Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych. Z tej okazji w wielu parafiach w diecezji organizowane są bale świętych, na które dzieci wraz z rodzicami przychodzą przebrane za anioły czy świętych, których lubią.
Zaduszki
Mamy głęboką nadzieję, że wśród niebieskich opiekunów są nasi bliscy, za których modlimy się w tym czasie, ponieważ 2 listopada obchodzimy wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych. Tego dnia szczególnie modlimy się za dusze naszych bliskich, o zbawienie i łaskę nieba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przed świętami zwykle sprzątamy domy, porządkujemy podwórka, przygotowujemy dekoracje. Jednak pod koniec października te przygotowania wyglądają trochę inaczej. Czujemy ich nostalgiczny wymiar, często wspominamy bliskie nam osoby, których nie ma już z nami, oglądamy stare zdjęcia, szykujemy wiązanki i dekoracje, które postawimy na wcześniej posprzątanych grobach.
Kolorowe światełka
Reklama
Tradycją w mojej rodzinnej miejscowości jest co roku wieczorny spacer. Cmentarze, które cały rok straszą ciemnością, stają się wtedy jasne i pełne światła, które dają pozapalane kolorowe znicze, bijące ciepłem i zapachem rozgrzanego wosku. Na nagrobkach jest pełno kolorowych wiązanek kwiatowych. Spotykamy tych, z którymi przez cały rok nie było okazji porozmawiać. Ludzie wspominają bliskich, opowiadając historie z życia ludzi, których nazwiska są dziś wypisane na płytach nagrobnych. Tego wieczoru nikt nie boi się ciemności, ale przepełnieni jesteśmy nadzieją życia wiecznego i tego, że nasi bliscy oglądają już oblicze Boga. Od kilku lat rodzice, którzy utracili swoje dzieci przed narodzeniem mogą nawiedzić zbiorowe miejsce ich spoczynku w Toruniu czy Działdowie. Joanna i Jacek, którzy utracili dwójkę dzieci, udają się jednak na groby, które sami przygotowali. Podobnie czynią Katarzyna i Michał. – Nadaliśmy naszym dzieciom imiona i każdego roku w uroczystość Wszystkich Świętych mamy szczególną okazję, by rozmawiać z dziećmi, które żyją obok nas o ich rodzeństwie, które jest już w niebie – mówi Katarzyna. – Przecież oni też są częścią naszej rodziny – dodaje Michał.
To święto pozwala nam się na chwilę zatrzymać, pomyśleć nad śmiercią, jako o spotkaniu z naszym Zbawicielem, który przecież pokonał śmierć, zmartwychwstał. Tego dnia mamy zwracać swoje modlitwy i myśli ku swoim bliskim, ale przede wszystkim ku Jezusowi. Wierzymy, że zmartwychwstaniemy razem z Nim i w to, że nasi bliscy również modlą się za nami i wypraszają łaski u Boga. Na grobie Anny, która zmarła, pozostawiając na ziemi czwórkę dzieci, można niekiedy znaleźć kartki z wypisanymi intencjami i prośbami o modlitwę. – Wierzę w świętych obcowanie i ufam, że Anna, która tak wiele wycierpiała przez chorobę, nie tylko rozumie moje troski, ale i może pomóc w ich przezwyciężaniu – mówi Joanna, która sama zmaga się z chorobą nowotworową.
Modlitwa
Modlitwa za zmarłych niesie za sobą wiele łask, których możemy nie dostrzegać, a które w rzeczywistości dają potężną ulgę, a nawet uwolnienie duszom czyśćcowym. Pamiętajmy o modlitwie za bliskich zmarłych, bo to oni uczyli nas wiary, uczyli jak żyć, dzielili z nami trudy, ale również radości i codziennie nam towarzyszyli. Dla nas modlitwa jest małym wysiłkiem, a może zdziałać wielkie dzieła, jeśli idzie za tym wiara, miłość do bliźniego i ufność Jezusowi.