Reklama

Być świadkiem na drodze do Miłości

Niedziela łódzka 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od ponad dwóch lat klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi uczestniczą w tzw. wyjazdach powołaniowych. "Tak zwanych", ponieważ celem tychże nie jest powoływanie rolników na Boże żniwo. Powołuje bowiem Oblubieniec - my powinniśmy być Mu jedynie posłuszni. Ich zadaniem jest budzenie w sercach młodych uśpionego przez bezkształtne miraże pragnienia służby dla Miłości. Swego rodzaju pragnienia proegzystencji - istnienia dla innych. Dlatego szczęśliwszym określeniem dla tychże byłoby "ewangelizacyjne".
W Seminarium działają trzy "grupy ewangelizacyjne". W ich skład wchodzi od 7 do 9 alumnów niekoniecznie z tego samego roku. Oczywiście, każdemu zespołowi towarzyszy konkretny wychowawca seminaryjny. Wyjazdy odbywają się do parafii nie tylko łódzkich, ale także, a może nawet przede wszystkim, do tych pozamiejskich. Kiedy, w jaki dzień tygodnia możecie się nas spodziewać? Najczęściej - i stało się to już regułą - w niedzielę. Wówczas towarzyszymy Wam przez wszystkie poranne Msze św. Ktoś mógłby zapytać: cóż jest specyficznego w takim towarzyszeniu nam podczas Eucharystii? Można odpowiedzieć, że tym szczególnym elementem pobytu grupy "ewangelizacyjnej" w parafii jest nasze osobiste świadectwo wiary. Lecz nie w tym kryje się tegoż istota. Wspierając swoją obecnością Waszą obecność, nie tylko na tej konkretnej Eucharystii, ale nade wszystko w Kościele, próbujemy wskazywać na Miłość - na Boga. Dzieląc się z Wami naszym doświadczeniem Syna Bożego i Człowieczego, próbujemy wraz z Wami odkrywać tajemnicę mojego, indywidualnego miejsca we Wspólnocie zanurzonej "po głębiny serca" w Miłości Boga. Od strony czysto praktycznej nasza obecność na Liturgii Uwielbienia wyraża się na kilku płaszczyznach. Najczęściej w ramach homilii prezentujemy scenkę bądź pantomimę. Jest to chyba najciekawszy moment naszego u Was pobytu. Dlaczego? Być może ze względu na oryginalność i "dramatyczność" tychże. Słowa tego nie wyrażą - zatem zachęcam do bezpośredniego spotkania! Po owej pantomimie następuje krótka refleksja jednego z naszych księży przełożonych oraz świadectwo życia któregoś z kleryków. Przeważnie po Mszy św. odbywa się spotkanie z młodzieżą danej parafii. Wówczas trudno jest przewidzieć, jak się ono potoczy. Wszystko bowiem zależy od Was. I tak; bardzo często kościół bądź salka katechetyczna zamienia się w "arenę" tańców, śpiewów i okrzyków radości. Najlepsze są w tym maluchy! Ponadto zdradzamy Wam niektóre "tajniki" pobytu w Seminarium! Przez słowo i gest pragniemy Wam powiedzieć, że Jezus jest dla wszystkich. Jego Miłość objawia się właśnie przez prozaiczne, codzienne wydarzenia. Bo On sam jest Wydarzeniem, które wciąż trwa i przenika nas aż do "szpiku duszy".
Być świadkiem na drodze do Miłości - to przygoda, która czeka na Ciebie! Ten, kto nie lęka się pójść "na całego", tzn. w całości i wszędzie za wspaniałym Dawcą Miłości, niech głosi na ulicach i w domu, że "Bóg jest Miłością"! Niech nie waha się powiedzieć Chrystusowi "tak". Bo owo "tak" otwiera drogę do nieprzebranych skarbów Niewypowiedzianego! Zatem; oczekujcie nas i wspierajcie modlitwą. My ze swej strony obiecujemy Wam, że w naszych sercach zajmujecie wyjątkowe miejsce. Do zobaczenia!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach

2025-06-16 09:54

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Vatican Media

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach, gdzie w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur (stan Kerala) na konsekrowanej hostii ukazała się twarz Chrystusa. Nuncjusz apostolski zezwolił także na publiczną adorację.

Cud uznano 11 lat po wydarzeniu, a 31 maja br. zostało to oficjalnie ogłoszone podczas Mszy św., której przewodniczył nuncjusz apostolski w Indiach i Nepalu abp Leopoldo Girelli. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób. Abp Girelli podkreślił, że to, co wydarzyło się w Vilakkannur może być postrzegane jako zaproszenie do pogłębienia wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Były uzależniony od pornografii teraz pomaga innym mężczyznom uwolnić się od niej

2025-06-18 16:39

[ TEMATY ]

pornografia

adobe.stock.pl

Joe Masek, mieszkaniec Minnesoty, po raz pierwszy zetknął się z pornografią w wieku 8 lat, co zapoczątkowało jego 23-letnią walkę z tym uzależnieniem. Po uwolnieniu się od niej i poczuciu w sobie powołania do pomagania innym założył wspólnotę The Freedom Group (Grupa Wolności), opartą na chrześcijańskim światopoglądzie i wartościach .

Odtąd co roku około 100 mężczyzn uczestniczy w 12-miesięcznym systemie szkoleniowym, dodatkowych kursach i rekolekcjach, mających za zadanie pomoc w wydostaniu się z nałogu. Program „Wolny od Pornografii” obejmuje m.in. cotygodniowe sesje coachingowe (treningowe) z trenerem. Mają one pomóc klientowi w odkrywaniu swojego potencjału, rozwijaniu umiejętności i wprowadzaniu pozytywnych zmian w życiu. Sesje te są zazwyczaj oparte na dialogu i zadawaniu pytań, skłaniających do zastanowienia się i działania. Uczestnicy biorą też udział w kursach wyjaśniających neurologiczne podłoże uzależnienia i sposoby „przeprogramowania” mózgu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję