawialiśmy się w gronie duszpasterzy nad tym, jak przygotować się do Wielkiego Postu, pojawiła się myśl o Całunie Turyńskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To była odpowiedź na to, jak pobudzić wiernych do zastanowienia się nad Męką Pana Jezusa i przygotować się do świąt wielkanocnych. Poprosiliśmy pewną pracownię z okolic Warszawy o zrobienie kopii Całunu. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to płótno bardzo mocno działa na wyobraźnię człowieka i pozwala uświadomić sobie ogrom cierpienia, jakie przeszedł Jezus dla naszego zbawienia – podkreśla ks. Mateusz.

Reklama

Kopia powstała na płótnie, ma oryginalne rozmiary. Została wykonana również specjalna rama. I tak znalazła się w prezbiterium kościoła. Powstała także okolicznościowa dekoracja. Przed Całunem znalazła się infografika, dzięki której każda osoba spoglądająca na niego, może odnaleźć wszystkie jego elementy oraz ich znaczenie. Taki swoisty przewodnik. Ponadto rozważaniu Męki Pańskiej pomaga również księga ewangeliarza.

Jak dodaje ks. Maleńczuk, przed Całunem pojawiają się osoby, które nie tylko chcą zapoznać się ze znakami Męki Jezusa, ale też modlić się, rozważając to, co Pan Jezus przecierpiał dla nas. – Widać poruszenie na wielu twarzach, a nawet spływającą po policzku łzę – zaznacza.

Jest to doskonała pomoc duszpasterska we wszystkich inicjatywach wielkopostnych. – Na pewno jest ona pomocna w przepowiadaniu słowa Bożego, w kazaniach pasyjnych podczas Gorzkich Żali oraz w rekolekcjach – mówi ks. Mateusz.

Kopia Całunu pozostanie już w parafii na stałe. Po zakończeniu przygotowania do świąt, znajdzie swoje miejsce w dolnym kościele.

Warto przy tej okazji przypomnieć wypowiedzi papieży związane z Całunem Turyńskim. W 1998 r. Jan Paweł II w Turynie powiedział: „Całun to zwierciadło Ewangelii. Widniejący na nim wizerunek jest tak ściśle związany z tym, co Ewangelie opowiadają o męce i śmierci Jezusa, że każdy człowiek wrażliwy, kontemplując go, doznaje wewnętrznego poruszenia. Całun jest wyzwaniem dla rozumu. Od każdego człowieka, a zwłaszcza od uczonego wymaga przede wszystkim wysiłku, który pozwoli mu przyjąć z pokorą głębokie przesłanie, przemawiające do jego umysłu i dotykające jego życia”. Również papież Benedykt XVI zachęcając do odwiedzenia Turynu powiedział: „Wystawienie Całunu Turyńskiego będzie szczególną okazją do kontemplowania tego tajemniczego oblicza, które w ciszy przemawia do ludzkich serc”. A papież Franciszek zaznaczył: „Przyciąga on do oblicza i umęczonego ciała Jezusa, a jednocześnie popycha ku obliczu każdej osoby cierpiącej i niesprawiedliwie prześladowanej”.

2021-03-02 14:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyniki najnowszych badań datują Całun Turyński na czasy Chrystusa

[ TEMATY ]

całun turyński

Ireneusz Kajdana

Całun Turyński pochodzi z czasów Jezusa z Nazaretu – do takich wniosków doszli włoscy naukowcy z Instytutu Krystalografii z Bari. Aby ocenić wiek lnianych włókien, z których utkane jest płótno, zespół syndologów wykorzystał promienie rentgenowskie. W ten sposób badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową, która wskazywała, że całun jest średniowiecznym falsyfikatem.

W 2005 r. ukazała się publikacja wieloletniego badacza Całunu Turyńskiego Raymonda Rogersa, opisująca błędy popełnione podczas datowania radiowęglowego. Datowanie tą metodą okazało się zawodne, ponieważ wpływ na jego wyniki miało silne zanieczyszczenie płótna dymem woskowych świec, który wykazuje dużą zawartość izotopu węgla 14C. Rogers przyznał także, że pobrana do badań próbka była fragmentem łaty dosztukowanej do oryginału w trakcie średniowiecznych napraw, czego naukowcy wcześniej nie zauważyli.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś napisał "List do wiernych archidiecezji łódzkiej"

2025-12-04 10:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

kard. Grzegorz Ryś

kard. Grzegorz Ryś

Kochani, Siostry i Bracia, Nigdy nie chciałem pisać tego listu. Nigdy sobie nie wyobrażałem tej chwili, że będę musiał odejść z Waszej - NASZEJ - Archidiecezji. A jednak potrzebuję go napisać; nie wyobrażam sobie odejść bez słowa. Słowa nie mojego, lecz BOŻEGO. Bo tylko Ono kryje w sobie nie tylko mądrość, ale i SIŁĘ przeprowadzania człowieka przez takie sytuacje.

Dzisiejsze Słowo stawia nam przed oczy postać św. Jana Chrzciciela, najważniejszego - obok Matki Bożej i św. Józefa - z bohaterów Adwentu. Nie chodzi przy tym o to, aby go jedynie przypomnieć (z racji na historyczną poprawność); chodzi o to, ABY SIĘ W JEGO OSOBIE ODNALEŹĆ. To bardzo ważne: przejrzeć się w osobie i w powołaniu Jana Chrzciciela - z całą pokorą i bojaźnią, pamiętając, że przymierzamy się do „największego spośród narodzonych z niewiasty” (por. Mt 11, 11). To ważne dla całego Kościoła: ważne dla rodziców i dla katechetów, ważne dla duchownych, szczególnie ważne dla biskupa. Dla każdej osoby, której powołaniem jest prowadzić innych do wiary. Dlaczego?
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!

2025-12-05 07:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję