Pan Andrzej z Olsztyna napisał:
(...) Prawdziwa sztuka przemawia do człowieka sama, nie dostrzegamy
jej twórcy. To z dziełem się konfrontujemy, a nie z jego autorem. Owszem,
autor przez swoje dzieło chce nam coś przekazać, ale potem to jego
„dziecko” żyje już własnym życiem, życiem obdarowanym przez odbiorców,
czasem jakże dalekim od intencji twórcy. W ten sposób niektóre pieśni stały się
hymnami, a dzieła malarskie – symbolami.
Oglądając dobry film, słuchając wybitnego koncertu, przetwarzamy je potem
w sobie na osobiste doświadczenie. Kiedy oglądamy dobry obraz, widzimy
w nim coś intymnego, jakieś własne przeżycia, wzruszenia. Dobra książka
ma za zadanie nas rozbawić, zainteresować, zaciekawić, przerazić. Nie mam
zaufania do współczesnych reklam książek – najpierw promują one autora,
potem to, co dotychczas napisał, przeważnie określając jego dzieła mianem
bestsellerów, a dopiero na końcu podają tytuł książki, o którą właśnie chodzi.
Dobra książka wciąga nas tak, że jej bohaterowie ożywają, widzimy
ich oczami wyobraźni, stają się nam bliscy i znajomi, niemal zaczynamy żyć
ich życiem.
Teraz czytanie, słuchanie, oglądanie zostało zastąpione przez telewizję. Podaje
ona wszystko już gotowe, wszystko to w jednym, zrobione według gustu
jednego twórcy, który w ten sposób sprzedaje nam tylko swoją własną wizję.
Nie ma tu już miejsca na naszą indywidualną interpretację, wyobraźnię,
na autentyczne przeżycie, odnalezienie własnego klucza dla zrozumienia
siebie i świata. To tak jak jeść pyszne danie, ale tylko tyle. Gdy się objemy zbyt
łapczywie, czeka nas najpewniej niestrawność.
To fragment dłuższego listu od Czytelnika, a pośrednio zachęta, by poświęcać czas i uwagę rzeczom wartościowym, które nas wzbogacają, a nie tylko są wypełniaczem wolnego czasu. Życie jest zbyt krótkie, by je marnować na rzeczy bezwartościowe. Dobrze, że jest coraz więcej okazji do duchowego rozwoju, do mądrej kontemplacji, do godziwej rozrywki. Wybierajmy z głową, by potem nie żałować, że się zmarnowało cenny czas, który nie wraca!
Pomóż w rozwoju naszego portalu