Reklama

Głos z Torunia

Odkrywali prawdę o sobie

Pokora jest prawdą – ta myśl przyświecała uczestnikom rekolekcji Ruchu Rodzin Nazaretańskich Diecezji Toruńskiej.

Niedziela toruńska 38/2021, str. V

[ TEMATY ]

rekolekcje

Elżbieta Czapiewska

Droga Krzyżowa na terenie lasu przesiąkniętego krwią Męczenników Działdowskich

Droga Krzyżowa na terenie lasu przesiąkniętego krwią Męczenników Działdowskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowy rytm każdego dnia danego przez Boga nadawały ćwiczenia rekolekcyjne, tj. poranna modlitwa i medytacja, Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, konferencja, spotkanie w grupach dzielenia, czas dla rodziny oraz wieczorne spotkanie we wspólnocie i na modlitwie. Dzieci poznawały Boga przez gry i zabawy, a wypowiadały się przez prace plastyczne i śpiew.

Zagłębić się w pokorze

Już na początku z ust kapłana wybrzmiała zachęta dla każdego kroczącego drogą rozwoju duchowego ku świętości, by ćwiczyć się w pokorze, w ciągłym stawaniu w prawdzie o sobie samym na wzór Pana Jezusa, Maryi i świętych. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus pisała, że „pokora nie polega na tym, by myśleć i mówić, że jest się pełnym błędów, ale na tym, by czuć się szczęśliwym, gdy inni tak myślą i mówią”. W kolejnych dniach zgłębialiśmy rozumienie stopni pokory.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas dla rodziny

Przeżyciem duchowym był udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na terenie lasu przesiąkniętego krwią Męczenników Działdowskich uczestnicy mogli wielbić Boga podczas czasu wolnego, korzystając z uroków mazurskiej ziemi. Chętnie też uczestniczyli we wspólnotowych wieczorach, podczas których modlitwa przeplatała się ze śpiewem. Ostatniego wieczoru przy ognisku wybrzmiały świadectwa mówiące o tym, jak Jezus w przeróżny sposób dotykał serc i swoją łaską oczyszczał, uzdrawiał, umacniał i błogosławił.

Zawierzenie Maryi

Reklama

Podczas rekolekcji uczestnicy przekonali się, że pokorne odkrywanie prawdy o sobie to wielka łaska Boża, ale i trudne zadanie. Wyjeżdżali więc z postanowieniem, by po powrocie do domów pogłębiać relację z Matką Bożą przez powierzanie Jej odkrywanej prawdy o sobie, by za Jej wstawiennictwem, ufnym sercem, codziennie podczas wieczornego rachunku sumienia, zawierzać się Bogu, miłującemu Ojcu, bo miłość współweseli się z prawdą.

Czas skupienia odbywał się w dniach 15-22 sierpnia w Lidzbarku. Pośród 50 uczestników w różnym wieku i z różnym doświadczeniem w rozwoju duchowym byli rekolektanci z archidiecezji gdańskiej i szczecińsko-kamieńskiej, diecezji rzeszowskiej, łomżyńskiej, sandomierskiej pelplińskiej i toruńskiej. Opiekę duchową podjęli kapłani: ks. kan. Sylwester Ćwikliński, moderator RRN diecezji toruńskiej, oraz moderatorzy ks. Andrzej Adamczyk, ks. Paweł Jakimcio i ks. Dariusz Kowalczyk, moderator krajowy RRN.

ŚWIADECTWO

To, że byłem tam z wami, zawdzięczam Bogu i mojej żonie. Kilka lat temu żona wybrała się na rekolekcje Ruchu Rodzin Nazaretańskich do Bańskiej Wyżnej. Opowiedziałem o tym kolegom w pracy i usłyszałem słowa: „O, to już masz po żonie, oni tobie ją zmienią”. Jak ja to wtedy przeżywałem. Zadawałem sobie pytania: „Po co ona tam pojechała? Jaka przyjedzie? Pewnie całkowicie zmieniona”. Bałem się jej powrotu. Wysprzątałem całe mieszkanie, kupiłem obrus na ławę, kwiaty do wazonu itd. No i żona przyjechała. Okazało się, że rzeczywiście inna – zmieniona. Spokojna, wyciszona, pogodna. Bardzo mi się to spodobało. Po jakimś czasie żona oznajmiła mi, że pragnie uczestniczyć w cotygodniowych spotkaniach RRN – zgodziłem się. Jednak zaczęła zżerać mnie zwykła ludzka ciekawość. – Co oni tam robią? – zastanawiałem się. Pewnego dnia zapytałem, czy mogę na takie spotkanie również przyjść. – Tak – odpowiedziała żona – każdy może przyjść, bo to są spotkania otwarte.

Poszedłem pierwszy raz na spotkanie RRN, potem drugi, trzeci. Przy kolejnym spotkaniu zobaczyłem listę uczestników i zrobiło mi się smutno, że mnie na niej nie ma. Poprosiłem, aby mnie tam wpisali. I chodzę do dziś, bo bardzo mi się tam spodobało. Zacząłem się modlić wraz z żoną, systematycznie korzystam z sakramentu pokuty i pojednania oraz uczestniczę często w Eucharystii. Zrozumiałem, że jako ojciec rodziny, zabiegający o jej bezpieczeństwo i sprawy materialne, muszę też zadbać o to, co ważne, o mój rozwój duchowy. Widzę, że w czasie tych spotkań i rekolekcji, odkrywam prawdę o sobie, przemienia się moje serce i jest to z pożytkiem dla mnie i dla całej rodziny. Andrzej

2021-09-13 18:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzecia odsłona rekolekcji „Dla nas i całego świata” w Łagiewnikach

[ TEMATY ]

rekolekcje

Dagmara Zalewska

Pielgrzymka do Łagiewnik

Pielgrzymka do Łagiewnik

W sobotę, 20 lutego, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędzie się kolejne spotkanie z cyklu oficjalnych rekolekcji przygotowujących do ŚDM 2016 pt. „Dla nas i całego świata”. W tym miesiącu konferencję o miłosierdziu i uczynkach miłosierdzia wygłosi dominikanin, o. Adam Szustak.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 16.30 spotkaniem o krakowskich świętych, prowadzonym przez dwóch katolickich blogerów – Tomka Adamskiego i Mateusza Ochmana. Następnie o godz. 18.00 odprawiona zostanie Eucharystia, a po niej odbędzie się konferencja o. Adama Szustaka OP, zakończona modlitwą uwielbienia.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: wszyscy kardynałowie-elektorzy dotarli do Wiecznego Miasta

2025-05-05 11:41

[ TEMATY ]

Watykan

kardynałowie

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Dzisiejsza poranna kongregacja generalna jest pierwszą, na której obecni są wszyscy kardynałowie upoważnieni do udziału w konklawe. Ostatni dwaj, dotychczas nieobecni dotarli do Wiecznego Miasta.

W międzyczasie trwają ostatnie prace związane z przygotowaniem pokoi dla kardynałów w Dom Świętej Marty, które powinny zakończyć się dzisiaj, aby kardynałowie mogli wprowadzić się do swoich pokoi jutro wieczorem i pozostać w nich do środy rano, przed Mszą św. w intencji wyboru papieża - „pro eligendo Pontifice”, zaplanowaną na godz. 10.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję