Reklama

Niedziela Małopolska

Pod płaszczem Maryi

Dlaczego przyjeżdżają na nasze nabożeństwa osoby z bardzo daleka? – pyta Małgorzata i od razu tłumaczy: – Być może dlatego, że tu wyraźnie czuje się obecność Maryi.

Niedziela małopolska 50/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Prądnik

Archiwum parafii

Kobiety przynoszą na nabożeństwo róże

Kobiety przynoszą na nabożeństwo róże

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Prądniku Korzkiewskim, w kaplicy pod wezwaniem – jedynym takim w Polsce – Zstąpienia Chrystusa Pana do Otchłani, odbywają się cieszące się dużą frekwencją wiernych modlitwy połączone z okryciem kopią płaszcza Matki Bożej z Guadalupe. 12 grudnia br. miną dokładnie trzy lata nabożeństw.

Pomysł

Czciciele Madonny, która objawiła się w Meksyku, raz w miesiącu uczestniczą we Mszy św. ku czci Maryi, a następnie adorują Pana Jezusa i odmawiają Różaniec. – Nasze nabożeństwa odzwierciedlają idee Apostolatu Różańca św. i płaszcza, którego sercem jest codzienna Eucharystia i adoracja Najświętszego Sakramentu, ale mamy też swoje „prądnikowe” zwyczaje. Każdą Mszę św. rozpoczynamy od odśpiewania hymnu ułożonego specjalnie dla Niewiasty Obleczonej w Słońce – mówi Małgorzata Żurek, współzałożycielka Apostolatu w Prądniku i dalej opowiada: – Wszystkie nasze prośby i podziękowania spisujemy na karteczkach i składamy u stóp Matki Bożej, prosząc w modlitwie wiernych o ich wysłuchanie. A my przynosimy róże na pamiątkę faktu, że podczas objawienia 12 grudnia 1531 r. Matka Boża poprosiła Juana Diego, aby zerwał dla Niej właśnie te kwiaty. Więcej o Apostolacie można poczytać na stronie: www.rozaniec-guadalupe.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Jak to się zaczęło? – myśli na głos Dorota Marczewska, druga pomysłodawczyni nabożeństwa. I uśmiechając się, wspomina: – Rok 2020 – czas pandemii, izolacji, strachu i braku możliwości pielgrzymowania…, a ja bardzo chciałam jechać do Meksyku. Przyszłam do Małgosi z figurką Maryi z Guadalupe. I wtedy narodził się pomysł, że skoro my nie możemy nigdzie jechać, to możemy zaprosić Matkę Bożą do nas. Tak, jak się zaprasza realne osoby.

Katarzyna, wierna uczestniczka nabożeństw, dopowiada: – Piękny jest zwyczaj przynoszenia kwiatów. To na pamiątkę, że kiedy bp Juan Zumárraga zażądał znaku i dowodu objawień, Maryja ułożyła róże od Juana Diego i owinęła w jego płaszcz z agawy. Kiedy on potem rozwinął tilmę przed biskupem, róże się rozsypały, a obecnym ukazał się cudowny wizerunek Maryi… I my również wierzymy, że najczulsza z Matek pochyli się nad naszymi wszystkimi sprawami i je uporządkuje. Ufamy, że Niepokalana wyprosi dla nas dużo więcej, niż oczekujemy.

Nabożeństwa są odprawiane od trzech lat. Kolejny jubileusz to posługa o. Artura Kardasia, zmartwychwstańca, w tym miejscu: to już 15 lat. W tym roku wierni obchodzą również 40-lecie istnienia kaplicy Korzkiewskiego Prądnika.

Niewiasta obleczona w słonce i gwiazdy

Dorota Popowska z Apostolatu krajowego i Międzynarodowej Fundacji Różańca św. i Płaszcza Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe tłumaczy: – Sercem Apostolatu jest Eucharystia i adoracja Najświętszego Sakramentu, a pracujemy na trzech narzędziach: różańcu, obrazie (kopi) Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe oraz płaszczu Matki Bożej, którym okrywamy wiernych, by przepraszali Boga za odrzucenie Go w rodzinach i na świecie oraz wynagradzali, ofiarując Msze św. i codzienny Różaniec. Apostolat niesie wezwanie do powrotu do Kościoła, sakramentów i wynagrodzenia Bogu.

Reklama

– Z tych nabożeństw okrycia płaszczem ucieszyłem się niezmiernie – wyznaje o. Artur Kardaś. I kontynuuje: – Nasz brat pustelnik Bogumił Marian Adamczyk, który ofiarował ten teren dla wspólnoty, był czcicielem Matki Bożej. Dodatkowo nasz założyciel zakonu Zgromadzenia Zmartwychwstańców, sługa Boży Bogdan Jański, którego jestem postulatorem w procesie beatyfikacyjnym, był gorliwym propagatorem modlitw do Najświętszego Serca Niepokalanej Maryi Panny.

Jak wygląda nabożeństwo? – Klęczymy pod płaszczem, przepraszając Boga i zawierzając rodziny i tych, którzy odeszli od Kościoła, a cała wspólnota modli się wstawienniczo za nami – opowiada Małgosia. I dodaje: – Matka Boża w Prądniku Korzkiewskim okrywa nas swoim płaszczem. Każdy z nas przychodzi ze swoimi problemami, ale pamiętamy również o zatroskanym Sercu Maryi i modlimy się w Jej intencjach. A Ona wyprasza dla nas wiele łask. Są uzdrowienia cielesne, pokrzepienia duchowe. Jest radość i wzruszenie. Na zakończenie każdego nabożeństwa wychodzimy z kaplicy i udajemy się z procesją świateł do figurki Matki Bożej Łaskawej. Zapalamy 12 lampionów i nucąc Panience na dobranoc, udajemy się do maleńkiej groty pod Łaskawcem. Po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego zostawiamy światełka, przedłużenie naszej cichej modlitwy. Rozdajemy również orędzia.

Orędzia są najczęściej z Medjugorja, ale również bywają fragmenty z Dzienniczka św. Siostry Faustyny lub słowa Pana Jezusa skierowane do Alicji Lenczewskiej.

Reklama

Jak wygląda płaszcz Maryi, wyjaśnia Dorota Popowska: – Płaszcz Matki Bożej został wykonany zgodnie z tym, co widział Juan Diego, oraz w wizji, jaką miała pani Naty de Anda, założycielka Apostolatu w prywatnym objawieniu, w meksykańskiej miejscowości Jalisco. Na zewnątrz zostały wyhaftowane gwiazdy jak na płaszczu Maryi, a wewnątrz – mapa wszystkich kontynentów, klucze Watykanu, obraz Matki Bożej z Guadalupe oraz Betlejem i hostia z napisem „JHS”, jako znak Chleba Życia oraz miejsce lub kraj przeznaczenia płaszcza. Jest to płaszcz Imienia Jezus.

Żurek z gwiazdami

Maryja towarzyszy swoim czcicielkom także w życiu codziennym. Skoro Matka Boża, to i gwiazdy. Dyrektor Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Małgorzata Żurek z Wielkiej Wsi założyła grupę taneczną i nazwała ją od swojego nazwiska „Żurek z gwiazdami”. W tym roku minie 15 lat ich działalności. Panie wykonują tańce w kręgu (układy taneczne) w rytm melodii z całego świata. Najważniejsze, że prawie cała grupa 18 osób uczestniczy w nabożeństwach.

– Kilka słów dodam jeszcze o kolejnej inicjatywie, która jest ściśle powiązana z Apostolatem – dopowiada Małgorzata: – Otóż z jego fundamentów w Prądniku Korzkiewskim wyrosły nabożeństwa w intencji dzieci nienarodzonych. Odbywają się raz na kwartał. Idziemy z procesją pokutną z krzyżem, z lampionami, odmawiając Różaniec.

Od trzech lat pod skrzydłami ks. Artura budujemy wspólnotę modlitewną, która ma również odzwierciedlenie na WhatsAppie. To medialne forum modlitewne jest bezcenne w sytuacjach nagłych tragedii. To również wymiana myśli, informacji, intencji modlitewnych płynących z Apostolatu ze wszystkich stron świata – dodaje Dorota, która tę grupę administruje. I kontynuuje: – To wielka łaska być służebnicą Maryi i cząstką wspólnoty, której Apostolaty są na całym świecie.

– Od 3 lat w Prądniku Korzkiewskim modlimy się w intencjach Matki Bożej z Guadalupe, kto jest chętny, niech do nas przyjeżdża – zaprasza Małgorzata. Dodaje: – Prądnik wybrała Niepokalana. Bo tak, jak mówił nasz ukochany pustelnik, nieżyjący już br. Bogumił: „Nie ma przypadków”.

2023-12-05 13:58

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi na rowerowej pielgrzymce do Rzymu: Pan Bóg prowadzi nas każdego dnia

Do Rzymu na dwóch kółkach i z sercami pełnymi wiary. Na Jubileusz Młodych, który będzie stanowił jedno z głównych wydarzeń Roku Świętego jedzie rowerami grupa z diecezji siedleckiej. To młodzież z tamtejszego Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. Pielgrzymce przewodzi ks. Radosław Piotrowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, który Radiu Watykańskiemu – Vatican News opowiedział o trudach, wyzwaniach i radościach pielgrzymowania.

Pielgrzymi łącznie mają do pokonania 1152 kilometrów. „Jedzie dziewięcioro młodych, cztery dziewczyny, pięciu chłopaków i ja razem z nimi” – opowiada ksiądz Piotrowski i przyznaje – jadą bez wcześniejszych rezerwacji noclegów. Mimo to każdego dnia znajdują schronienie. „Im mniej zaplanowanych noclegów, tym wyraźniej widzimy prowadzenie Pana Boga” – mówi ks. Piotrowski. „Do tej pory ani razu nie musieliśmy rozbijać namiotów. Ludzie otwierają przed nami swoje domy i serca”. Podróż to nie tylko fizyczne wyzwanie, ale też czas pogłębiania wiary i budowania relacji. Młodzież modli się wspólnie, śpiewa Apel Jasnogórski i bierze udział we Mszach świętych. Każdy z uczestników ma swoje intencje, a po drodze dołączają kolejne – to prośby od spotkanych osób.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Krzysztof

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

CZYTAJ DALEJ

„Świat już tego dłużej nie wytrzyma!” Leon XIV papieżem pokoju

2025-07-20 20:27

[ TEMATY ]

felieton

Papież Leon XIV

Red

I znów papież wypowiedział się na temat pokoju, mimo że ma urlop i mógłby się odciąć od spraw bieżących. Po Mszy św. w Albano Laziale mówił do dziennikarzy: „Świat już tego dłużej nie wytrzyma, jest za dużo wojen, trzeba się modlić o pokój”. Wspomniał też o swej rozmowie z premierem Izraela. Doskonale widać już, że problematyka pokoju to istotny motyw papieskiego nauczania.

Na samych tylko platformach społecznościowych od początku pontyfikatu do czasu wyjazdu na urlop do Castel Gandolfo papież opublikował 47 postów na temat pokoju. Z tego 31 - na platformie X, czyli na dawnym Twitterze (jest to 29 proc. wszystkich postów) i 16 na Instagramie (22 proc. wszystkich wpisów). Wpisy te w dużej mierze stanowią apele o zakończenia konfliktów wojennych. Leon XIV odnosi się zarówno do wojny w Ukrainie, jak i do konfliktów na Bliskim Wschodzie. W kontekście Ukrainy wyraża solidarność z narodem ukraińskim, podkreślając, że „został on dotknięty nowymi, poważnymi atakami” i wzywa „do zakończenia wojny i wsparcia inicjatyw na rzecz dialogu i pokoju”. Papież rozszerza swoje apele w odniesieniu do innych państw, wyrażając moralny sprzeciw wobec wojny: „Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy. Nie możemy przyzwyczaić się do wojny!”. W odniesieniu do sytuacji w Iranie, Izraelu i w Palestynie stwierdził: „Niech zostanie odrzucona wszelka logika przemocy i odwetu, a z determinacją niech zostanie obrana droga dialogu, dyplomacji i #pokój”. To ciekawe, że zamieścił hasztag #pokój, co tylko potwierdza, że rozumie jak ważną rolę w propagowaniu jego nauczania odgrywają media społecznościowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję