Reklama

Wiadomości

USA po Afganistanie. Czy oglądamy zmierzch imperium?

Spektakularna klęska, którą na oczach całego świata zadali Amerykanom talibowie, jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej.

Niedziela Ogólnopolska 35/2021, str. 62-63

[ TEMATY ]

USA

Afganistan

Adobe Stock

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednym z moich tekstów podsumowujących sytuację w Stanach Zjednoczonych po wyborach jesienią 2020 r., który ukazał się na łamach Niedzieli, pisałem, że kierownictwo Partii Demokratycznej zapłaci wysoką cenę za graniczącą z obłędem żądzę odsunięcia Donalda Trumpa od prezydentury. Kompromitujący amerykańską demokrację przebieg wyborów w listopadzie 2020 r. był kanwą tej refleksji, ale w żadnym razie nie przypuszczałem, że cena będzie tak niewyobrażalnie wielka i zostanie zapłacona tak szybko.

Zgniłe owoce

Cały świat jest dziś zaszokowany ujawnioną skalą chaosu, którą wytworzyło zaledwie w ciągu pół roku rządów przywództwo demokratów. Spektakularna klęska, którą na oczach całego świata zadali Amerykanom talibowie, jest jednak zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Wydarzenia w Afganistanie poprzedzone zostały ujawnieniem kompletnej niezdolności ekipy Joego Bidena w rozwiązywaniu problemów nielegalnej imigracji. W ciągu pół roku do USA wdarło się prawie 1,5 mln imigrantów, których Biden i Kamala Harris zachęcili do przybycia swoimi nieodpowiedzialnymi deklaracjami z początku roku. W stanach południowych panuje wielki chaos, który spotęgował kolejną falę pandemii. Szybkie postępy czwartej fali COVID-19 napędzane są chaotycznymi reakcjami administracji federalnej. Pozbawione spójności komunikaty i działania spotkały się z oporem rosnącej ilości administracji stanowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pierwsze zgniłe owoce zaczyna przynosić siłowe wprowadzanie rozwiązań wymuszających promowanie różnych dewiacyjnych zachowań, które skrywają się w ideologicznej krucjacie LGBT. Równocześnie podobnie siłowo wymusza się implementowanie w szkołach i na uniwersytetach kolejnej ideologii, tzw. Critical Race Theory (Krytyczna teoria rasy), która sprowadza historię Stanów Zjednoczonych wyłącznie do systemowego ucisku czarnoskórych.

Towarzyszy temu kompletna degradacja większości amerykańskich miast rządzonych przez demokratycznych burmistrzów. Prowadzona w ciągu ostatniego roku akcja uderzania w policję, odbieranie jej środków działania oraz finansów skutkuje dzisiaj nieznaną w historii skalą bezprawia w tych miastach. Są one terroryzowane przez bojówki Antify i Black Lives Matter, które są wspierane przez organizacje kryminalne i mafijne.

Nie sposób wymienić wszystkich obszarów, które zostały poddane w ciągu ostatnich miesięcy rewolucyjnym wstrząsom. Narzucane nawet z pominięciem Kongresu, w którym demokraci mają większość, neobolszewickie regulacje wprowadzane są w postaci rozporządzeń wykonawczych firmowanych przez Bidena.

Stan po klęsce

To wszystko trzeba było przybliżyć, aby uświadomić sobie moment, w którym doszło do wydarzeń obecnie obserwowanych. Wycofanie amerykańskich wojsk z Afganistanu, oczekiwane przez większość opinii publicznej, miało być sukcesem Bidena. Miało odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych, a przez zewnętrzny aplauz dla tej operacji dać jego ekipie paliwo niezbędne do dalszego realizowania bolszewickiej agendy. Można sarkastycznie powiedzieć, że zamiar odwrócenia uwagi się powiódł, ale nie do końca w oczekiwanym kierunku.

Reklama

Wycofanie się koalicji z Afganistanu było decyzją Trumpa. Zresztą całkowicie słuszną, bowiem 20 lat obecności, głównie amerykańskiej w tym kraju, nic nie dało. Poza wyasygnowaniem miliardów dolarów na pozory porządku, władze amerykańskie koncentrowały się w tym czasie na prowadzeniu swojej krucjaty ideologicznej. Forsowanie aborcji, promowanie homoseksualizmu i szerzej ideologii gender jako „wartości zachodnich”, które miały zmienić oblicze tego kraju, doprowadziły do tego, że ponad 95% jego mieszkańców oczekuje wprowadzenia prawa szariatu. Przez 20 lat nie zbudowano ani kilometra nowoczesnej drogi dwupasmowej czy linii kolejowej. W tym samym czasie w sąsiednich Chinach, do nadgranicznego miasta położonego w równie trudnych warunkach geograficznych, Chińczycy doprowadzili autostradę i szybką kolej. Już ta informacja ilustruje, jaki „postęp cywilizacyjny” budowali przez 20 lat w Afganistanie ludzie Zachodu.

Gorsza opcja

Dla Bidena umowa z talibami była bodaj jedynym elementem dorobku Trumpa, którego nie wywrócił do góry nogami. Był tak przekonany, że operacja ta da mu skok poparcia w kraju, iż nie dopuszczał do siebie żadnych komunikatów o dynamicznej zmianie sytuacji wewnętrznej na gorsze. Alarmistyczne ostrzeżenia formułowały własne służby wywiadowcze i dowództwo sił zbrojnych. Biden ich albo nie przyjmował, albo nie rozumiał.

Wydawało się też, że sekretarz obrony Lloyd Austin, który całą służbę w armii spędził jako logistyk, poradzi sobie z operacją ewakuacji. Okazało się jednak, że walka o prawa transwestytów w armii tak go pochłania, że nie miał czasu na Afganistan.

Uderzenie w pozycję Stanów Zjednoczonych, którego jesteśmy świadkami, będzie miało wielkie konsekwencje. Nie miejsce, by je tu teraz analizować. Widzimy, że trwa przygotowanie do przedterminowego usunięcia Bidena. Demokraci już w czasie wyborów nie kryli się z tym, że Biden po 2 latach ustąpi. Miało to otworzyć Kamali Harris perspektywę na 10 lat prezydentury, jednak już dzisiaj widać, że na utrzymanie Bidena jeszcze przez rok nie ma żadnych szans. Pogrążyłoby to bowiem USA w długotrwałym chaosie. Problem jednak w tym, że prezydent Harris jest opcją jeszcze gorszą niż Biden. Nie widać na razie sposobu, aby rozwiązać ten węzeł gordyjski.

2021-08-24 12:39

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto ocalił Solidarność?

[ TEMATY ]

USA

Solidarność

Archiwum Białego Domu

Prezydent Ronald Reagan i jego doradca Richard Pipes

Prezydent Ronald Reagan i jego doradca Richard Pipes

O postawę Ronalda Reagana wobec stanu wojennego stoczona została w Białym Domu batalia, której cichym bohaterem był nasz dzisiejszy rozmówca, o ktorym w Waszyngtonie mówią, że, ktory uratował „Solidarność”. Większość gabinetu z sekretarzem stanu Alexandrem Haigiem na czele, nie zgadzała się na zdecydowane działania przeciwko polskiemu reżimowi. Sprzeciwiali się europejscy partnerzy USA. Przeciwniczką była nawet... Nancy Reagan.

Z prof. dr. Richardem Pipesem z Harvard University, b. dyrektorem d/s Europy Środkowowschodniej i ZSRR w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego USA rozmawia Waldemar Piasecki
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję