Małżonkowie siedem lat temu razem z innymi rodzinami zostali posłani przez papieża Franciszka na misję ewangelizacyjną Ad Gentes na Jamajkę.
– Jamajka przedstawiana w folderach biur podróży kojarzy nam się jako takie beztroskie miejsce, gdzie jest piękna przyroda, ludzie bardzo przyjaźni, gdzie rosną palmy. Ale ta Jamajka, w której my żyjemy, nie przypomina tej z folderów. Żyjemy z daleka od tych wszystkich pięknych widoków i z daleka od pięknych plaż. Żyjemy pośród ludzi w mieście, pośród wojen gangów. To jest rzeczywistość i codzienność naszego życia – mówił Łukasz Łangowski.
Podkreślił, że Jamajka to kraj chrześcijański, ponad 40% ludzi deklaruje się jako chrześcijanie, ale często ich codzienne życie niewiele ma wspólnego z chrześcijaństwem.
– Tutaj rodzi się wiele dzieci, ale ponad 60% z nich wychowuje się w niepełnych rodzinach. Dzieci są oddawane, wręcz porzucane. Z tej sytuacji rodzinnej wynika bardzo duża przestępczość. I na tę sytuację Jamajki, do tego kraju, Bóg z powodu swojej miłości powołuje misjonarzy do życia między tymi ludźmi. Szukamy tam pracy, czasami ją mamy, czasami nie, nasze dzieci chodzą do szkoły z jamajskimi dziećmi. Jesteśmy tam po to, by wobec tych ludzi świadczyć, że istnieje Boże miłosierdzie, że Bóg ze swoją miłością jest tym, który interweniuje w życiu człowieka – mówił misjonarz.
Bez wsparcia duchowego i materialnego Kościoła misjonarze nie mogą służyć ubogim - powiedział przewodniczący KEP ds. misji bp Jan Piotrowski. Apelując o hojną jałmużnę na rzecz misji przypomniał, że w Kościele nie działa się w pojedynkę, ale jako wspólnota.
W II niedzielę Wielkiego Postu - 25 lutego, Kościół katolicki będzie obchodził niedzielę "Ad Gentes", która jest Dniem Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. W tym roku przebiegnie ona pod hasłem "W Kościele jesteśmy wspólnotą misyjną".
Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
40. Piesza Pielgrzymka z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej
Blisko 200 wiernych wzięło udział w jubileuszowej - 40. Pieszej Pielgrzymce z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej. Mszy świętej inaugurującej pielgrzymkę przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej, bp Piotr Kleszcz, a przewodnikiem na szlaku jest proboszcz tomaszowskiej parafii księży filipinów, ks. Grzegorz Chirk.
W homilii bp Kleszcz przypomniał, że w życiu człowieka pojawiają się drogi „bez map” – znamy ich cel, ale nie wiemy, co nas spotka w drodze. – Są w naszym życiu dwie rzeczywistości, których czasem nie rozumiemy: wola Boża i dopust Boży. Wola Boża to dobro, które nas spotyka, ale zdarzają się też sytuacje trudne, których Bóg nie chce, ale na nie dopuszcza, by ostatecznie mogło z nich wyniknąć dobro – podkreślił hierarcha.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.