Reklama

Niedziela Świdnicka

Wyśpiewali radość koncertowo

Dzięki młodym wokalistom uśmiech zagościł na twarzach nie tylko publiczności, ale przede wszystkim wychowanków wałbrzyskiego Domu Dziecka.

Niedziela świdnicka 27/2023, str. VI

[ TEMATY ]

muzyka

Hubert Gościmski

W skład zespołu wokalnego Viento wchodzi blisko 40 osób

W skład zespołu wokalnego Viento wchodzi blisko 40 osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ten sposób zespół wokalny Viento udowodnił, że najpiękniejsze efekty można osiągnąć, gdy muzyka spotyka się ze szlachetną ideą. Grupa, która powstała w marcu 2022 r. z inicjatywy Natalii Chojnackiej oraz Miłosza Stolpińskiego, swym śpiewem początkowo ubogacała głównie szkolne uroczystości, ale z czasem zaczęła mierzyć szerzej. Członkowie zespołu mają na swoim koncie występy w finale konkursu „Wałbrzych ma talent” oraz podczas 31. świdnickiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a w grudniu ubiegłego roku zaprosili na swój pierwszy koncert, który odbył się na rzecz akcji „Tak, Pomagam!” organizowanej przez Caritas Polska.

Muzyczna wędrówka

Reklama

Wokaliści najwyraźniej nie zamierzają zwalniać tempa – w niedzielne popołudnie 18 czerwca odbył się ich kolejny koncert pod hasłem: „Muzycznie snute wspomnienia”. I zgodnie z zapowiedzią aula przy I Liceum Ogólnokształcącym w Świdnicy wypełniła się dźwiękami charakterystycznymi dla kolejnych dekad i różnych zakątków świata. Występy solowe przeplatały się z zespołowymi, dodatkowo do większości utworów zespół Viento przygotował układy taneczne. W sumie zaprezentowano kilkanaście piosenek, wśród których znalazły się klasyki z repertuaru Anny Jantar, ABBY, Michaela Jacksona, Myslovitz i Zbigniewa Wodeckiego. Nie mogło zabraknąć też bardziej współczesnych przebojów Amy Winehouse, Rihanny czy Taylor Swift. Jednym z ostatnich utworów było Światło – autorska kompozycja Adriana Stroki, członka zespołu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjątkowy gest

Istotnym aspektem był wymiar charytatywny, koncert bowiem łączył się ze zbiórką darów. – Zgodnie przyznaliśmy, iż często słyszy się o akcjach na rzecz zwierząt i można odnieść wrażenie, że trochę na marginesie są osoby, które w równym stopniu potrzebują naszej pomocy. Nasz występ chcieliśmy poświęcić podopiecznym domów dziecka szczególnie dlatego, że wśród nich są również nasi rówieśnicy – wyjaśniła Natalia Chojnacka.

Uczestnicy koncertu odpowiedzieli na apel zespołu, przynosząc ze sobą różnego rodzaju artykuły szkolne i papiernicze, środki higieny osobistej oraz słodycze i w ten sposób zapełnili wszystkie przygotowane w tym celu pojemniki. Zebrane dary zostały następnego dnia przekazane do wałbrzyskiego ośrodka pomocy dzieciom. Dyrektor Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Wałbrzychu Elżbieta Makowska, podczas rozmowy z Niedzielą Świdnicką nie kryła wdzięczności wobec osób zaangażowanych w koncert. – Podziwiam, że mimo licznych obowiązków młodzi ludzie pomyśleli o drugim człowieku i poświęcili swój czas. To naprawdę wyjątkowy gest, ponieważ w okresie wakacyjnym inicjatywy tego rodzaju należą do rzadkości, zazwyczaj ludziom otwierają się serca w okolicach świąt – zauważyła Elżbieta Makowska. – Dary, które do nas trafiły, będą wykorzystywane na bieżąco, na pewno przydadzą się naszym podopiecznym także podczas wakacyjnych wyjazdów na kolonie. A zaoszczędzone w ten sposób środki będziemy mogli przeznaczyć na inne atrakcje – wspólne wyjście na lody lub do kina. To zawsze pomoże nam w organizacji czasu wolnego, a u dzieci wywoła szeroki uśmiech.

2023-06-27 09:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzisiaj pierwszy półfinał Eurowizji 2021

[ TEMATY ]

muzyka

Holandia

Eurowizja

eurowizja.org

Eurowizja 2021 rozpocznie się już dzisiaj o 21:00 odbędzie się pierwszy półfinał 65. Konkursu Piosenki Eurowizji 2021 w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Choć Rafał Brzozowski w barwach Polski wystąpi dopiero w czwartek, to dziś też nie zabraknie emocji.

Eurowizja 2021 czas start!
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Dramatyczne świadectwa z Gazy – Lekarze bez Granic o głodzie i śmierci

2025-07-26 16:25

Adobe Stock

Brak żywności, wody i pomocy medycznej. W takich warunkach od miesięcy funkcjonują lekarze i mieszkańcy Strefy Gazy. Pracownicy Lekarzy bez Granic (MSF) alarmują: głód stał się bronią wojenną w konflikcie Izraela z Hamasem, a ci, którzy próbują zdobyć jedzenie, giną od kul.

„W pierwszych 6-24 godzinach poziom cukru we krwi spada. Organizm zużywa zapasy glikogenu. Po 3 dniach zaczyna rozkładać tłuszcz, a potem mięśnie, nawet serce - tylko po to, by przeżyć. Wtedy dzieci przestają płakać” - mówi dr Mohammed Abu Mughaisib, zastępca koordynatora medycznego Lekarzy bez Granic w Gazie, w nagraniu dla mediów watykańskich prosto z obozu dla uchodźców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję