Reklama

Niedziela Łódzka

Przytul Mamę

Samotne macierzyństwo to misja specjalna i bardzo wymagająca, dlatego niezbędne jest jej wsparcie – opowiada s. Emanuela Łuczak, pełniąca służbę w Domu Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej w Łodzi.

Niedziela łódzka 50/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Łódź

dom samotnej matki

Archiwum sióstr antonianek

Służba matkom i ich dzieciom jest zaszczytem dla sióstr antonianek

Służba matkom i ich dzieciom jest zaszczytem dla sióstr antonianek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie ludzkie jest największym błogosławieństwem świata – to jedna z myśli bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, która przyświeca służbie siostrom antoniankom.

Wybór charyzmatu

– Nasze zgromadzenie zostało zatwierdzone w 1959 r. Wybór charyzmatu był odpowiedzią na apel bł. kard. Wyszyńskiego: „natychmiast mamy wszyscy obowiązek stanąć na straży budzącego się życia, jako najcenniejszego skarbu człowieka”, związany z wprowadzeniem ustawy O warunkach dopuszczania przerywania ciąży (1956 r.) oraz naturalną odpowiedzią na szukające schronienia samotne matki w ciąży lub z małymi dziećmi, pukające do drzwi powstającego zgromadzenia. Mogę więc śmiało stwierdzić, że nie był to pomysł, ale odpowiedź na wolę Bożą, która objawiała się w bardzo czytelny sposób – mówi s. Emanuela Łuczak ze Zgromadzenia Sióstr Antonianek od Chrystusa Króla, która obecnie posługuje jako pedagog.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bezinteresowna pomoc

Reklama

Pomoc udzielana mamom i ich dzieciom nabierała ram strukturalnych, aby w 1992 r., przy wsparciu diecezji, utworzyć Dom Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej, który do dziś służy najbardziej potrzebującym. – Dla mnie służba matkom i ich dzieciom jest zaszczytem. Mogę towarzyszyć kobietom, które z odwagą przyjęły dar istnienia nowego życia, mimo balastu trudnych, często traumatycznych doświadczeń, zwłaszcza odrzucenia. Czymś niesamowitym są momenty, gdy któraś z mam poprosi mnie o towarzyszenie przy USG, chce bym posłuchała bicia serca jej nienarodzonego dziecka, czy zobaczyła jak przyszły „piłkarz” kopie ją w brzuch – dodaje s. Emanuela.

List do mamy

Na czas Adwentu, jak co roku, już po raz ósmy, DSM zaprasza do włączenia się w akcję „Przytul Mamę”. Zgłoszenia przyjmowane są pod adresem mailowym: przytul.mame@gmail.com. Inicjatywa polega na wzięciu w opiekę modlitewną jednej mamy i jej dziecka lub dzieci. Forma modlitwy jest dowolna. Dane mamy i dziecka będą dostępne w odpowiedzi na mail. Pod koniec Adwentu trzeba napisać list do mamy. Kilka słów od siebie.

Czemu list? By wiedziała, że nie jest sama. Jednym z wyznaczników codziennego życia tych mam jest samotność. Kobiety na co dzień czują się opuszczone, niekochane, pozostawione przez najbliższych, niepotrzebne nikomu. Są same z problemami wychowawczymi, które normalnie rozkładają się na dwoje rodziców, nie mające męża, wsparcia babć i dziadków.

Należy przygotować mały świąteczny upominek dla mamy na święta. One najczęściej myślą o dzieciach, nie o sobie. Czasem najprostsze gesty są wyrazem największej miłości, więc w tym niezwykłym czasie oczekiwania nie zapominajmy o tych, dla których miłość okazała się być najważniejsza.

– Nasz dom bardzo potrzebuje modlitwy, nasze mamy często muszą „zdobyć Mount Everest”, aby wyjść z sytuacji kryzysowej (podnieść się duchowo, emocjonalnie, lokalowo, finansowo). Można nas wesprzeć również materialnie, zaopatrując w mleko, zupki, kaszki, środki chemiczne, lub dzwoniąc do nas pod nr tel.: 42-688-18-49 i pytając, co w danym momencie jest nam niezbędne – dopowiada siostra.

2021-12-07 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnowskie Betlejem

Niedziela małopolska 51/2018, str. V

[ TEMATY ]

dom samotnej matki

Ewa Biedroń

Siostry pomagają samotnym matkom od 35 lat. Na zdjęciu s. Monika Ostaszewska, dyrektorka DDSM

Siostry pomagają samotnym matkom od 35 lat. Na zdjęciu s. Monika Ostaszewska, dyrektorka DDSM

Diecezjalny Dom Samotnej Matki w Tarnowie ma 35 lat – w tym czasie pierwsze miesiące życia spędziło tam ponad pół tysiąca dzieci. Do placówki przy ul. Mościckiego 65 trafiają kobiety oczekujące narodzin dziecka, nieznajdujące zrozumienia we własnym, rodzinnym środowisku. Niektórym z nich partnerzy proponowali aborcję

Kobiety pragną pozostać anonimowe. Nie chcą też za dużo mówić o swojej sytuacji. Zbyt wiele już przeszły w swoim młodym życiu. – Jestem w domu od niedawna, oczekuję na narodziny mojego dziecka. Jestem wdzięczna, że mogę tu mieszkać. Gdyby nie to miejsce, to nie wiem, co bym zrobiła. Czuję się tutaj dobrze, siostry nas wspierają i we wszystkim pomagają – opowiada jedna z mieszkanek. Kolejna podopieczna urodziła już syna. Wyznaje: – Gdyby nie ten dom i siostry, moje losy potoczyłyby się zupełnie inaczej, nawet nie chcę myśleć jak. Siostry są dla nas jak matki, służą i pomagają we wszystkim, jeśli potrzeba, zostają z dziećmi, a my możemy chodzić do szkoły czy pozałatwiać sprawy urzędowe. Kochają nas i akceptują, takie jakimi jesteśmy. I zapewnia: – To wspaniałe miejsce, prawdziwy dom!
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas podczas Mszy w rocznicę katastrofy smoleńskiej: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

2025-04-10 20:43

[ TEMATY ]

Warszawa

Abp Adrian Galbas

rocznica katastrofy

PAP/Radek Pietruszka

“Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości” - mówił abp Adrian Galbas, który przewodniczył Mszy o pokój, w rocznicę zbrodni katyńskiej i 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. W liturgii udział wziął prezydent Andrzej Duda z małżonką.

- Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości. „W cierpieniu jesteśmy najbardziej sobą, pisał ks. Józef Tischner. Tam się kończy polityka, a zaczyna człowiek.” Byłem parę lat temu na cmentarzu w Katyniu, a potem pojechałem na miejsce lotniczej katastrofy. To było jedno z tych zdarzeń, które wbiły się w moje serce i w moją pamięć w sposób głęboki i niezatarty. Nie chcą stamtąd wyjść - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Kurów. Odnowione organy

2025-04-11 05:58

Paweł Wysoki

W parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła w Kurowie abp Stanisław Budzik poświęcił odnowione organy.

Dwuletnia renowacja instrumentu, podjęta ogromnym wysiłkiem duszpasterzy i wiernych, zakończyła się sukcesem. W niedzielę radości poświęcone organy wybrzmiały podczas Mszy św., a także koncertu inauguracyjnego, zagranego przez Stanisława Maryjewskiego. Rozpoczynając prezentację instrumentu od zagrania Toccaty i fugi d-moll J. S. Bacha, katedralny organista podkreślił, że niewielki instrument ma bardzo duże możliwości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję