Reklama

Wiara

Przykazanie szóste

Jana Pawła II Dekalog dla Polaków

Czy nauczanie Jana Pawła II sprzed 30 lat o Dekalogu jest aktualne dziś, kiedy Polska jest już tak bardzo inna?

Niedziela Ogólnopolska 18/2021, str. 16-17

Adam Bujak/Biały Kruk

Łomża, 4 czerwca 1991 r.

Łomża, 4 czerwca 1991 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nauczanie o szóstym przykazaniu Dekalogu: „Nie cudzołóż” Karol Wojtyła rozpoczął w studium etycznym Miłość i odpowiedzialność, wydanym po raz pierwszy w 1960 r. Młody biskup, teolog, moralista w swojej książce wyraźnie podkreślił, że współżycie seksualne poza małżeństwem stawia kobietę i mężczyznę w pozycji przedmiotu użycia dla drugiej osoby.

„Grzech swój” i „grzech cudzy”

W katechezie z cyklu „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich” z 23 kwietnia 1980 r. Jan Paweł II bardzo precyzyjnie wyjaśnia, na czym polega cudzołóstwo. Oznacza ono naruszenie jedności, przez którą mężczyzna i kobieta tylko jako małżonkowie mogą się ze sobą łączyć tak ściśle, że stają się „jednym ciałem” (por. Rdz 2, 24). Cudzołoży mężczyzna, jeśli łączy się w taki sposób z kobietą, która nie jest jego żoną. Cudzołoży kobieta, jeśli się łączy w taki sposób z mężczyzną, który nie jest jej mężem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Papież, nawiązując do szóstego przykazania Dekalogu w słynnym liście apostolskim Mulieris dignitatem z 15 sierpnia 1988 r. o godności i powołaniu kobiety, bierze ją niejako w obronę. Nie w tym sensie, że usprawiedliwia grzech kobiety, ale ze względu na zakorzeniony od wieków obyczaj upośledzający ją na korzyść mężczyzny. Jan Paweł II przywołuje ewangeliczną scenę z kobietą „pochwyconą na cudzołóstwie”. Jezus, uwalniając ją słowami: „więcej nie grzesz”, wzbudza świadomość grzechu u mężczyzn, którzy domagają się jej ukamienowania.

„Jezus zdaje się mówić oskarżycielom: czyż ta kobieta wraz ze swoim grzechem nie jest równocześnie i przede wszystkim potwierdzeniem waszych przestępstw, waszej «męskiej» niesprawiedliwości, waszych nadużyć?” – zwraca uwagę w Mulieris dignitatem Jan Paweł II (n. 14). Kobieta zawsze – zauważa papież – zostaje postawiona samotnie pod pręgierzem opinii ze „swoim grzechem”, podczas gdy za tym „jej” grzechem kryje się mężczyzna jako grzesznik, co więcej, on jest za ten grzech odpowiedzialny. Jednakże grzech mężczyzny „zostaje zamilczany”, nie ponosi on żadnej zań odpowiedzialności. Czasem niepomny własnego grzechu staje się oskarżycielem, jak w przypadku wspomnianej ewangelicznej sceny z cudzołożnicą.

„Ileż razy w sposób podobny kobieta płaci za swój grzech (może nawet i ona winna jest niekiedy grzechu mężczyzny jako «grzechu cudzego») – płaci jednak ona sama i płaci samotnie! Ileż razy zostaje samotna ze swoim macierzyństwem, gdy mężczyzna, ojciec dziecka, nie chce przyjąć odpowiedzialności?” – pyta papież (tamże). Nie są to jedyne pytania, które Jan Paweł II zadał katolikom w kwestii szóstego przykazania, o czym zaraz się przekonamy.

Sięganie po cudze

Reklama

W książce Miłość i odpowiedzialność Karol Wojtyła określa cudzołóstwo jako „sięganie po cudze”. Rodzi się ono z pożądliwości ciała, która sama w sobie nie jest grzechem. „Grzeszna miłość” ma miejsce dopiero wówczas, gdy zamiast afirmacji wartości osoby i dążenia do jej prawdziwego dobra wdziera się poszukiwanie samej przyjemności i rozkoszy związanej z przeżyciami zmysłowo-seksualnymi. Innymi słowy: uleganie pożądliwości to pogrążanie się w niewoli egoizmu i niszczenie w sobie zdolności do miłości.

Jako papież w liście do rodzin Gratissimam sane z 2 lutego 1994 r. Jan Paweł II, przytaczając słowa Chrystusa, wskazuje na źródło grzechu cudzołóstwa. W Kazaniu na Górze, w nawiązaniu do szóstego przykazania, Jezus powiedział: „Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 27-28). Źródło tego grzechu – stwierdza papież – leży wewnątrz człowieka, w którym dominuje pożądanie. Przez nie „człowiek przywłaszcza sobie drugiego człowieka, który nie jest jego, który należy do Boga. Chrystus mówi do współczesnych sobie, ale mówi to jednocześnie do ludzi wszystkich stuleci i pokoleń, a w szczególności do naszego pokolenia i współczesnej cywilizacji konsumpcji i użycia” – przypomina niezmienną aktualność Chrystusowego przesłania Jan Paweł II (n. 20).

Papież pyta Polaków

Reklama

W swoim nauczaniu o Dekalogu podczas pielgrzymki do Polski w 1991 r. papież pozornie nie dał wykładni szóstego przykazania. W homilii wygłoszonej 4 czerwca w czasie Mszy św. przy sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży zadał swoim rodakom dziewięć pytań. Zauważmy, że część z nich nie dotyczyła bezpośrednio sfery seksualnej, ale odnosiła się do jedności małżeńskiej, która – taki wniosek można wyciągnąć ze słów Ojca Świętego – jest gwarantem przestrzegania szóstego przykazania Dekalogu, adekwatną odpowiedzią człowieka na zaufanie ukazane mu przez Boga.

Reklama

Przytoczmy w całości ten fragment łomżyńskiej homilii. Jan Paweł II pytał: „Co stało się z przykazaniem: «Nie cudzołóż» w naszym polskim życiu? Czy małżonkom naprawdę zależy na tym, ażeby ich dzieci rodziły się z czystych rodziców? Czy nosimy w sobie poczucie, że ciało ludzkie jest wezwane do zmartwychwstania i że winniśmy troszczyć się o zachowanie jego godności? Czy potrafimy sobie uświadomić, że ludzka płciowość jest dowodem niesłychanego wręcz zaufania, jakie Bóg okazuje człowiekowi, mężczyźnie i kobiecie, i czy staramy się tego Bożego zaufania nie zawieść? Czy pamiętamy o tym, że każdy człowiek jest osobą i że nie wolno drugiego człowieka sprowadzać do roli przedmiotu, który z pożądliwością można oglądać lub którego się po prostu używa? Czy narzeczeni budują swoją przyszłą jedność małżeńską, tak jak się to robić powinno, tzn. zaczynając od budowania jedności ducha? Czy małżonkowie pracują nad pogłębieniem swojej małżeńskiej jedności – mimo całego trudu, a także obiektywnych trudności, jakie niesie z sobą życie, mimo różnych ułomności, jakimi oboje są obciążeni? Czy pamiętają o tym, że w momencie ich ślubu przed ołtarzem sam Chrystus zobowiązał się być z nimi zawsze, być ich światłem i mocą? Czy małżonkom naprawdę zależy na tym, aby ta Boska obecność Chrystusa napełniała ich życie małżeńskie i rodzinne? Pytania te stawiam przed Bogiem, stawiam je wszystkim rodzinom katolickim, wszystkim małżonkom, wszystkim rodzicom w całej Polsce!”(n. 5).

Ułuda wolnej miłości

W końcowym fragmencie homilii papież wskazuje na sakrament małżeństwa, w którym Dobry Pasterz, Pasterz ludzkiej miłości, chce uczynić ją piękną, trwałą, wierną i nierozerwalną.

„Jeśli ślubujecie sobie wzajemnie – powiedział do małżonków Jan Paweł II – «że cię nie opuszczę aż do śmierci», to On, Dobry Pasterz, staje się w sakramencie najwyższym poręczycielem tych waszych ślubów. Sakrament jest źródłem moralnej mocy dla człowieka, dla mężczyzny i kobiety, aby oboje sprostali swym ślubom. Aby przezwyciężyli słabości i pokusy. Aby nie dali się uwieść żadnej modzie. Trzeba tylko wytrwale współpracować z łaską sakramentu małżeństwa. Trzeba tę łaskę stale odnawiać!” – apelował papież (n. 6).

Wyraził przy tym życzenie, aby polskie społeczeństwo uwolniło się od ułudy wolnej miłości, którą usiłuje się przesłonić rzeczywistość cudzołóstwa i rozwiązłości. Jej koszty społeczne są duże, niszczy bowiem zdrową tkankę relacji międzyludzkich.

Homilię w Łomży Jan Paweł II zakończył inwokacją: „Dobry Pasterzu! Co mamy czynić, aby ten proces narastający poprzez całe lata zatrzymał się i odwrócił? Co mamy czynić, aby słowo Bożego przykazania i głos chrześcijańskiego sumienia nie były dalej zagłuszane, wyrywane, wydziobywane przez drapieżne ptaki? Co mamy czynić, aby ten głos trafiał na glebę podatną?” (tamże).

Na te pytania trzeba sobie stale odpowiadać.

2021-04-27 12:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już w Polsce

2025-07-24 11:12

[ TEMATY ]

Sławosz Uznański‑Wiśniewski

PAP/Leszek Szymański

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już w Polsce. Kilka minut po godz. 11 w czwartek specjalny samolot z polskim astronautą na pokładzie wylądował na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Tuż po przylocie zaplanowano konferencję prasową naszego astronauty. Po południu spotka się zaś z premierem Donaldem Tuskiem w Kancelarii Premiera, gdzie następnie odbędzie się ich spotkanie z mediami.
CZYTAJ DALEJ

USA: papież uznał za cud uzdrowienie noworodka za wstawiennictwem kapłana z Hiszpanii

2025-07-24 07:48

[ TEMATY ]

uzdrowienie

cud

Robert Skupin/Fotolia.com

Leon XIV podpisał niedawno dekret uznający uzdrowienie noworodka Tyquana Halla 14 stycznia 2007 w szpitalu w Rhode Island za cud przypisywany wstawiennictwu hiszpańskiego sługi Bożego ks. Salvadora Valery Parry (1816-89). Był on kapłanem z miasta Huércal-Overa w Andaluzji, nazywanym „hiszpańskim proboszczem z Ars” na wzór św. Jana Vianneya (1786-1859) z tego francuskiego miasteczka, patrona księży, a zwłaszcza proboszczów.

Jest to pierwsze publiczne uznanie cudu przez obecnego papieża od wybrania go na ten urząd 8 maja br. i umożliwi ono beatyfikację ks. Valery, choć nie wyznaczono jeszcze jej daty. Kościół w Hiszpanii spodziewa się, że nastąpi to w przyszłym roku.
CZYTAJ DALEJ

Francja: rozpoczyna się wielki odpust w 400-lecie objawień w Sainte-Anne-d’Auray

2025-07-24 13:43

[ TEMATY ]

Francja

św. Anna

commons.wikimedia.org

Bazylika Sainte-Anne d'Auray

Bazylika Sainte-Anne d'Auray

Dziś w bretońskim Sainte-Anne-d’Auray rozpoczyna się wielki odpust w ramach obchodów 400-lecia objawień św. Anny, matki Maryi, babci Jezusa Chrystusa. Legatem papieskim na te uroczystości, które potrwają do 27 lipca, został kard. Robert Sarah z Gwinei, emerytowany prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. W przesłaniu do wiernych biskup diecezji Vannes, Raymond Centène stwierdził, że obecność legata papieskiego „wzmocni duchowe promieniowanie sanktuarium” w Sainte-Anne-d’Auray i „ukaże żywotność pobożności ludowej, zakorzenionej w tradycji”.

Tegoroczny wielki odpust zamyka trzyletnie obchody jubileuszowe, upamiętniające wydarzenia sprzed 400 lat. W 1623 roku chłopu ze wsi Pluneret, Yves’owi Nicolazicowi (po bretońsku Iwan Nikolazig) zaczęła ukazywać się św. Anna. 7 marca 1625 roku wskazała mu miejsce, gdzie znalazł zniszczoną drewnianą figurę babki Jezusa. Została ona odnowiona, a biskup Vannes, Sébastian de Rosmadec wydał zgodę na postawienie kaplicy w miejscu znalezienia figury. Pierwsza Msza św. została tam odprawiona 26 lipca 1625 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję