Reklama

Niedziela plus

Bydgoszcz

Zryw serc

O parafii, którą tworzył w czasach, gdy budowie nawet najmniejszej kapliczki lub ustawieniu krzyża sprzeciwiała się władza, opowiada ks. prał. Henryk Berka, pierwszy proboszcz parafii Chrystusa Króla na os. Błonie w Bydgoszczy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim na bydgoskim osiedlu powstał kościół Chrystusa Króla, funkcję parafialnej świątyni pełniła niewielka, położona na cmentarzu należącym do parafii Świętej Trójcy kapliczka cmentarna Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski z 1935 r. Jej rektorem we wrześniu 1968 r. został ks. Henryk Berka.

To nie przypadek

Władze komunistyczne bardzo utrudniały, wręcz uniemożliwiały powoływanie nowych parafii, dlatego początkowo utworzono ich namiastkę – ośrodek duszpasterski. O realiach tamtych lat z kronikarską dokładnością opowiada, będący już na kapłańskiej emeryturze, ks. Berka: – To nie był przypadek, to palec Opatrzności Bożej sprawił, że zostałem postawiony przed tak trudnym zadaniem – podkreśla. – Dzięki znajomościom oraz życzliwości wielu osób udało się wyremontować i nieco rozbudować tę małą, liczącą ok. 30 m2 kapliczkę, dzięki czemu już od 1 listopada 1968 r. można było sprawować w niej Msze św. Na stałe zagościł w niej Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie, a od połowy listopada zacząłem sprawować tam po pięć niedzielnych Eucharystii. W lutym 1969 r. Kuria Metropolitalna w Gnieźnie nadała temu miejscu uprawnienia kaplicy publicznej i wezwanie Chrystusa Króla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cierpliwość popłaca

Reklama

W realiach lat 70. ubiegłego wieku z cudem graniczyło uzyskanie od władz państwowych zgody na utworzenie parafii lub budowę kościoła. – Każdego roku kierowałem prośby do Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy o pozwolenie na utworzenie parafii – wspomina ks. Berka. – Zawsze następowała odmowa. Aż do jesieni 1977 r., kiedy wyrażono w końcu na to zgodę. W lutym następnego roku prymas Stefan Wyszyński erygował tu parafię Chrystusa Króla. Otrzymałem wówczas dekret wyznaczający mnie na stanowisko jej proboszcza.

Wytęskniona świątynia

Trudno było uzyskać wówczas zarówno zgodę na budowę kościoła, jak i samą decyzję o jego lokalizacji. Wnioski w tej sprawie ks. Berka składał w stosownych urzędach od 1970 r., by wreszcie w 1982 r. uzyskać lokalizację, a w 1983 r. pozwolenie na budowę nowego kościoła, odpowiadającego potrzebom 20-tysięcznego osiedla.

– W 1986 r. nastąpił niesamowity zryw ludzi – z entuzjazmem wspomina duchowny. – Przy budowie kościoła pracowali zarówno emeryci, jak i aktywni zawodowo parafianie, nawet kobiety i dzieci. Do wykonywania większych prac, takich jak np. wylewanie fundamentów, betonowanie, przychodziło po dwustu mężczyzn! Kierownik budowy, a zarazem konstruktor, miał czasem kłopot, żeby każdemu, kto się w danym dniu zgłosił, dać pracę. Kobiety z dziećmi, gdy były kłopoty z materiałami – a były często – czyściły cegły rozbiórkowe. Parafianie jeździli też w wolne soboty do cegielni w Fordonie i sami produkowali cegły. Umożliwiało to zakup poza przydziałem 70% wyprodukowanego przez siebie budulca. W ten sposób pozyskaliśmy aż 200 tys. cegieł! Zaangażowanie ludzi w budowę kościoła było ogromne. Gdy np. otrzymaliśmy transport cegieł, wystarczyło powiedzieć o tym z ambony, aby w mig trafiły one na plac budowy. Nawet ławki wykonaliśmy własnym sumptem: w parafii był stolarz, w Jarocinie zakupiliśmy odpowiednie maszyny i sami je sobie wykonaliśmy. Kościół przy ogromnej ofiarności parafian wzniesiono w ciągu 3 lat. Wspólna praca łączyła też ludzi, pozwalała im się lepiej poznać, zaprzyjaźnić. Pierwsza Pasterka w nowej świątyni została odprawiona w 1986 r., a przewodniczył jej bp Jan Nowak. Konsekracji świątyni 1 grudnia 1988 r. dokonał prymas Józef Glemp.

Ksiądz prałat Henryk Berka przeszedł na emeryturę w 2010 r. W parafii, którą tworzył, w której wraz z mieszkańcami wybudował namacalny znak obecności Chrystusa w domu Bożym i którą ukochał, mieszka do dziś.

2022-11-15 12:42

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szlak, który łączy

Niedziela Plus 9/2025, str. VII

[ TEMATY ]

szlak

Bydgoszcz

Camino

Adobe Stock

Jakub w Bydgoszczy – Bydgoskie Camino – to nazwa nowego profilu na Facebooku, który będzie promował św. Jakuba Większego i drogi do Santiago de Compostela w diecezji bydgoskiej.

Profil ruszył w święto Cyryla i Metodego. – Droga św. Jakuba, czyli Camino de Santiago, na dobre zagościła w Polsce. Przecina także zarówno nasze województwo kujawsko-pomorskie, jak i naszą diecezję. Zapraszam do polubienia, podzielenia się tą wiadomością z innymi, a także do żywej dyskusji i osobistego kontaktu – zachęca ks. Wojciech Ciołek z parafii Miłosierdzia Bożego w Bydgoszczy, który na początku lutego został mianowany przez bp. Krzysztofa Włodarczyka kapelanem Drogi św. Jakuba Apostoła w diecezji bydgoskiej. – Ksiądz biskup miał wybrać kapłana, który będzie upowszechniał, reklamował, lansował, popularyzował Drogę św. Jakuba w naszej diecezji, w skrócie: robił grubą propagandę. No i wybrał mnie, więc trzeba działać. Na profilu znajdą się zaproszenia do tego, by wyruszyć na szlak, obejrzeć dobry film, przeczytać książkę. Czuję, że przed nami dobra droga – zaznacza ks. Wojciech.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: pojednanie i przebaczenie są możliwe

2025-12-10 11:23

[ TEMATY ]

Papież do Polaków

Leon XIV

papieskie pozdrowienie

Vatican Media

Pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji generalnej, Leon XIV nawiązał do orędzia pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. „Niech słowa tamtego dokumentu - «Przebaczamy i prosimy o przebaczenie » - będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe” - powiedział Ojciec Święty.

„Witam serdecznie Polaków! Zwłaszcza organizatorów i uczestników konferencji poświęconej orędziu pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. Niech słowa tamtego dokumentu – « Przebaczamy i prosimy o przebaczenie» – będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe, gdy rodzą się z obustronnego pragnienia pokoju i wspólnego działania, w prawdzie, dla dobra ludzkości. Wszystkim wam błogosławię!”.
CZYTAJ DALEJ

Ocaliła życie, odzyskała nadzieję

2025-12-10 15:09

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Vatican Media

Jednego popołudnia odłamek rosyjskiej rakiety zabrał Tetianie Sahaidak stopę, ale nie odebrał jej siły, by dalej walczyć o swoje życie. Dziś, dzięki pomocy Rycerzy Kolumba i Protez Foundation, młoda Ukrainka znów uczy się chodzić i – jak sama mówi – „wierzyć w dobre jutro”.

Tetiana Sahaidak, 30-letnia prawniczka z Krzywego Rogu, jeszcze niedawno prowadziła dynamiczne, pełne planów życie. Pracowała z klientami biznesowymi, uprawiała sport, podróżowała. „Miałam trochę sportu, trochę hobby, odpoczynku. Po prostu żyłam pięknym życiem” – wspomina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję