Reklama

Wiara

4. rozważanie

Potrzebujemy nowej Arki

Za zasłoną inny świat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłość i śmierć – te dwa doświadczenia zatrzymują rozbiegane życie. Pomyśl o swojej śmierci i o tym, co później. Wielki Post może być w tej zadumie pomocny. Śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa wymykają się logice doczesności. Może więc warto zajrzeć za zasłonę innego świata?

Zdarzają się takie dni, kiedy wokół zagęszczają się negatywne doznania. Duszna obfitość podłości, przewrotności i cwaniactwa sprawia, że łatwo się poczuć jak wygnaniec z raju. Jak w takich sytuacjach zrozumieć zachwyt Stwórcy nad swoim stworzeniem, że „wszystko, co stworzył, było bardzo dobre” (Rdz 1, 31)? Skoro stworzenie jest dziś tak dalece odmienne od pochwały Stwórcy, to co się z nami stało? A może skrawek rajskiego ogrodu został porwany przez potok ludzkich słabości? Czy nie ma już na ziemi szlachetności, bezinteresowności i dobroci?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Moi znajomi wysłali swoją córkę do Anglii. Miała zamieszkać na 2 miesiące u rodowitych Brytyjczyków w Kornwalii. Pojechali więc wszyscy razem, by poznać tę rodzinę – Kate, Andy’ego i trójkę ich dzieci. Gdy przekroczyli próg obcego domu, doznali niezwykłej harmonii, poczuli ciepło domowego ogniska. Agata wspomina, że już w pierwszych chwilach w tym domu zachwyciły ich wzajemne relacje tych nieznanych ludzi. – Sposób, w jaki na siebie patrzyli, jak się porozumiewali, budziły we mnie to, co najpiękniejsze – mówi Agata. – Widziałam dwie kochające się osoby i nie mogłam sobie wyobrazić, że tutaj, na ziemi, można osiągnąć taką harmonię – dodaje. Oto na skrawku ziemi skażonym ludzką ułomnością żyją ludzie, którzy swoją troską, miłością i czułością zasklepiają rany zadawane przez zło.

Pewnego dnia jedno z dzieci Kate i Andy’ego wróciło ze szkoły z płaczem, bo starsi koledzy wyrządzili mu jakąś krzywdę. Kate postanowiła coś z tym zrobić. Jej artystyczne umiejętności i wrażliwość znalazły wyraz w książce wzbogaconej sugestywnymi rysunkami. Kate opracowała też scenariusze zajęć dla różnych grup wiekowych i prowadzi w lokalnych szkołach warsztaty o relacjach między rówieśnikami. Bo przecież – jak uważa – nie może być tak, że dzieci boją się iść do szkoły. Ta zwykła kobieta nie pogodziła się ze złem, ale zaczęła robić coś pozytywnego, by temu złu zaradzić.

Jej delikatne działanie równoważyło rany zadawane przez innych. Swoją miłością próbowała w tym cichym zakątku Kornwalii ocalić harmonię z czasów stworzenia człowieka. A więc są ludzie, którzy podtrzymują ten świat w stanie miłosnego uniesienia, pozwalają innym nie utracić wiary, że człowiek stworzony przez Boga jest rzeczywiście dobry, nawet bardzo dobry. Kate codziennie podejmuje się tego, wydawałoby się, niemożliwego zadania i, czerpiąc siły z modlitwy i wiary, sprawia, że świat staje się lepszy. Maleńki skrawek brytyjskiej wyspy zraszany ich miłością istnieje na podobieństwo rajskiego ogrodu – spokojne życie na uboczu, gdzie najważniejszy jest człowiek.

Ciepło takiego serca wystarczy, aby osuszyć wody potopu.

Reklama

Moi znajomi wrócili do domu. Od tamtej wizyty w Kornwalii upłynęło już kilka miesięcy, a w ich relacjach widać pąki rajskiego ogrodu. Coś się w nich zmienia. Chcą żyć! Potop zła, choć zalewa falami, nie zdołał zniszczyć wszystkiego. Istnieją ludzie dobrzy, nawet bardzo dobrzy.

Pewnego dnia do rektoratu weszło dwoje ludzi – studenci teologii, małżeństwo z ponad 20-letnim stażem.

– Proszę księdza, chcielibyśmy poprosić o dedykację w ostatnim tomiku wierszy. Napisałem. I wzruszony ich serdecznością zapytałem: – Dlaczego oboje studiujecie teologię, skoro macie swoje zawody?

– Studiujemy teologię, aby umieć ze sobą rozmawiać o Bogu – odpowiedział mi mężczyzna.

Wzruszyłem się. Uczyć się o Bogu, aby ze sobą o Bogu rozmawiać.

A jednak rajski ogród jest! Stworzył Bóg człowieka i wiedział, że wszystko, co stworzył, było dobre, a nawet bardzo dobre!

2023-03-15 08:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oaza w mieście

Niedziela toruńska 10/2023, str. IV

[ TEMATY ]

rekolekcje wielkopostne

Kl. Kamil Hume

Na rekolekcjach można odnaleźć swoją życiową drogę

Na rekolekcjach można odnaleźć swoją życiową drogę

O rekolekcjach i życiowych drogowskazach z ks. Michałem Oleksowiczem rozmawia Beata Patalas.

Beata Patalas: Wielki Post jest czasem refleksji i licznych rekolekcji. Czym są rekolekcje pod nazwą „Drogowskaz”? Ks. Michał Oleksowicz: To są rekolekcje ewangelizacyjne dla mężczyzn, w czasie których chcemy zadać pytanie o życiowy cel i drogę do niego prowadzącą. Dlatego właśnie wybraliśmy taką nazwę. Życie jest niczym wędrówka, w czasie której napotykamy różne drogowskazy: osoby, zdarzenia, szczególne miejsca. W czasie rekolekcji chcemy wejść w doświadczenie ciszy, modlitwy i słuchania Słowa Bożego. Punktem odniesienia będzie dla nas fragment Ewangelii według św. Łukasza (24, 13-35), opowiadający o uczniach idących do Emaus. Z jednej strony napotykamy różne życiowe drogowskazy, a z drugiej strony, żeby być dla innych drogowskazem, nie można stać w miejscu. Uczniowie uciekający z Jerozolimy do Emaus, chociaż fizycznie się przemieszczali, to tkwili w tzw. martwym punkcie. Życiowo stanęli w miejscu, bo byli w kropce. Jezus pomógł im wyjść ze skomplikowanej sytuacji. To w dużym skrócie duchowa perspektywa na przeżycie tego czasu rekolekcji.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka pod znakiem pożegnania papieża Franciszka

2025-05-11 23:30

Danuta Niemiec

Turyn- kompleks ks. Bosko

Turyn- kompleks ks. Bosko

W dniu wyjazdu pielgrzymów dotarła smutna i poruszająca wiadomość – do Domu Ojca odszedł papież Franciszek. Śmierć Ojca Świętego wstrząsnęła całym światem, a dla uczestników pielgrzymki stała się przełomowym momentem. Konieczna była zmiana pierwotnego planu, aby móc wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych w Watykanie. Pielgrzymi jednogłośnie zdecydowali, że chcą osobiście pożegnać Papieża – człowieka, którego prostota, miłosierdzie i oddanie Ewangelii inspirowały miliony wiernych.

W czasie dziewięciodniowego pobytu we Włoszech pielgrzymi odwiedzili Padwę, Sirmione, urokliwe średniowieczne, miasteczko nad Jeziorem Garda, Montechiari-Fontanelle, gdzie znajduje się Sanktuarium Rosa Mystica – Matki Kościoła, miejsce objawień maryjnych (kościół jubileuszowy), Mediolan, Turyn, malowniczą Pizę, Sienę, jedno z najpiękniejszych średniowiecznych miast Europy. Pielgrzymi zwiedzili Kościół św. Dominika z relikwiami św. Katarzyny Sieneńskiej – patronki Europy. Na drodze pielgrzymowania znalazła się również piękna Wenecja. Najważniejszym punktem pielgrzymki stał się jednak dwudniowy pobyt w Rzymie. Pielgrzymi z Nienadówki wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Dla wielu uczestników była to chwila głębokiego wzruszenia, modlitwy i jedności z całym Kościołem. Osobiste pożegnanie Ojca Świętego pozostanie w ich sercach na zawsze jako niezatarte wspomnienie. W drodze powrotnej pielgrzymi zatrzymali się w Wiedniu, na Wzgórzu Kahlenberg.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję