Reklama

Kościół

Wołanie o pokój z Koloseum

Dziś dociera do nas nie tylko ogłuszający zgiełk wojny. Ze świata, zranionego zbyt wieloma konfliktami, podnosi się wołanie o pokój, które staje się krzykiem.

Niedziela Ogólnopolska 45/2022, str. 22-23

[ TEMATY ]

modlitwa o pokój

Grzegorz Gałązka

Modlitwa o pokój z udziałem papieża Franciszka. Koloseum, 25 października

Modlitwa o pokój z udziałem papieża Franciszka. Koloseum, 25 października

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tych głosów jest wiele. Z ogromną siłą zaświadczyli o tym pielgrzymi pokoju uczestniczący przez 3 dni w zorganizowanym w Rzymie przez Wspólnotę Sant’Egidio międzynarodowym spotkaniu w „duchu Asyżu”, które zakończyło się w Koloseum z udziałem papieża Franciszka. Nawet jeśli ich głosy nie są wszędzie słyszane, na świecie są miliony ludzi, którzy wyrażają na różne sposoby tę samą wolę: „Dosyć wojny”! Głosy rannych, płaczących rodzin i przyjaciół płyną ze zbombardowanych miast Ukrainy, okopów Donbasu. Z Syrii, Kaukazu, Afganistanu, Jemenu, Sudanu Południowego i innych znanych lub nieznanych miejsc dochodzą te same krzyki bólu, te same błagania o pokój. – W ciszy modlitwy usłyszeliśmy wołanie o pokój: pokój zdławiony w wielu regionach świata, upokorzony zbytnią przemocą, odmówiony nawet dzieciom i starcom, którym nie oszczędzi się straszliwej brutalności wojny – powiedział Franciszek. – Wołanie o pokój jest często uciszane nie tylko przez retorykę wojenną, ale także przez obojętność. Ucisza je nienawiść, która narasta podczas walki.

Stajemy się gorsi

Reklama

W ciągu 3 dni intensywnych rozmów ludzie wiary, przedstawiciele kultury, państw i instytucji międzynarodowych zadawali sobie pytanie, jak w tym dramatycznym czasie zareagować na szaleństwo wojny. Podczas inauguracji spotkania założyciel Wspólnoty Sant’Egidio Andrea Riccardi powiedział: – Musimy żyć dialogiem każdego dnia. Realistyczna polityka potrzebuje szerszej wizji, w której świetle można się poruszać. Prawdziwy realizm potrzebuje alternatywnej wyobraźni, która projektuje wizję pokoju w obliczu zmęczonych i zrezygnowanych myśli. Prezydent Republiki Włoskiej Sergio Mattarella prosił o „pokój, który nie lekceważy prawa do samoobrony i nie odwraca wzroku od obowiązku pomocy atakowanym ludziom. Na Ukrainie, podobnie jak gdzie indziej, musimy ponownie związać nitki ludzkości, które zrywa wojna: życia, rodziny, więzi międzyludzkich i społecznych”. W spotkaniu uczestniczył również Emmanuel Macron. Według niego, „w chwili gdy mówi się jedynie o wojnie, o zwycięstwie lub klęsce, mówienie o pokoju nie jest anachronizmem, lecz czymś wielkim, a pokój nie może być uświęceniem prawa silniejszego”. Prezydent Francji podkreślił „esencjalną rolę religii”, ponieważ „przyczyniają się one do budowania tkanki naszych społeczeństw”. Kardynał Matteo Zuppi, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, podkreślił natomiast: – Każdy dzień wojny jest dniem odebranym pokojowi, jest dniem śmierci i zniszczenia. Każdego dnia z powodu wojny stajemy się gorsi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tylko modlitwa

Od historycznej modlitwy międzyreligijnej zwołanej w Asyżu przez Jana Pawła II minęło 36 lat. Było to 27 października 1986 r. Świat się zmienił przez te lata, nie ma już zimnej wojny, idea zderzenia cywilizacji, po atakach z 11 września, została przezwyciężona. Znacznie wzrosły porozumienie i przyjaźń między religiami, bardziej niż między narodami. Modlitwa zmieniła narrację, która wydawała się nie do pokonania, zmieniły się „scenografie” tak mocne jak żelazna kurtyna. Jeśli wszyscy usłyszą wołanie o pokój i zjednoczą się na modlitwie, i podejmą wysiłki dyplomatyczne, to dzięki temu można będzie powstrzymać nawet tę wojnę światową w kawałkach.

Reklama

W tonie zadumy Franciszek przypomniał przesłanie radiowe Jana XXIII z 25 października 1962 r. Jego interwencja podczas kryzysu kubańskiego miała decydujące znaczenie dla otwarcia kanału dyplomatycznego między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim i zapobiegła wojnie nuklearnej. Sześćdziesiąt lat temu Jan XXIII powiedział: – Błagamy wszystkich władców, aby nie pozostawali głusi na ten krzyk ludzkości. Niech zrobią wszystko, co w ich mocy, aby ocalić pokój. Promowanie, zachęcanie, akceptowanie dialogu na wszystkich poziomach i w każdym czasie jest zasadą mądrości i roztropności, która przyciąga błogosławieństwo nieba i ziemi. Pod wpływem tego apelu Franciszek powiedział w Koloseum: – Weryfikuje się to, czego się obawialiśmy i czego nigdy nie chcieliśmy słyszeć: otwarta groźba użycia broni atomowej, która po Hiroszimie i Nagasaki nadal z premedytacją jest produkowana i eksperymentowana. Ojciec Święty zaapelował, by nie być „neutralnym, ale nastawionym na pokój”, powołał się przy tym na „ius pacis jako prawo wszystkich do rozwiązywania konfliktów bez przemocy”.

Stoimy w obliczu wyboru

Finałowe spotkanie w Koloseum poprzedziły modlitwy przedstawicieli różnych religii: chrześcijanie, żydzi, muzułmanie, buddyści, hinduiści w tym samym czasie, ale w różnych miejscach, zwrócili się do Boga, każdy zgodnie z własną tradycją. Potem wszyscy spotkali się ponownie. Chrześcijanie w Koloseum wysłuchali medytacji Mara Awy III, katolikosa i patriarchy Asyryjskiego Kościoła Wschodu, który przybył z Iraku, oraz modlitwy metropolity Emmanuela z patriarchatu Konstantynopola. Następnie papież i przedstawiciele religii podpisali Apel o pokój, będący owocem spotkania. Przeczytała go po włosku syryjska uchodźczyni, która przybyła do Rzymu 4 lata temu korytarzami humanitarnymi. W apelu czytamy: „Z mocnym przekonaniem mówimy: dość wojny! Zatrzymajmy wszelkie konflikty. Niech zamilknie broń, niech jak najszybciej zostanie ogłoszone powszechne zawieszenie broni. Niech jak najwcześniej, zanim będzie za późno, rozpoczną się negocjacje, które mogą doprowadzić do sprawiedliwych rozwiązań na rzecz stabilnego i trwałego pokoju. Stoimy w obliczu wyboru: być pokoleniem, które pozwala umrzeć ludzkości i planecie, które produkuje broń, gromadzi ją i handluje nią, w iluzji ratowania się przed innymi, czy też pokoleniem, które buduje nowe sposoby wspólnego życia, a nie inwestuje w broń, znosi wojnę jako instrument rozwiązywania konfliktów i powstrzymuje nadmierną eksploatację zasobów planety”.

Na zakończenie spotkania Marco Impagliazzo, przewodniczący Wspólnoty Sant’Egidio, powiedział: – W obecnej sytuacji, która jest dramatycznie zablokowana, potrzebujemy alternatywnej pasji i wyobraźni, również dlatego, że stoimy na skraju znacznie poważniejszej katastrofy. Drogi do pokoju istnieją. Chodzi o to, by je dostrzec, wskazać, otworzyć i nimi pójść. Czy będziemy mogli być odkrywcami nowych czasów? Czy będziemy wiedzieli, jak być prorokami, których potrzebuje świat?

To jest wyzwanie stojące przed ludźmi wiary, a także wezwanie do budowania pokojowej przyszłości.

Autor, doktor historii, od lat jest związany ze Wspólnotą Sant’Egidio, której działania koordynuje w Polsce.

2022-10-28 12:15

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być, jak Józef i Maryja

Niedziela małopolska 5/2021, str. VII

[ TEMATY ]

modlitwa o pokój

Archiwum państwa Pakułów

Małżeństwo przez 40 dni czyta psalm 51, odmawia dziesiątkę różańca i modli się psalmem 121

Małżeństwo przez 40 dni czyta psalm 51, odmawia dziesiątkę różańca i modli się psalmem 121

Dobiega końca akcja „Nazaret moim domem”. Przez 40 dni czciciele Maryi modlą się w intencji pokoju i miłości w swoich rodzinach. Inicjatorami przedsięwzięcia są m.in. ks. Dominik Chmielewski oraz ks. Teodor Sawielewicz z kanału YouTube „Teobańkologia”.

Celem akcji jest przebłaganie za grzechy, ukoronowanie Maryi jako Królowej rodziny oraz przyjęcie Bożego Miłosierdzia przez akt poświęcenia domu i jego członków Świętej Rodzinie z Nazaretu, co nastąpi już 2 lutego.
CZYTAJ DALEJ

Żyć na wzór Jezusa

2025-11-16 14:14

ks. Łukasz Romańczuk

bp Wiesław Lechowicz

bp Wiesław Lechowicz

Uroczystościom odpustowym w kościele garnizonowym św. Elżbiety we Wrocławiu, przy udziale władz miejskich i samorządowych, wojska, przewodniczył bp polowy Wiesław Lechowicz.

CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję