Reklama

Niedziela Małopolska

By służyć ojczyźnie

Wspaniała inicjatywa, znakomite spotkanie – stwierdził rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak podczas patriotycznego wydarzenia.

Niedziela małopolska 20/2022, str. III

[ TEMATY ]

patriotyzm

Józef Wieczorek

Poczty sztandarowe uczestniczących w defiladzie szkół z klasami mundurowymi

Poczty sztandarowe uczestniczących w defiladzie szkół z klasami mundurowymi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Blisko 2000 uczniów małopolskich klas mundurowych wzięło udział w defiladzie „Razem pilnujemy Polski”, która przeszła ulicami Krakowa. W tym gronie spotkałam Julię z klasy Straży Granicznej (z ZSOiZ w Gromniku). Uczennica przyznała, że wybrała klasę mundurową, bo podoba się jej praca w straży granicznej. – Przyjechaliśmy na defiladę, ponieważ zostaliśmy zaproszeni – wyjaśniła swą obecność na wydarzeniu i dodała: – Myślę, że w dzisiejszych czasach należy pokazywać, jak ważny jest pokój na świecie, ale też w naszej ojczyźnie, o co powinniśmy się troszczyć.

Dziękczynienie

Patriotyczne wydarzenie rozpoczęło się na Wawelu, gdzie przy ołtarzu polowym katedry wawelskiej została odprawiona Msza św., której przewodniczył bp Robert Chrząszcz. Nawiązując do postawy młodych ludzi, rozumiejących czym jest patriotyzm, hierarcha stwierdził w homilii: – To spotkanie jest z pewnością dziękczynieniem Bogu za naszą ojczyznę, za pokój w Polsce. Za to, że możemy żyć wspólnie i rozwijać swoje zainteresowania, uczyć się i wzrastać. Zauważył, że to okazja do spotkania ludzi, którzy myślą podobnie jak my, dla których hasło: „Bóg, Honor, Ojczyzna” jest nadal aktualne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po Eucharystii uczniowie przemaszerowali do Parku Jordana. Towarzyszyła im Orkiestra Wojskowa w Krakowie. Uczestników defilady pozdrawiali na trasie uczniowie z krakowskich i podkrakowskich szkół. Została także zorganizowana kontrmanifestacja – grupa osób z przygotowanymi hasłami czekała na defiladę pod Wawelem, a potem, idąc poboczem, towarzyszyła młodzieży w mundurach. Dało się słyszeć m.in. okrzyki atakujące inicjatorkę marszu – małopolską kurator oświaty Barbarę Nowak (np.: „Gdzie różaniec?”).

Spotkanie w parku

W Parku Jordana odśpiewano hymn narodowy, a zebrani wysłuchali krótkich wystąpień małopolskiej kurator oświaty oraz rzecznika praw dziecka. Barbara Nowak powiedziała, że wydarzenie jest zorganizowane w odpowiedzi na uchwalenie 23 kwietnia przez Sejm RP Ustawy o obronie Ojczyzny. W rozmowie z dziennikarzami wyjaśniła, iż nowa ustawa zapewni m.in. odpowiednie środki na stworzenie nowoczesnej armii WP. Zaznaczyła też zaangażowanie młodych ludzi z klas mundurowych: – Oni znają historię Polski, z dumą o sobie mówią, że są Polakami. To jest młodzież naprawdę wyjątkowa. Podkreśliła również rolę ich nauczycieli i dyrektorów szkół z klasami mundurowymi: – To są ludzie, którzy kształtują tych młodych. Jestem im za tę pracę bardzo wdzięczna!

Pytana o zachowanie uczestników kontrmanifestacji pani kurator stwierdziła: – Mamy w Polsce wolność. Każdy może wyrażać swe opinie. Szkoda tylko, że tym osobom brakuje kultury, że nie potrafią z nami rozmawiać, tylko wrzeszczą i obrażają. Ale trudno, taki mają poziom. Przyjmuję to z całym arsenałem, jaki ci państwo niosą.

Uznanie

Z kolei Mikołaj Pawlak, w rozmowie z Niedzielą, stwierdził: – Wspaniała inicjatywa „Obronimy Cię Polsko”, znakomite spotkanie! Z uznaniem mówił o młodzieży klas mundurowych. – Oni mogą i muszą być przykładem zarówno dla swych rówieśników, jak i dla nas – dorosłych – przekonywał i zaznaczył: – Ci młodzi już teraz przygotowują się do służenia ojczyźnie, żeby inni, także te małe dzieci, które dzisiaj zwiedzają Wawel, mogły się czuć bezpiecznie. Taka uroczystość wzmacnia tę młodzież. Pokazuje, że to, co robią, jest ważne i bardzo potrzebne.

2022-05-11 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Arcybiskup z Międzyrzecza?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 47/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

święty

patriotyzm

okoli.pl.wikpedia.org

Śmierć św. Brunona z Kwerfurtu

Śmierć św. Brunona z Kwerfurtu
Gdyby historia potoczyła się inaczej?... Jadąc trasą S3, w okolicach Międzyrzecza widzielibyśmy zabudowania średniowiecznej starówki. Nad miastem górowałaby wielka archikatedra wzniesiona na Wojciechowie, centralnej części śródmieścia. W przepięknej gotyckiej archikatedrze można byłoby zobaczyć przepiękne relikwiarze z ciałami świętych męczenników: Benedykta z Benewentu i Jana z Wenecji z ich towarzyszami oraz Brunona z Kwerfurtu z 18 braćmi. Tak mogło być...
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański na Ukrainie: 4 miliony osób objętych pomocą

2025-09-23 17:31

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Zakon Maltański

4 miliony

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Ludzie na Ukrainie muszą otrzymać pomoc, aby poradzić sobie ze skutkami wojny, fizycznymi i psychicznymi. I to stara się zapewniać od początku Suwerenny Zakon Maltański. O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz, który w zeszłym tygodniu odbył wizytę na Ukrainie.

Obecny na terytorium Ukrainy od ponad 30 lat Zakon Maltański uruchomił już w lutym 2022 roku - kiedy wybuchła wojna na pełną skalę na Ukrainie - skoordynowaną akcję wszystkich swoich Stowarzyszeń, Korpusów Ratunkowych oraz około 1000 wolontariuszy (zarówno zagranicznych, jak i ukraińskich), aby zapewnić pomoc medyczną, społeczną i psychologiczną, a także bezpieczne schronienie dla osób przesiedlonych w swoim kraju i do krajów sąsiednich. Wsparciem objęto około 4 miliony osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję