Opowieść o polskiej konspiracji
Skonstruowane jak wiele innych: z własnym rządem, władzą ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Jego fenomen polegał na tym, że działało w ukryciu.
W wielu krajach podczas II wojny światowej istniał ruch oporu, ale drugiego takiego państwa podziemnego: dobrze zorganizowanego, liczebnego i z tak rozległą siatką konspiracyjną nie stworzył żaden inny naród, ani pod okupacją niemiecką, ani pod sowiecką. Świadoma politycznie, patriotyczna część społeczeństwa nie miała wątpliwości, że ich obowiązkiem jest zachowanie, o ile to możliwe, struktur władzy. W tej sytuacji konieczne było stworzenie czegoś w rodzaju państwa konspiracyjnego.
Podlegające Rządowi Rzeczypospolitej Polskiej na Wychodźstwie (który wobec innych państw występował jako prawowita kontynuacja II RP), Polskie Państwo Podziemne, posiadało zakonspirowany rząd na terenie Rzeczpospolitej (Delegaturę Rządu na Kraj) oraz departamenty, kierujące całością działań konspiracyjnych. W jego skład wchodziło ciało doradcze (Krajowa Reprezentacja Polityczna; od 1943 r.: Rada Jedności Narodowej), złożone z przedstawicieli głównych przedwojennych partii politycznych oraz konspiracyjna armia (Służba Zwycięstwu Polski, założona w nocy z 26 na 27 września 1939 r., później przeorganizowana w Związek Walki Zbrojnej, który w 1942 r. został włączony w struktury Armii Krajowej). Struktury cywilne państwa obejmowały departamenty, zajmujące się m.in. edukacją, opieką społeczną, rolnictwem, sądownictwem, rejestrowaniem zbrodni okupanta w Polsce.
CZYTAJ DALEJ