Reklama

Niedziela Sandomierska

Zasłużeni obywatele jak nowi

Ławeczki: prof. Pawłowskiego i wójta Słomki poddano renowacji.

Niedziela sandomierska 47/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

UM Tarnobrzeg

Ławki upamiętniają osoby zasłużone dla miasta

Ławki upamiętniają osoby zasłużone dla miasta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stojące w centrum Tarnobrzega przy placu dr. Antoniego Surowieckiego dwie charakterystyczne, kamienne ławki, z postaciami osób, które wpisały się w historię Tarnobrzega – prof. Stanisława Pawłowskiego oraz wójta Dzikowa Jana Słomki – poddano renowacji. Piaskowiec, z którego są wykonane, odzyskał naturalny kolor. Odtworzono także drewniane siedziska. – Te dwie ławeczki to swoiste pomniki przypominające postaci, które nierozerwalnie związane są z Tarnobrzegiem, które tworzyły historię naszego miasta. Stan kamiennych ławek wymagał prac renowacyjnych, a obok dużych, poważnych inwestycji, naszym zadaniem są także działania mające na celu odnowę miejsc pamięci i upamiętnień – mówił Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.

Kamienne ławeczki w przestrzeni miejskiej funkcjonują już od dziesięciu lat. Pierwsza „ławeczka Jana Słomki”, wójta Dzikowa, chłopskiego działacza społecznego i gospodarczego w Galicji powstała w 2012 r. w 170. rocznicę urodzin i 80. rocznicę jego śmierci, w 100 lat od pierwszego wydania Pamiętników Włościanina autorstwa zasłużonego wójta. Z tej okazji Rada Miasta Tarnobrzega ustanowiła rok 2012 „Rokiem Jana Słomki”. „Ławeczka prof. Stanisława Pawłowskiego” powstała w 2013 r. w 60. rocznicę odkrycia polskich złóż siarki, a upamiętnia zarówno samego odkrywcę, wybitnego naukowca, geologa, geofizyka, którego badania zapoczątkowały powstanie Tarnobrzeskiego Zagłębia Siarkowego, jak też odkrycie tarnobrzeskich złóż. Rzeźba przedstawia postać profesora siedzącego na nasypie siarki, trzymającego w dłoniach pierwszą wydobytą bryłę tego surowca. Ławeczka powstała z inicjatywy Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa – Oddziału Tarnobrzeg, które sfinansowało jej wykonanie. Obydwie ławki są autorstwa artysty plastyka Krzysztofa Kołka, a wykonane są z piaskowca. Przeprowadzone w ostatnich dniach prace renowacyjne wykonywane były pod nadzorem artysty, a polegały na umyciu i zaimpregnowaniu ławeczek specjalistycznymi środkami do kamienia. Przy okazji odtworzono też zniszczone przez wandali drewniane siedziska. Prace stolarskie wykonał tarnobrzeski rzemieślnik Bogusław Kowalczuk. Koszt renowacji wyniósł 3343 zł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-11-15 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cisi bohaterowie

Niedziela sandomierska 12/2022, str. IV

[ TEMATY ]

harcerze

Tarnobrzeg

pomoc dla Ukrainy

Archiwum prywatne

Daria i Aleksander z tarnobrzeskiej drużyny harcerskiej

Daria i Aleksander z tarnobrzeskiej drużyny harcerskiej

Tarnobrzescy harcerze ponad dwie doby pomagali uciekającym przed wojną Ukraińcom na granicy w Medyce i dworcu kolejowym w Przemyślu.

Druhowie jechali z pomocą na wschodnią granicę do zupełnie innego miejsca, ale w trakcie drogi okazało się, że pilnie potrzebna jest pomoc w Medyce i na dworcu w Przemyślu. Piętnastoosobowa grupa tarnobrzeskich harcerzy powróciła ze służby w piątek, mimo że minęło kilka dni wciąż przed oczami mają widok lęku, zagubienia, nieobecności, bólu, rozpaczy malujących się na twarzach uchodźców. – To była najważniejsza lekcja życia jaką dotychczas otrzymałem. Przewartościowała priorytety. Uświadomiłem sobie, że ta wojna nie toczy się gdzieś tam daleko, ale jest tuż obok, a ludzie tacy jak my są zmuszeni do walki albo do ucieczki. Jest to coś strasznego. Poza tym ta wojna dotyka również nas i pozwala docenić rzeczy, sprawy, których nie dostrzegałem, uznając je za oczywistość – mówi 15-letni Aleksander, zastępowy VI Tarnobrzeskiej Drużyny Harcerskiej „Tibi et Igni” . Drużynowa Daria prośbę o pomoc znalazła na stronie hufca z Przemyśla. Zebrała piętnastoosobową grupę koleżanek i kolegów i wyruszyli busem w kierunku Przemyśla. Po przyjeździe druhowie zostali skierowani do bezpośredniej pomocy uchodźcom wojennym. Pomagali wysiadającym z pociągów na przemyskim dworcu w dotarciu do miejsc, gdzie mogliby odpocząć, odprowadzali do autokarów, busów, którymi udawali się w dalszą podróż do swoich docelowych miejsc, przygotowywali posiłki, opatrywali rany, odmrożenia wspierając ratowników w pomocy przedmedycznej, a także obsługiwali magazyny z darami. Nieśli pomoc wszystkim osobom, które przebywały w momencie wybuchu wojny na terenie Ukrainy, a teraz chciały powrócić do swoich bezpiecznych domów, rozsianych w różnych częściach świata. – Kiedy po sześciu nocnych godzinach pracy w magazynie, zostałam skierowana na dworzec, ogarnęło mnie początkowo przerażenie ilością ludzi przeróżnych nacji. W pierwszym odruchu chciałam uciec, ale zostałam i dzisiaj jestem z siebie dumna, że odważyłam się, mogłam pomóc zwłaszcza pewnej mamie z piątką małych dzieci, która była u kresu sił. Nie miała nic, za każdą najdrobniejszą rzecz dziękowała mi ze łzami w oczach – mówi Daria, drużynowa VI Tarnobrzeskiej Drużyny Wędrowniczej „Albi Lupi” i dodaje: – Zupełnie inaczej teraz patrzę na wiele spraw. Uzmysłowiłam sobie, że to, co posiadamy, możemy w jednej chwili stracić przez jednego złego człowieka. Kiedy dzisiaj w szkole koleżanki i koledzy opowiadali, że niestety dostali tylko 4 z jakiegoś przedmiotu, wydało mi się to tak mało istotne.
CZYTAJ DALEJ

Sagrada Família w Barcelonie: najwyższa wieża Chrystusa ma być gotowa za rok

2025-09-26 18:17

[ TEMATY ]

wieża

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

W przyszłym roku ma zostać ukończona ostatnia, a zarazem najwyższa wieża słynnej bazyliki Sagrada Família w Barcelonie. Dedykowana Najświętszej Rodzinie (Jezusowi, Maryi i Józefowi) świątynia została zaprojektowana przez sługę Bożego Antoniego Gaudiego, którego grób znajduje się w jej krypcie.

Wieża Jezusa Chrystusa wznosić się będzie na wysokość 172,5 metra, co sprawi, że bazylika będzie najwyższą budowlą Barcelony. Nie przewyższy jednak wzgórza Montjuïc, zgodnie z zamysłem Gaudiego, który nie chciał, aby świątynia - dzieło człowieka - wznosiła się ponad dzieło Boga.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję