Reklama

Rodzina

Najważniejsze jest dziecko

Statystyki pokazują, że jednym z powodów rozwodów jest niepłodność. Sposobem przeciwdziałania temu może być adopcja.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światowa Organizacja Zdrowia klasyfikuje niepłodność jako chorobę cywilizacyjną. Według raportu opublikowanego w kwietniu przez WHO, niepłodność dotyczy średnio 17,8% osób z krajów o wysokich dochodach, a z krajów o dochodach średnich lub niskich – 16,5%. W Polsce problem ten może dotyczyć ok. 3 mln osób. „Specyfika niepłodności polega na tym, że chociaż oddzielnie mężczyzna i kobieta mogą mieć bardzo dobry stan zdrowia, niemniej będąc razem, nie udaje im się doprowadzić do urodzenia dziecka. Statystyki pokazują, że przyczyny niepłodności u ok. 50% małżeństw dotyczą kilku różnych czynników zarówno męskich, jak i żeńskich jednocześnie” (Katarzyna Skreczko, Przyczyny niepłodności w małżeństwie – dramat bezdzietności, „Fides et Ratio” 1(29)/2017).

Motywacje

Reklama

Jednym z rozwiązań dla braku potomstwa jest podjęcie adopcji. Potwierdza to dr Joanna Kucharewicz z Zakładu Psychologii Rozwoju Człowieka i Badań nad Rodziną Uniwersytetu Śląskiego, która pisze, że „najczęściej motywacją decyzji do podjęcia procedury adopcyjnej jest niemożność posiadania dziecka biologicznego. (...) Kobiety jako motyw posiadania dziecka adoptowanego podają potrzebę zaspokojenia potrzeby macierzyństwa, posiadania normalnej rodziny i bycia kobietą taką, jak inne. Dla mężczyzn motywem ojcostwa adopcyjnego była chęć dawania i doznawania uczuć” (Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej 2017). Warto podkreślić, że decyzja o adopcji następuje zwykle po okresie badań, diagnostyki. Wiąże się z koniecznością zaakceptowania faktu niemożności posiadania biologicznego potomstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prawo

W świetle rozumienia wytycznych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej adopcja, „inaczej przysposobienie (łac.: adoptio oznacza przybranie, usynowienie), jest uznaniem dziecka innych rodziców, z którym nie ma więzi biologicznej, za własne. Ma ona nie tylko wymiar psychologiczny, lecz także prawny: powstałe w wyniku adopcji relacje łączące dziecko i jego nowych rodziców są tożsame z relacjami opartymi na więzach krwi i pochodzenia. Zarówno dziecko, jak i jego nowi rodzice mają więc względem siebie takie same prawa i obowiązki, jakie istnieją między potomstwem a jego biologicznymi rodzicami”. We wszelkich procesach adopcyjnych zgodnie się podkreśla, że „najważniejsze jest dziecko. To do niego jest dobierana rodzina, a nie odwrotnie”. Warto jednak zaznaczyć, że przygotowanie do powstania nowej rodziny zawsze dokonuje się z poszanowaniem zarówno dziecka, jak i rodziców.

Zgodnie z art. 115 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dziecko przysposobić wspólnie mogą tylko małżonkowie – kobieta i mężczyzna. Możliwa jest także adopcja przez osobę samotną, jednak podczas procedury kwalifikacyjnej na rodzica adopcyjnego musi ona wykazać, że w procesie wychowywania dziecka może liczyć na wsparcie ze strony członków najbliższej rodziny. Rodzice są tak dobierani, żeby w odpowiedni sposób mogli zaspokoić potrzeby adoptowanego dziecka.

Statystyki

Reklama

Główny Urząd Statystyczny w opracowaniu zatytułowanym „Pomoc społeczna i opieka nad dzieckiem i rodziną w 2021 r.” podaje, że w 2021 r. sądy rodzinne orzekły ogółem 2,7 tys. adopcji, w tym siedem przysposobień przez osoby zamieszkałe za granicą. W stosunku do 2020 r. liczba adopcji ogółem wzrosła o 512, liczba adopcji przez osoby zamieszkałe za granicą natomiast spadła o 2. Spadek liczby przysposobień małoletnich mieszkających w Polsce przez kandydatów z innych krajów jest związany z decyzją dotyczącą ograniczania adopcji z przemieszczeniem dzieci poza granice Polski (np. w 2016 r. przeprowadzono 286 adopcji zagranicznych, w 2017 r. – 137, w 2018 r. – 36, w 2019 r. – 22, w 2020 r. – 9). Najwięcej orzeczeń o adopcji dotyczyło dzieci do 1. roku życia (11,2%) i do 2. roku życia (12,0%). Trwała jest więc tendencja adopcji jak najmłodszych dzieci. Wraz z wiekiem dziecka jego szanse na adopcję maleją (adopcje dzieci powyżej 13. roku życia do ukończenia 14 lat oraz powyżej 14. roku życia do ukończenia 15 lat wyniosły 2%).

Niepełnosprawność w adopcji

Istotną grupą rodziców adopcyjnych są ci, którzy decydują się na przysposobienie dziecka z niepełnosprawnością. Wiąże się to z koniecznością diagnostyki dziecka, a później często z jego rehabilitacją, systematycznymi kontaktami ze specjalistami, dodatkowymi wydatkami przeznaczonymi na leczenie. Niejednokrotnie dochodzi do tego kwestia nowej organizacji codzienności i podporządkowania jej niepełnosprawnemu dziecku. Warto tu przywołać badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wśród rodziców adopcyjnych. Jedna piąta z nich wychowywała dzieci z różnymi niepełnosprawnościami lub poważnymi problemami zdrowotnymi. „Około 75% badanych zadeklarowało, że adopcja miała pozytywny lub bardzo pozytywny wpływ na rodzinę i nie było różnic między rodzicami dzieci z niepełnosprawnością i bez niepełnosprawności (...). Nie stwierdzono także istotnych różnic, jeżeli chodzi o poziom satysfakcji z pełnienia roli rodzicielskiej między obiema grupami rodziców” (Jarosław Czapliński, Rodzicielstwo adopcyjne w kontekście niepełnosprawności dzieci i rodziców, „Człowiek – Niepełnosprawność – Społeczeństwo” 1(43)/2019).

Docenienie

Adopcja przynosi zalety zarówno dzieciom adoptowanym, jak i rodzicom. Tym pierwszym pozwala znaleźć dom i miłość, drugim z kolei daje szansę na rodzicielstwo. Według niektórych badań, może również wpływać pozytywnie na trwałość małżeństwa. Autorka bloga Nie z krwi, a z duszy i serca Katarzyna Ptaszyńska pisze: „Adopcja dziecka to cud. Ale jest to też ogromna próba dla małżeństwa. Jednak trud i ciężka praca włożona w tym czasie w relacje z dziećmi i jednocześnie ze sobą nawzajem skutkuje niezwykłą siłą na kolejne lata. A wtedy adopcja dziecka daje niesamowitą ilość szczęścia! (...) Staramy się wspierać i wciąż na nowo budować nasz związek. Chcemy być szczęśliwi. Po to, by nasze dzieci też były szczęśliwe!”.

Projekt dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Edukacji i Nauki w ramach Programu „Społeczna odpowiedzialność nauki II – Popularyzacja nauki”.

2023-11-14 13:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Lasoń – bardzo was proszę, zaadoptuj medyka, zaadoptuj chorego i módl się za nich!

[ TEMATY ]

adopcja

koronawirus

Ks. Paweł Kłys

Z inicjatywy Krajowego Duszpasterstwa Służby Zdrowia, Polskiego Towarzystwa Opieki Duchowej w Medycynie i Apostolstwa Chorych powstała akcja modlitewna – zaadoptuj medyka i chorego. Celem tej akcji jest objęcie duchową – modlitewną opieką pracowników służby zdrowia oraz chorych przebywających w szpitalach i w swoich domach.

Do włączenia się w to duchowe dzieła zachęca ks. parł. Juliusz Lasoń - kapelan Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Mikołaja Kopernika w Łodzi. - Od ponad 20 lat jestem kapelanem jednego z największych łódzkich szpitali, gdzie spotykam się - także i w tej chwili - z wieloma pracownikami tego szpitala. Oni też się boją - bo mają ogromną świadomość tego co się dzieje, dzięki wiedzy, którą mają. My się radujemy z tej wiedzy, bo dzięki niej mogą nam fachowo pomóc. Jednak dla nich ta wiedza jest czasami ogromnym obciążeniem, bo są świadomi konsekwencji niektórych spraw i działań, z których my nie zdajemy sobie sprawy. – podkreśla kapelan.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Filoteos zakłada okulary

2025-08-19 11:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Był rok 1873, kiedy metropolita Konstantynopola Filoteos Bryennios otoczył się księgami biblioteki Hospicjum św. Krzyża. Pogrążony w lekturze, natrafił na manuskrypt pochodzący z XI stulecia. Hierarcha zanurzył się lekturze… Już w pierwszych zdaniach wyczytał: „Dwie są drogi, jedna droga życia, a druga śmierci – i wielka jest różnica między nimi. Oto droga życia: Przede wszystkim będziesz miłował Boga, który cię stworzył, następnie zaś bliźniego twego jak siebie samego, a czego nie chcesz, by ktoś ci robił, tego wszystkiego i ty także nie rób drugiemu”.

Odkryty przez Filoteosa apokryf, któremu nadano tytuł Nauka Dwunastu Apostołów, jest bardzo wczesny. Badacze datują go na koniec pierwszego stulecia, a jako miejsce jego powstania wskazują Syrię. Przytoczony powyżej fragment mógłby stać się doskonałym komentarzem do słów Jezusa, zanotowanych przez Łukasza w tym samym mniej więcej czasie: „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa, i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi” (Łk 13,29-30). Jeśli sprawiedliwi przyjdą do królestwa Bożego, to kroczyć tam będą drogą życia – musiał myśleć Filoteos – a na niej drogowskazem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Wskazanie na cztery strony świata dzisiejszemu czytelnikowi Ewangelii wydaje się zupełnie zrozumiałe, jednak pierwszych słuchaczy Nauczyciela z Nazaretu słowa te musiały szokować. Przecież królestwo Boże przeznaczone jest tylko dla wybranych, dla należących do narodu Boga, dla Żydów, którzy odziedziczyli obietnice dane Abrahamowi! Mówiąc o czterech stronach świata, Jezus włącza w zbawcze oddziaływanie Boga także pogan. To właśnie oni, choć przez wyznawców judaizmu uznani byli za ostatnich, staną się pierwszymi!…
CZYTAJ DALEJ

Szwecja/ W Kirunie przeniesienie zabytkowego kościoła o 5 km zakończyło się sukcesem

2025-08-23 09:11

[ TEMATY ]

Kościół

Screen/x

W Kirunie 113-letni drewniany kościół po przebyciu 5 km na ponad 200 kołach dotarł w środę po południu do nowego centrum miasta. Spektakularna przeprowadzka była konieczna z powodu szkód wyrządzanych przez miejscową kopalnię rudy żelaza.

Szczęśliwy finał przetransportowania ważącej 672 tony świątyni podziwiał król Szwecji Karol XVI Gustaw, a także tłumy mieszkańców oraz turystów. Wydarzenie było transmitowane na żywo przez szwedzką telewizję publiczną SVT.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję