Pamiętajmy!
– Nie zapominajcie o nas – powiedział w wywiadzie dla katolickiej telewizji włoskiej TV2000 biskup charkowsko-zaporoski Paweł Honczaruk. – Charków jest w podobnej sytuacji jak Sarajewo podczas wojny na Bałkanach – podkreślił. Zaznaczył również, że jego miasto leży tylko 30 km od granicy z Rosją i pomoc humanitarna trafia tam z trudnością. – Żyjemy w lęku, ale trwamy – dodał. W Charkowie, który przed wojną liczył 2 mln mieszkańców, dziś żyje tylko 400 tys. ludzi. W nocy obowiązuje całkowite zaciemnienie. Na miasto ciągle spadają rosyjskie bomby.
CNA
Zaskakująca propozycja
Wraca temat spotkania Franciszka z patriarchą Cyrylem. Tym razem za sprawą premiera Czarnogóry Dritana Abazovića, który przy okazji swojej wizyty w Watykanie (zapraszał papieża do odwiedzin jego kraju) podkreślił, że Czarnogóra mogłaby być miejscem spotkania Ojca Świętego z przedstawicielami innych religii, m.in. z Cyrylem. Co za tym przemawia? Zdaniem Abazovicia – charakter Czarnogóry. To mały kraj bez ambicji politycznych, w którym ludzie chcą żyć w pokoju. W większości jest prawosławny, ale otwarty na dialog i tolerancyjny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Nic nie wskazuje, że w najbliższej przyszłości dojdzie do takiego spotkania. Stanowisko Cerkwi rosyjskiej nie ulega zmianie, czego dowodem są ostatnie słowa metropolity Antoniego, że kontakty z Watykanem zostały zamrożone od czasu, gdy Stolica Apostolska odmówiła zaplanowanego już spotkania w Jerozolimie, do którego miało dojść w czerwcu. Dobrze nie wróżą też ostatnie wypowiedzi Cyryla, np. ta, że Putin jest namaszczony przez samego Boga, że jest darem niebios dla Rosji.
SIR
Naciska na Kościół
Od kilku tygodni zamknięty i wyłączony z użytku jest tzw. Czerwony Kościół w Mińsku. Publicyści nie mają złudzeń, że to działanie polityczne, i podkreślają, iż stoi za tym bezpośrednio Alaksandr Łukaszenka, który chce w ten sposób wywrzeć presję na watykańską dyplomację, aby pośredniczyła w jego próbach „ugrania” na Zachodzie czegoś, co pomogłoby mu wyrwać się z coraz bardziej zaciśniętego uścisku Władimira Putina. Ten chce, aby białoruska armia zaatakowała Ukrainę. Miał nawet grozić śmiercią białoruskiemu dyktatorowi. Łukaszenka, nie mając wielkiego pola manewru, po prostu się szarpie. Za pretekst do zamknięcia kościoła posłużył niewielki pożar, który w nim wybuchł (można przypuszczać, że była to prowokacja). Władze „w trosce o bezpieczeństwo wiernych” zamknęły kościół do odwołania. Świątynia nie stanowi własności Kościoła katolickiego, jest tylko użytkowana przez parafię. Teraz trwają starania, aby znów mieć do niej dostęp, co pewnie jest uzależnione od woli samego dyktatora.
THE PILLAR
Wykładnia prawa
Biskup niemieckiej diecezji Mainz Peter Kohlgraf powołał Stephanie Rieth na stanowisko „reprezentanta wikariusza generalnego”. Problem w tym, że w prawie kanonicznym stanowisko wikariusza generalnego, który ma wspomagać biskupa w zarządzaniu diecezją, jest zarezerwowane dla duchownych. W diec. Mainz funkcję tę pełni biskup pomocniczy. W KPK nie ma funkcji „reprezentanta wikariusza generalnego”. Jakie obowiązki będzie wypełniała p. Rieth? Zasadniczo takie same jak wikariusz generalny – oprócz tych, które wymagają władzy święceń, czyli sprawowania sakramentów.
IL SISMOGRAFO
3500 dni pontyfikatu
To trzeci najdłuższy pontyfikat wśród ostatnich sześciu papieży. Franciszek steruje łodzią Piotrową już 3, 5 tys. dni – podsumował portal Il Sismografo. Jego poprzednik – Benedykt XVI za Spiżową Bramą spędził 2872 dni. Jan Paweł II, oczywiście, piastował urząd niemal trzy razy dłużej – 9665 dni, Paweł VI – 5525, Jan XXIII – 1679, a pontyfikat bł. Jana Pawła I trwał tylko 33 dni. Co to oznacza? Choćby to, że nie sprawdziły się przewidywania Franciszka, który w 2015 r. w jednym z wywiadów telewizyjnych powiedział, iż czuje, że jego pontyfikat potrwa krótko: „3, 4, a może 2 lata”. Do 10 lat brakuje już niewiele. Przed laty Ojciec Święty zaznaczył, że jest przeciwny określaniu wieku przejścia papieża na emeryturę, bo papiestwo to łaska specjalna, opoka stałości. Nie tak dawno zapytany o to na pokładzie samolotu, którym wracał z Kanady, odpowiedział, że „drzwi są otwarte”; choć na razie o tym nie myśli, nie oznacza to wykluczenia, że kiedyś zacznie taką możliwość rozważać. – To Pan podpowie, czy to zrobić – zakończył ten wątek Franciszek.