Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Musimy kochać

Nie wolno nam zapomnieć, ale zło dobrem zwyciężać – powiedział podczas kazania ks. Kamil Kossak.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 33/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

upamiętnienie

Joanna Ferens

Miejsce pamięci o bolesnej historii

Miejsce pamięci o bolesnej historii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 79. rocznicę akcji wysiedleńczo-pacyfikacyjnej w Majdanie Starym odbyły się uroczystości upamiętniające tragedię tutejszej ludności, która wydarzyła się w 1943 r.

Pacyfikacja wsi Majdan Stary była masowym mordem na ludności cywilnej, połączona z niszczeniem mienia, dokonana przez Niemców 3 lipca 1943 r. Była ona elementem szerszej akcji pacyfikacyjno-wysiedleńczej prowadzonej przez Niemców na terenie powiatu biłgorajskiego. Oddziały SS, wsparte przez ukraińskich kolaborantów, spaliły wieś i zamordowały 75 mieszkańców, w tym kobiety i dzieci. Przyczyną pacyfikacji miała być współpraca mieszkańców Majdanu Starego z polską partyzantką. Zbrodnia ta została odnotowana w raportach Polskiego Państwa Podziemnego. Podano w nich, że Niemcy spalili żywcem 40 mieszkańców, a samą wieś zniszczyli w 75%. W zbrodniczych działaniach udział brała złożona z ukraińskich ochotników 14 Dywizja Grenadierów Waffen SS, nazywana SS-Galizien.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyraz pamięci

Reklama

Przedstawiciele władz samorządowych i mieszkańcy Majdanu Starego zgromadzili się w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Majdanie Starym. Zebranych powitał wójt gminy Księżpol Jarosław Piskorski, który podkreślił, jak ważne są te uroczystości dla społeczności lokalnej. – Zarówno Majdan Nowy, jak i Majdan Stary na przełomie czerwca i lipca 1943 r., zostały spacyfikowane przez Niemców, którzy okupowali naszą ojczyznę. Dzisiejsza obecność na uroczystościach, to wyraz pamięci o naszych przodkach. To hołd za ich ofiarę i poświęcenie. Oni niczemu nie byli winni, pragnęli tylko wolnej ojczyzny i pokoju – tłumaczył.

Niech ta historia się nie powtórzy

Centralnym punktem uroczystości była Msza św., którą w intencji ojczyzny i wszystkich pomordowanych sprawował proboszcz ks. Adam Sobczak. – Nie wolno nam zapomnieć, ale zło dobrem zwyciężać – mówił w kazaniu ks. Kamil Kossak. – Zobaczmy, ile doświadczeń zebranych przez lata, ile planów i marzeń zostało wówczas bestialsko pogrzebanych, brutalnie przerwanych przez nienawiść. Ludzie, którzy mogli żyć i cieszyć się z życia, którzy kochali i byli kochani, zostali zamordowani. I w imię czego? W imię idei czystości rasowej, wielkiej germanii, idei szaleńca. Takie uroczystości są nam potrzebne po to, aby przypominać o tym, że my, jako chrześcijanie nie możemy dopuścić do tego, aby taka historia się powtórzyła, abyśmy znów doświadczyli czegoś tak okrutnego i tak niszczącego, jak wojna. Nie możemy, jako osoby wierzące, pozwolić sobie na powtórkę historii. Musimy wyciągnąć konkretną lekcję z tamtych wydarzeń – nie możemy nienawidzić, a jeśli chcemy, by to się więcej nie powtórzyło – musimy kochać – wołał kapłan.

Przekażmy to pokoleniom

– Powinniśmy dbać o pamięć i przekazywać ją następnym pokoleniom – tłumaczył mieszkaniec Majdanu Starego Stanisław Skwarek. – Zbrodnia ta dotknęła moją rodzinę. Moja stryjna z siedmiorgiem małych dzieci została zamordowana. Tę zbrodnię, z odległości jakichś 200 m, obserwował jej mąż, który siedział ukryty na drzewie i nie mógł nic zrobić. Te tragedie na wiele lat zostały w pamięci tych, którzy dzięki łasce Bożej przeżyli i nie sposób o tym zapomnieć. Ich ofiara przypomina o tym, co w życiu jest najważniejsze. Ta pamięć musi żyć, by takie tragedie się nigdy nie powtórzyły. Mimo terroru, jaki wprowadzili Niemcy, mimo tego, że naszą wioskę zniszczyli praktycznie całkowicie, to przetrwaliśmy. Odbudowane zostały domy, wróciło życie. Polska jest wolna i tą wolną Polskę musimy nadal budować – apelował.

Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów przy pomnikach upamiętniających te tragiczne wydarzenia. Zapalono również znicze i modlono się o życie wieczne dla wszystkich, którzy złożyli swe życie na ołtarzu ojczyzny.

2022-08-10 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie wolno zapomnieć

Niedziela podlaska 12/2023, str. I

[ TEMATY ]

upamiętnienie

GOKiS w Sterdyni

Spotkanie odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Sterdyni

Spotkanie odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Sterdyni

W piątek, 24 lutego, minęło 80 lat od śmierci mieszkańców Paulinowa i Ratyńca. W gminie Sterdyń uczczono pamięć zamordowanych.

Głównym elementem tegorocznego upamiętnienia było spotkanie, które miało miejsce 26 lutego w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu. Tydzień wcześniej w kościele w Seroczynie ks. Roman Smuniewski odprawił Mszę św. zamówioną przez Antoniego Kotowskiego, wnuka poległych w Paulinowie. Natomiast w piątek, 24 lutego, władze Gminy Sterdyń, delegacja Towarzystwa Miłośników Ziemi Sterdyńskiej i przedstawiciele rodzin pomordowanych złożyli kwiaty i zapalili znicze przed kapliczką w Paulinowie oraz obeliskiem z tablicą z nazwiskami ofiar, odsłoniętym w centrum Sterdyni w czerwcu 2020 r. w ramach projektu Instytutu Pileckiego „Zawołani po imieniu”.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Karol Porwich/Niedziela

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: pociąg papieski „Totus Tuus” w 20. rocznicę śmierci papieża Polaka

2025-04-08 15:43

[ TEMATY ]

pociąg

św. Jan Paweł II

Totus Tuus

commons.wikimedia.org, CC BY-SA 3.0

Jasna Góra stała się ostatnim przystankiem na drodze Papieskiego Pociągu „Totus Tuus”. Pokonał on trasę Katowice-Częstochowa, aby 8 kwietnia, w dzień pogrzebu św. Jana Pawła II, przyjechać do jasnogórskiego sanktuarium. W Kaplicy Matki Bożej jego pasażerowie dziękowali za pontyfikat i życie papieża Polaka w 20. rocznicę śmierci.

- Ten specjalny pociąg został skonstruowany przez polskich kolejarzy, jako wyraz hołdu dla św. Jana Pawła II. Zatrzymywaliśmy się na 14 stacjach, w różnych miastach regionu śląskiego. Ten przejazd połączył pokolenia. Są wśród nas harcerze, uczniowie, seniorzy i włodarze miast. Wielu z pasażerów 20 lat temu, właśnie 8 kwietnia jechało na pogrzeb papieża Polaka - podkreślił ks. Piotr Larysz duszpasterz środowisk harcerskich, ale także wikariusz parafii św. Jadwigi w Chorzowie, która jest odpowiedzialna za organizację przejazdu. Zauważył, że ludzie choć na kilka minut przychodzili na stacje, aby zobaczyć pociąg, mieli w rękach papieskie flagi, transparenty, zagrały także lokalne orkiestry np. w Radzionkowie, aby również oddać cześć Ojcu Świętemu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję