Reklama

W wolnej chwili

Matka Boża z Wyspy

Jeśli chcesz się pokłonić Matce Bożej „od Otoka”, a przy okazji poznać kolebkę cesarza Dioklecjana i przejść się śladami wybitnego księdza archeologa, to nie masz wyjścia i musisz tu przyjechać.

Niedziela Ogólnopolska 30/2023, str. 26-28

[ TEMATY ]

Szlakiem sanktuariów Europy

Adobe Stock

Widok z lotu ptaka na rzymski amfiteatr

Widok z lotu ptaka na rzymski amfiteatr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaledwie kilka kilometrów od Splitu i w niewielkiej odległości od znanych kąpielisk Dalmacji, u stóp góry Kozjak położone jest niewielkie, ale warte uwagi miasto Solin. Przez wieki przyćmiewane przez swego większego i bardziej znanego sąsiada, w ostatnich latach, dzięki nowym odkryciom archeologicznym, przypomina o czasach swojej świetności i coraz mocniej przebija się do świadomości turystów.

Koło historii

Reklama

Dzisiejszy Solin nad rzeką Jadro to dawna starożytna Salona (Salonae) – stolica rzymskiej prowincji Dalmacja, której nazwa pochodzi od wydobywanej w jej okolicy soli. Początki miasta są jednak starsze niż jego związki z cesarstwem rzymskim i splecione z plemionami Ilirów. Przypuszczalnie stanowiło wówczas wielokulturową osadę, którą zamieszkiwali również osadnicy z Italii i Grecy, po czym w wyniku wojen toczonych przez Rzymian z Ilirami znalazła się ona pod panowaniem rzymskim. Paradoksalnie przyczyniło się to do rozkwitu miasta, któremu Rzymianie nadali nazwę Salona. W I wieku wznieśli tu: amfiteatr, forum, świątynie, teatry i łaźnie, a miasto stało się najludniejszym i najbogatszym na środkowym wybrzeżu Adriatyku. Ale szczyt jego rozwoju przypadł na czasy panowania cesarza Dioklecjana, który przyszedł na świat właśnie w Salonie ok. 240 r. Dopiero po swojej abdykacji cesarz zamieszkał w pałacu w pobliskim Splicie, który został wzniesiony rękoma mieszkańców Salony. W V wieku Salona została najechana przez Hunów i Gotów, w VI wieku przeszła pod władanie Bizancjum. Czasy największej świetności miasta zakończyły w VII wieku najazdy Awarów i Słowian; co ciekawe, w średniowiecznych kronikach zapisano, że agresorzy przybyli z obszarów dzisiejszej Polski. Wierzyć kronikom czy nie, trudno zaprzeczyć współczesnej słabości Polaków do Chorwacji, która w sezonie letnim jest najeżdżana i oblegana z największym upodobaniem przez tłumy naszych rodaków. Z rąk najeźdźców miasto przeszło w końcu pod panowanie Królestwa Chorwacji, w którym odegrało ważną rolę, w średniowieczu bowiem stało się miejscem koronacji i pochówków kilku chorwackich władców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chrześcijaństwo

Cofnijmy się jednak do okresu sprzed barbarzyńskiego najazdu, kiedy miasto nad rzeką Jadro było ważnym ośrodkiem chrześcijaństwa. Prawdopodobne jest, że posłany do Dalmacji Tytus, o czym dowiadujemy się z Drugiego Listu św. Pawła do Tymoteusza, przebywał nie gdzie indziej jak w jej stolicy – Salonie (por. 2 Tm 4, 9-10). Jak przekazują zarówno pobożna tradycja, jak i część źródeł historycznych w języku chorwackim, pierwszym biskupem Salony był św. Wenancjusz, który w przedziale lat 257-260, za czasów cesarza Waleriana, miał tu ponieść śmierć męczeńską wraz z kilkoma towarzyszami. Mieli nimi być m.in.: ks. Asterius i czterej żołnierze gwardii Dioklecjana – Antiochian, Gajan, Paulinian i Teliusz. I choć inne źródła mówią, że św. Wenancjusz był biskupem Delminium, a nie Salony, to pewne jest, iż najstarszy kościół na terenie miasta – Kapljuč – wybudowany w IV wieku został dedykowany pięciu lokalnym męczennikom, którzy ponieśli śmierć w pobliskim amfiteatrze, wspomnianym już ks. Asteriusowi i czterem żołnierzom. Męczeńską śmierć w Salonie w 304 r. poniósł również kolejny jej biskup – św. Dominiusz (Dujam), obecnie patron Splitu. Jego i św. Wenancjusza upamiętniała kaplica zamieniona później w bazylikę i nazywana kościołem męczenników. Jej pozostałości można dziś oglądać wśród zabytków starożytnej Salony.

Śladami ks. Bulicia

Reklama

Gdy ogląda się dziś pozostałości starożytnej Salony, które stanowią największy park archeologiczny w Chorwacji, trudno uwierzyć, że przez wiele wieków przykrywały je przede wszystkim winnice. Badania archeologiczne ruszyły dopiero w XIX wieku, a na szeroką skalę poprowadził je ks. Frane Bulić, urodzony we Vranjic, obecnie dzielnicy Solina. Ten kapłan, historyk i archeolog swymi odkryciami wniósł wielki wkład w poznanie wczesnochrześcijańskiej historii Dalmacji. To on dokonał odkrycia na terenie tzw. Manastirine – cmentarza poza murami starożytnej Salony – pozostałości bazyliki, w której mieli spoczywać biskupi męczennicy św. Wenancjusz i św. Dominiusz. Ksiądz Bulić odkrył również w Solinie fundamenty kościoła, w których pochowano m.in. króla Mihajlo Krešimira II i jego żonę Jelenę z Zadaru. W końcu to ks. Bulić w 1894 r. zorganizował w Salonie Międzynarodowy Kongres Archeologii Chrześcijańskiej.

Na terenie starożytnej Salony, który jest udostępniony do zwiedzania, można dziś obejrzeć pozostałości bazyliki i domu biskupów, forum, term i łaźni, resztki dawnego mostu, doskonale zachowane pozostałości potężnego amfiteatru, który mógł pomieścić ok. 17 tys. osób, pozostałości Marusinac – mniejszego cmentarzyska chrześcijańskiego oraz wspomniany już dobrze zachowany Manastirine – większy chrześcijański cmentarz Salony, na którym archeolodzy jak dotychczas odkryli ok. tysiąca pochówków. Zwiedzający to miejsce tuż obok muru okalającego wczesnochrześcijańską nekropolię z pewnością odnajdą sarkofag, w którym zgodnie z życzeniem został pochowany ksiądz archeolog. „W tym grobie leży Frane Bulić chroniący szczątki świętych” – głosi napis na sarkofagu.

Patronka wysp, Królowa Chorwatów

Reklama

Niewielki Solin jest słynny z jeszcze jednego powodu. Znajduje się w nim najstarsze sanktuarium maryjne Chorwacji – Matki Bożej Patronki Wysp (Gospa od Otoka), ulokowane na wyspie otoczonej dopływami rzeki Jadro. To tu w X wieku królowa Jelena miała zbudować, jak mówią jedne źródła, dwa kościoły – Najświętszej Maryi Panny i św. Stefana. Badania archeologiczne przeprowadzone w 1972 r. i analiza zapisów kronikarza Tomasza wskazują jednak, że na wyspie istniał tylko jeden kościół, poświęcony św. Stefanowi, zbudowany w X wieku nad pozostałościami budowli z czasów rzymskich. Fundamenty tego właśnie kościoła i rozbity sarkofag z epitafium królowej Jeleny odkrył ks. Bulić w 1898 r. przy okazji budowy nowej dzwonnicy. Wiadomo, że świątynia zawaliła się w czasach panowania Turków (1537 – 1648). Nigdy nie została odbudowana, a obok jej pozostałości w XVII wieku wzniesiono nowy kościół, który spłonął w 1875 r.

Skąd zatem wzmianki w źródłach o drugim kościele, poświęconym Matce Bożej? Kościół Najświętszej Maryi Panny z Wyspy wymieniany jest w wielu dokumentach z XII, XIII, XIV i kolejnych wieków. Dokumenty nie wskazują jednak, gdzie w Salonie miała się znajdować ta świątynia, i fakt ten jest ciągle problemem debat naukowych. Ale dla przybywających tu pielgrzymów ważniejsze jest to, że na fundamentach starochorwackiego kościoła, na wyspie zwanej Gospin otok, wzniesiono w 1880 r. „nowy” kościół Najświętszej Maryi Panny. W połowie drugiej dekady lat 2000 tuż obok powstała nowa, dużo większa świątynia, w której z łatwością pomieszczą się zarówno parafianie, jak i przybywający tu pielgrzymi. Nie świątynie jednak najbardziej przyciągają wiernych, ale czczona w swym wizerunku Matka Boża, która jest największym skarbem Solina. 4 października 1998 r. sanktuarium Matki Bożej Patronki Wysp, Królowej Chorwatów, odwiedził podczas pielgrzymki do Chorwacji Jan Paweł II. Spotkał się wówczas z katechetami i przedstawicielami ruchów kościelnych, a mieszkańcom Solina zostawił ważne przesłanie: „Strzeżcie skarbu wiary, który powierzyła wam historia”.

Obchody święta Matki Bożej, Patronki miasta, odbywają się w Solinie 8 września, a program religijny uświetnia m.in. tradycyjny jarmark.

Msze św. w okresie letnim

(1 czerwca – 31 sierpnia)

niedziele: godz. 8, 10 i 19

w dni powszednie: godz. 7 i 19

Sanktuaria w pobliżu:

Reklama

• Matki Bożej Łaskawej w Sinj – przez D1 – 28,8 km

• Statua Matki Bożej Loretańskiej w Primošten – przez Ivana Pavla II i D8 – 55,5 km

• Królowej Pokoju w Medjugorie, Bośnia i Hercegowina – przez E65 i przejście graniczne Nova Sela – 135 km

Przykładowe odległości do Solina:

• Split – przez D8 i Domovinskog rata – 6,6 km

• Trogir – przez Ivana Pavla II – 22,7 km

• wyspa Brać – przez D8, trasa obejmuje przeprawę promem – 97,6 km

• Makarska – przez D8 – 64,4 km

• Szybenik – przez E65/E71 – 81,4 km

2023-07-17 14:39

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Słowackim Raju

Senna, ale pełna uroku Lewocza należy do najstarszych miast pielgrzymkowych na Słowacji. To tu nieprzerwanie od wieków ciągną pątnicy ze Słowacji, z Węgier i Polski.

Urzekającym miejscem na letni urlop jest położony tuż za polską granicą słowacki Spisz. Na jego terenie rozciągają się Wysokie i Niskie Tatry, Słowacki Raj, duża część Gór Lewockich oraz Rudaw Słowackich. W przeszłości, aż do pierwszego rozbioru w 1772 r., był on we władaniu polskich królów; jego obszar jako zastaw otrzymał Władysław Jagiełło. Dziś jest chętnie odwiedzany przez Polaków. Sprawiają to nie tylko jego bliskość – Spisz można zwiedzić np. podczas jednodniowej wycieczki z Zakopanego, ale i doskonale rozbudowana baza noclegowa, dzięki której można tu spędzić dłuższy urlop. A jest co podziwiać i gdzie wędrować. Zbudowane z wapienia szczyty, skałki, piękne i głębokie doliny, kaniony, jaskinie, wodospady i nawet... gejzery. Piękno natury i urokliwe miasteczka, a w nich unikalne zabytki architektury.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Lekarz papieża: zdumiewający powrót Franciszka do zdrowia

2025-04-17 21:51

[ TEMATY ]

zdrowie

papież

Watykan

Vatican News

Papież Franciszek w "zdumiewający" sposób wraca do zdrowia - powiedział w czwartek profesor Sergio Alfieri, który kierował zespołem medycznym opiekującym się papieżem w Poliklnice Gemelli. Franciszek przebywał w szpitalu przez ponad pięć tygodni, do 23 marca, z powodu ciężkiego, zagrażającego życiu zapalenia płuc.

W wywiadzie dla telewizji RAI profesor Alfieri podkreślił: 88-letni papież "robi naprawdę postępy ponad wszelkie oczekiwania także dla nas, lekarzy".
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Andrzej Duda skierował do TK ustawę o mowie nienawiści

Prezydent Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej nowelizację Kodeksu karnego z 6 marca br. – poinformowała w czwartek jego kancelaria. Ustawa o mowie nienawiści zawiera rozszerzony katalog przestępstw motywowanych uprzedzeniami. Według prezydenta może ograniczać wolność wypowiedzi.

We wniosku do Trybunału Konstytucyjnego prezydent napisał, że zarzuca ustawie niezgodność przepisów nowelizacji wprowadzających nowe przesłanki dyskryminacyjne w postaci: wieku, płci lub orientacji seksualnej ze wskazanymi artykułami konstytucji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję