Reklama

Niedziela Podlaska

Za wstawiennictwo i opiekę

Maryja zawsze prowadzi nas do swojego Syna – podkreślił ks. Sylwester Falkowski podczas uroczystych obchodów 7. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Domanowskiej.

Niedziela podlaska 32/2022, str. VII

[ TEMATY ]

rocznica koronacji

Renata Jarosz

Ozdobą uroczystości były dywany kwiatowe

Ozdobą uroczystości były dywany kwiatowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. odpustowej 17 lipca przewodniczył, pochodzący z parafii, ks. Sylwester Falkowski, obecnie posługujący jako wikariusz sokołowskiej parafii konkatedralnej. W wygłoszonym słowie Bożym wskazał na Maryję, jako najlepszą i najskuteczniejszą pośredniczkę Bożych łask. Mimo iż to Bóg jest naszym najlepszym Ojcem i Zbawicielem, to jednak łatwiej nam zwracać się z naszymi prośbami do Niego za pośrednictwem Matki Najświętszej. Nie ma w tym nic złego, gdyż Maryja, jako wybrana przez Boga i całkowicie Mu oddana, nigdy Go nie przysłania, ale tak jak na domanowskim obrazie, wskazuje na swojego Syna i do Niego prowadzi. Jest blisko nas, zna nasze troski i zmartwienia, wstawia się za ludźmi u Boga, tak jak uczyniła to na weselu w Kanie Galilejskiej. Przez wzgląd na doskonałe pełnienie przez Nią woli Bożej, Pan Bóg nie jest w stanie niczego Jej odmówić. Jako najlepsza Matka, w swoich licznych objawieniach, przestrzegała i napominała ludzi, prosiła o nawrócenie, modlitwę i czynienie pokuty, co sprawiało, że Jej wstawiennictwo było i jest jeszcze skuteczniejsze. Podczas jednego z nich, kiedy to przekazała ludziom szkaplerz, dała także obietnicę, że kto w nim umrze, uniknie wiecznego potępienia. Tak wielkie łaski Matka Boża obiecuje swoim czcicielom.

Reklama

Przeżywany dzień świąteczny ku czci Pani Domanowskiej był wspaniałą okazją do podziękowania naszej przemożnej patronce za wstawiennictwo i opiekę, której, jak wielu z naszych parafian może potwierdzić, doświadczamy na co dzień. Maryja zawsze prowadzi nas do swojego Syna, dlatego w dniu Jej poświęconym, gromadzimy się w świątyni, na sprawowanie Najświętszej Ofiary. Mamy też możliwość, czerpiąc ze skarbnicy zasług Chrystusa i świętych, dostąpienia łaski odpustu zupełnego. Niech nasza cześć do Matki Najświętszej wyraża się przede wszystkim przez naśladowanie Jej cnót i posłuszeństwa woli Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zakończenie Mszy św. ks. Krzysztof Napiórkowski, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium, podziękował parafianom i pielgrzymom za wspólną modlitwę, a także wszystkim zaangażowanym w przygotowanie uroczystości odpustowych. Już od kilku lat, dla uświetnienia oprawy tego parafialnego święta, przed kościołem są wykonywane dywany i kompozycje kwiatowe z motywami eucharystycznymi i maryjnymi.

Zwieńczeniem uroczystości była adoracja Najświętszego Sakramentu, której przewodniczył ks. Sylwester Falkowski. Modliliśmy się wspólnie do Pana Boga za pośrednictwem Matki Bożej Domanowskiej. Następnie miała miejsce procesja eucharystyczna wokół świątyni, zakończona hymnem Ciebie, Boga, wysławiamy i błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Była także możliwość oddania czci Matce Bożej przez obejście na kolanach ołtarza z Jej wizerunkiem.

Lipcowy odpust Matki Bożej Domanowskiej od dawna gromadzi wielu Jej czcicieli. Umocnieni słowem Bożym, pokrzepieni Jego Ciałem i Krwią oraz ufni w orędownictwo i opiekę Pani Domanowskiej, wcielajmy w życie Jej prośbę: „Zróbcie wszystko, cokolwiek Syn Mój wam powie”.

2022-08-03 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To było szczególne wydarzenie

Niedziela małopolska 36/2022, str. IV

[ TEMATY ]

rocznica koronacji

Archiwum parafii

W niedzielę 11 września Mszy św. o godz. 11 będzie przewodniczył bp Andrzej Jeż

W niedzielę 11 września Mszy św. o godz. 11 będzie przewodniczył bp Andrzej Jeż

Każda rocznica koronacji stwarza okazję, aby przypomnieć, że mamy w niebie Matkę, która się za nami wstawia – przekonuje w rozmowie z Niedzielą ks. Roman Majoch.

Maria Fortuna-Sudor: Księże Kustoszu, czym jest koronacja obrazu? Ks. Roman Majoch: Koronacja jest ściśle związana z udokumentowanym i potwierdzonym kultem, z uproszonymi łaskami. Tylko wtedy można jej dokonać. To z jednej strony akt wiary, a równocześnie wyrażenie wdzięczności za ogrom łask, które przed danym wizerunkiem zostały wyproszone. Według mnie potwierdzeniem, że sanktuarium żyje, są pielgrzymi, a koronacja jest poświadczeniem tego, co oni mówią i czym żyją.
CZYTAJ DALEJ

Holandia: Kościół zostanie przekształcony w basen

2025-07-16 19:34

[ TEMATY ]

Holandia

Pixabay.com

W holenderskim Heerlen kościół św. Franciszka z Asyżu do 2027 roku stanie się miejskim basenem. Projekt ten spotkał się z uznaniem architektów, wzbudzając oczywiste głębokie oburzenie wśród wielu katolików - informuje portal tribunechretienne.com.

Powstał przy okazji skandalizujący projekt reklamowy przyszłego basenu, który ma otrzymać nazwę „Woda święcona”, a pierwszym rozrywkowym eventem planowanym podczas świętowania otwarcia ma być „chodzenie po wodzie”. To celowe bluźnierstwo i kpiny z naszej wiary!
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję