Reklama

Aspekty

Formacja na całe życie

W domu rekolekcyjnym w Lubniewicach zakończył się obóz przygotowawczy dla kandydatów do seminarium.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 39/2021, str. I

[ TEMATY ]

seminarium

przygotowanie

Karolina Krasowska

Z klerykami spotkał się bp Tadeusz Lityński

Z klerykami spotkał się bp Tadeusz Lityński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obóz trwał od 31 sierpnia do 19 września. – Podejmujemy tutaj refleksję na temat formacji. Uświadamiamy sobie, że pierwszym i jedynym formatorem jest Pan Bóg. My odpowiadamy swoim głosem na głos Pana Boga i chcemy rozpoznawać go przez modlitwę, czytanie słowa Bożego, rozmowy z drugim człowiekiem. Formacja jest zadaniem na całe życie. Rozpoczynamy ją pierwszego dnia tutaj, natomiast będziemy kontynuowali ją w seminarium i później w kapłaństwie – mówi ks. Wojciech Oleśków, prefekt w Zielonogórsko-Gorzowskiem Wyższym Seminarium Duchownym. – W tym momencie zgłosiło się czterech kandydatów i w takiej wspólnocie będziemy już pracowali i formowali się razem w seminarium– dodaje.

Z klerykami 14 września spotkał się bp Tadeusz Lityński. – Ta decyzja jest najpierw konsekwencją ich życia, życia ich rodziny, za co chciałem im podziękować. To z jednej strony odwaga, a z drugiej ich dotychczasowa chrześcijańska formacja, która pozwoliła im usłyszeć i odczytać głos Boży i, mam nadzieję, finalnie go zrealizować jako kapłani naszej diecezji – powiedział pasterz.

Formację na pierwszym roku seminarium rozpocznie czterech kleryków: Jakub Żyłka z parafii św. Mikołaja w Krapkowicach (diecezja opolska), Tomasz Pindel z parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła w Radęcinie, Jan Siemaszko z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Świebodzinie i Mateusz Ryszawy z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szprotawie. – Moje powołanie rozeznawałem od wielu lat. Kiedy zdawałem maturę, czułem, że droga kapłańska jest moją drogą, na której odnajdę pokój i szczęście. Kiedy postanowiłem wstąpić do seminarium, poczułem pokój i wewnętrzny spokój. Obóz w Lubniewicach pomaga w rozeznawaniu powołania, mamy czas na modlitwę, medytację słowa Bożego, ale jednocześnie jest to czas na integrację z kolegami kursowymi i przełożonymi – powiedział Jakub Żyłka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-22 07:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pilna potrzeba wydłużenia czasu przygotowania do małżeństwa?

Jak wygląda przygotowanie do małżeństwa w Polsce? Jakie są jego „blaski” a jakie „cienie”? Mówił o tym ks. dr Robert Wielądek, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, w wykładzie wygłoszonym podczas Zjazdu Polskiego Stowarzyszenia Pastoralistów. Zjazd pod hasłem „Przygotowanie do życia w małżeństwie i rodzinie w Polsce. Między teoria a praktyką Kościoła” zakończył się w Płocku.

Ks. dr Robert Wielądek przypomniał, że Kościół mówi o rodzinie jako istotnej przestrzeni przygotowania do małżeństwa. Zadał też zebranym pytanie, czy po pierwsze, duszpasterze wystarczająco przygotowują rodziny do tej roli, po drugie - czy nie za bardzo wchodzą w kompetencje rodzin, zwalniając je tym samym z ich zadania. Podzielił się w związku z tym świadectwem Polaków mieszkających przez jakiś czas w Szwajcarii, którzy stwierdzili, że na emigracji musieli włożyć wysiłek w formację dzieci, podczas gdy wcześniej, w Polsce, czuli się „rozleniwieni przez Kościół”.
CZYTAJ DALEJ

300 lat cudu u św. Piotra: Jan Kowalski odzyskał zdrowie

2025-06-12 16:33

[ TEMATY ]

Watykan

Śląsk

cud

pielgrzym

Vatican Media

Po ucałowaniu figury św. Piotra Jan Kowalski ze Śląska odzyskał zdrowie

Po ucałowaniu figury św. Piotra Jan Kowalski ze Śląska odzyskał zdrowie

Dziś przypada 300. rocznica jednego z najbardziej spektakularnych cudów w Watykanie. 12 czerwca 1725 r. za wstawiennictwem św. Piotra zdrowie odzyskał niepełnosprawny pielgrzym ze Śląska.

Jan Kowalski został okaleczony w 1717 roku podczas oblężenia Belgradu w wojnie austriacko-tureckiej. W konsekwencji nie był w stanie samodzielnie stać na nogach. W 1725 r. przywieziono go do Rzymu na Rok Święty.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł Józef Jarmuła, słynny żużlowiec Włókniarza Częstochowa

2025-06-12 19:59

[ TEMATY ]

Częstochowa

zmarły

żużlowiec

Magdalena Kowalczyk

Prezes Włókniarza Częstochowa Michał Świącik poinformował, że zmarł były żużlowiec tego klubu, a także Śląska Świętochłowice, Józef Jarmuła. Miał 83 lata.

Jarmuła, który był ulubieńcem częstochowskuch kibiców, w roku 1974 zdobył z Włókniarzem złoty medal drużynowych mistrzostw Polski. Miał też w swoim dorobku cztery srebrne i trzy brązowe medale DMP. Sześciokrotnie startował w finałach indywidualnych mistrzostw Polski, ale nigdy nie udało mu się wywalczyć miejsca na podium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję