Reklama

Wiadomości

Prawda o szczepionkach

Technologia produkcji szczepionek wektorowych przeciw COVID-19 stosowanych w Polsce ma niemoralną genezę, ale wierni Kościoła mogą je stosować – to główne wnioski z dokumentu Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych KEP.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W produkcji szczepionek firmy AstraZeneca i Johnson&Johnson korzystają z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od dzieci zabitych w wyniku aborcji w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. – Od tego czasu powstało wiele modyfikacji tych komórek. Są one namnażane w fabrykach na całym świecie. Na badaniach tych linii komórkowych oparta jest współczesna medycyna i wiele powszechnie stosowanych szczepionek – mówi Niedzieli prof. dr hab. n. med. Andrzej Kochański, wybitny genetyk i ekspert Konferencji Episkopatu Polski do spraw bioetycznych.

Nie oznacza to jednak, że w preparatach szczepień mamy rozmnożone i zmodyfikowane komórki dzieci zabitych kilkadziesiąt lat temu. Te komórki służą jedynie do wyhodowania aktywnych składników szczepionki, czyli adenowirusów, które następnie znajdą się w szczepionkach wektorowych. Zgodnie ze stanowiskiem Magisterium Kościoła dopuszczalność tych szczepionek wynika stąd, że związek między aborcją i szczepionkami nie jest związkiem formalnym oraz nie oznacza akceptacji aborcji. Dlatego też dokument KEP wskazuje, że katolicy mogą korzystać z takich szczepionek w sytuacji, gdy z różnych przyczyn nie mają dostępu do innych preparatów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Długa historia

Reklama

W czasie pandemii COVID-19 na rynek weszły obok klasycznych szczepionek wektorowych także nowoczesne preparaty mRNA, których produkcja jest całkowicie syntetyczna, a więc nie trzeba korzystać z linii komórkowych. Z punktu widzenia moralnego katolicy powinni wybierać właśnie te preparaty jako wyraz swojego sprzeciwu wobec tych, które mają odległą, ale jednak nieetyczną historię. – Jeżeli ze względu na dostępność pacjent nie ma wyboru innej szczepionki (niż AstraZeneca lub Johnson&Johnson – przyp. red.), to może z niej skorzystać bez zaciągania winy moralnej – powiedział na konferencji ks. dr hab. Piotr Kieniewicz.

W dyskusji o szczepionkach warto pamiętać, że aborcji nie dokonywało się wtedy i nie dokonuje się jej teraz po to, by tworzyć kolejne szczepionki. Kościół o tym przypomina. Nawet gdyby z abortowanego dziecka nie pobrano komórek i tak tamte aborcje zostały wykonane, dlatego dokument bioetyczny KEP jest przede wszystkim mocnym apelem o większą etykę w medycynie.

Problem etyczny jest jednak znacznie większy i nie dotyczy tylko szczepionek przeciw COVID-19. Podobną historię ma wirus różyczki wchodzący w skład wielu szczepionek skojarzonych przeciwko odrze, śwince i różyczce. Ponadto wszystkie dostępne w Polsce szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby i ospie wietrznej wykorzystują nieetyczną linię komórkową. Komórki z tych linii były także wykorzystywane do badań tysięcy substancji stosowanych we współczesnej farmacji, zawierają je leki dostępne na półkach polskich aptek. – To praktycznie cała nowoczesna medycyna. Tylko pod hasłem jednej linii HEK-293 znalazłem ponad 60 tys. różnych badań wykonanych przez naukowców, którzy pewnie nie znali genezy tych linii komórkowych – mówi prof. Kochański.

Darmowa licencja

Reklama

Historia linii komórkowych wywodzących się z aborcji sięga kilkudziesięciu lat. Wtedy medycyna nie miała innej możliwości pozyskania komórek do namnażania. Istnieje kilka linii, które były namnażane i modyfikowane przez 40-50 lat. Wielu naukowców nawet nie wiedziało, skąd pochodzą te komórki i na ich podstawie przeprowadzało tysiące badań. W międzyczasie odkryto etyczne sposoby pozyskiwania ludzkich komórek do namnażania, jednak główną barierą uniemożliwiającą ich powszechne stosowanie jest skromna baza badań naukowych.

Przy produkcji szczepionek przeciw COVID-19 naukowcy ścigali się z czasem, a więc zastosowano linie komórkowe najbardziej sprawdzone i takie, które mają największy potencjał w masowej produkcji. Liczyły się czas i skala produkcji, a przy zastosowaniu innych materiałów biologicznych ten wyścig trwałby znacznie dłużej. – Linie komórkowe pod względem biotechnologii stały się małymi fabrykami. Mają najlepsze wskaźniki bezpieczeństwa, standaryzacji i wydajności produkcji. Od kilkudziesięciu lat są stosowane na całym świecie wśród ludzi różnych ras. Gdyby użyto mniej sprawdzonych linii komórkowych, to szczepionki nie powstałyby w tak krótkim czasie – zaznacza prof. Kochański.

Pod względem etycznym preparaty mRNA są lepsze, ale nie oznacza to, że są pozbawione wad. Globalne zdolności produkcji wektorowych szczepionek są większe, a licencja na szczepionkę firmy AstraZeneca w ramach programu ONZ jest bezpłatnie użyczana biedniejszym krajom. W efekcie szczepionka ta jest nawet dziesięć razy tańsza niż preparaty mRNA, a co ważne – o wiele łatwiejsza do zastosowania w ubogich państwach Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej. W wielu krajach misyjnych to właśnie takie preparaty dają szansę na opanowanie pandemii, bo w afrykańskich wioskach nie da się zapewnić innym szczepionkom rygorystycznych warunków transportu i przechowywania, m.in. odpowiedniej temperatury, która wynosi –70°C.

Nowe linie komórkowe

Stanowiska bioetyków i Kościołów wielu państw podnoszą ważną dyskusję, by zmobilizować koncerny do odejścia od linii komórkowych, które są skażone „grzechem pierworodnym”. W związku z tym Kościół w Polsce zachęca osoby, które skorzystają z takich szczepionek, by jednocześnie zamanifestowały swój sprzeciw wobec wykorzystania materiału biologicznego z niemoralną genezą. Dokument podkreśla, że korzystanie z preparatów w czasie pandemii „jest podyktowane prawdziwą koniecznością czy obowiązkiem mającym na celu ochronę życia i zdrowia osobistego lub bliźnich, którzy mogliby być zakażeni przez kontakt z niezaszczepioną osobą”.

Okres pandemii to dobry czas na dyskusję, bo jesteśmy świadkami wielkiego skoku technologicznego w medycynie. Całkiem możliwe, że za kilka lat szczepionki mRNA będą całkowicie wypierać klasyczne szczepionki i problem sam się rozwiąże. – Komórki macierzyste jako model do biotechnologii wydają się znacznie lepsze i mają przed sobą przyszłość. Liczę na to, że będziemy na świecie inwestować w nowocześniejsze linie komórkowe, a te stare zostaną po jakimś czasie całkowicie zmarginalizowane – podkreśla prof. Kochański.

2021-04-20 11:14

Oceń: +3 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsi Amerykanie mogą zostać zaszczepieni na Covid-19 już 11 grudnia

Pierwsi Amerykanie mogą otrzymać szczepionki na koronawirusa już 11 grudnia - poinformował w rozmowie z CNN szef amerykańskiego programu szczepień na Covid-19 dr Moncef Slaoui.

"Naszym planem jest umożliwienie wysyłania szczepionek do ośrodków szczepień w ciągu 24 godzin od ich zatwierdzenia, więc spodziewam się, że (pierwsze osoby mogą być zaszczepione - PAP) kolejnego dnia po zatwierdzeniu, czyli 11 lub 12 grudnia" - powiedział Slaoui.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

25 lat Źródełka

2025-04-06 21:43

Magdalena Lewandowska

Pracownicy i wolontariusze "Źródełka" z bpem Jackiem Kicińskim.

Pracownicy i wolontariusze Źródełka z bpem Jackiem Kicińskim.

Centrum Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Źródełko” od 25 lat działa przy parafii św. Jadwigi na wrocławskiej Leśnicy.

Nową wyremontowaną siedzibę poświęcił bp Jacek Kiciński. – To bardzo ważne miejsce dla wszystkich dzieci, które przychodziły kiedyś i będą tu jeszcze przychodzić. Pięknie wyremontowane pomieszczenia na pewno zachęcają, ale tym, co tworzy największą wartość tego miejsca są ludzie: opiekunowie i same dzieci – mówił biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję