Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Honorowa Obywatelka

Matka Teresa Kierocińska – współzałożycielka Zgromadzenia Karmelitanek Dzieciątka Jezus była kobietą nietuzinkową, charyzmatyczną, oddaną Bogu, Kościołowi i ludziom, po prostu wielką.

Niedziela sosnowiecka 51/2023, str. III

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Mariusz Binkiewicz

Tytuł nadany Matce Teresie odebrały z rąk prezydenta miasta s. Wiktoria Szczepańczyk i s. Bogdana Batog

Tytuł nadany Matce Teresie odebrały z rąk prezydenta miasta s. Wiktoria
Szczepańczyk i s. Bogdana Batog

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Sosnowcu Matka Teresa Kierocińska to postać szczególna, która wykazała się heroicznymi czynami, pomagając mieszkańcom. Nic dziwnego, że w tym roku otrzymała pośmiertnie honorowe obywatelstwo Sosnowca.

Uroczyście zostało to ogłoszone 30 listopada br. na sesji Rady Miasta, ale tytuł został nadany już wcześniej Uchwałą Rady Miejskiej w Sosnowcu z 22 czerwca br. Podczas czerwcowej sesji absolutoryjnej za przyznaniem tytułu zagłosowało 15 radnych, nikt nie był przeciw. Tytuł nadany Matce Teresie odebrały z rąk prezydenta miasta Arkadiusza Chęcińskiego karmelitanki Dzieciątka Jezus: s. Wiktoria Szczepańczyk i s. Bogdana Batog.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żyła dla innych

Jak czytamy w uzasadnieniu, Czcigodna Służebnica Boża Matka Teresa Kierocińska to osoba, której życiorysu przedstawiać nie trzeba, która swą postawą dała świadectwo nie tylko wiary, ale przede wszystkim człowieczeństwa. Przez 25 lat kierowała Zgromadzeniem Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu. Będąc przełożoną wspólnoty, koordynowała prace nad powstaniem i fundacją nowych placówek zakonnych oraz tworzeniem i działalnością kolejnych instytucji opiekuńczo-wychowawczych w mieście. W tamtym czasie udało się otworzyć: pracownię haftu i szycia wraz ochronkę dla dzieci od lat 3 do 7, koedukacyjną 4-klasową szkołę powszechną, następnie powiększoną do sześciu oddziałów oraz przedszkole im. św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

W mrokach okupacji

Reklama

Niezwykłą odwagą i heroiczną postawą Matka Teresa Kierocińska wykazała się podczas II wojny światowej. Pomimo obaw o losy zgromadzenia podjęła decyzję o pozostaniu wraz z siostrami w Sosnowcu. Klasztor przy ul. Wiejskiej stał się w okresie okupacji niemieckiej ważnym punktem pomocy. W pomieszczeniach klasztoru znalazły schronienie osoby wysiedlone przez Niemców, np. sosnowieccy nauczyciele i ich rodziny. Siostry uruchomiły również kuchnię dla biednych. Matka Teresa Kierocińska kierowała się zasadą: „Nikt głodny od naszej furty odejść nie może”. Sytuacja okupacyjna wymusiła na zgromadzeniu utworzenie sierocińca. Do klasztoru trafiały bowiem dzieci, których rodzice zostali zamordowani lub zmarli w okresie wojny. Matka Teresa współpracowała potajemnie z polskim ruchem oporu. Dzięki jej pomocy w klasztorze sosnowieckim byli przechowywani i ukrywani członkowie organizacji konspiracyjnych i oddziałów partyzanckich (np. Armii Krajowej i NSZ). Byli to chorzy i ranni, którym siostry udzielały pomocy pielęgniarskiej oraz „spaleni” partyzanci. Siostry przygotowywały dla partyzantów paczki z żywnością i lekami oraz odzież. Matka Teresa koordynowała tę pomoc i to ona jako jedyna miała pełną wiedzę o jej zasięgu i zakresie.

Natomiast dowodem uznania szczególnych zasług w udzielaniu pomocy ludności żydowskiego pochodzenia było przyznanie w 1992 r. Matce Teresie medalu „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

Żegnały ją tysiące

Na początku lipca 1946 r. Matka ciężko zachorowała na ropne zapalenie otrzewnej. Lekarze ze względu na jej ciężki stan zrezygnowali z operacji. Zmarła w klasztorze w Sosnowcu 12 lipca. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 15 lipca 1946 r. Mszę św. żałobną, w której uczestniczyły tysiące wiernych, odprawiono w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Ciało Matki Teresy spoczywało na cmentarzu przy al. Józefa Mireckiego do 1982 r., kiedy to dokonano ekshumacji. Obecnie doczesne szczątki Matki spoczywają w sarkofagu w kościele Najświętszego Oblicza Pana Jezusa w Sosnowcu.

2023-12-12 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga ku wolności

Po nawiedzeniu 13 parafii i kilkudziesięciu rodzin Domowego Kościoła ikona krzyża Ruchu Światło-Życie zakończyła peregrynację w naszej diecezji. 29 lutego krzyż został przekazany przedstawicielom archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

Peregrynacja w naszej diecezji była częścią ogólnopolskiej akcji modlitewno-ascetycznej Ruchu Światło-Życie (RŚŻ), którego istotnym elementem jest Krucjata Wyzwolenia Człowieka (KWC) – Diakonia Wyzwolenia. Pielgrzymka ikony krzyża wpisała się w hasło roku formacyjnego: „Wolni i wyzwalający”, związanego z 40. rocznicą proklamowania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Dlatego też z inicjatywy Ruchu Światło-Życie powołano akcję, tzw. sztafetę modlitewną Krucjaty, gdzie specjalnie przygotowana ikona krzyża wędruje po diecezjach. Inicjatywa ma pobudzić ducha wyzwolenia, nie tylko we wspólnotach oazowych, ale też w parafiach, w których była możliwość przyjrzenia się dziełu Krucjaty, zjednoczenia w modlitwie, czuwania, a także złożenia deklaracji abstynencji. Zasadniczo w soboty i niedziele krzyż był wystawiany w kościołach, natomiast w ciągu tygodnia ikona nawiedzała domy rodzin z kręgów Domowego Kościoła przynależnych do poszczególnych parafii. Do udziału w czuwaniach zaproszeni zostali wszyscy pragnący modlić się o wyzwolenie osób uzależnionych od alkoholu i tych, którzy popadli w inne zniewolenia.
CZYTAJ DALEJ

Jezu, chcę Cię postawić na pierwszym miejscu w moim życiu

2024-11-12 13:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 28-30.

Środa, 11 grudnia. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Damazego I, papieża
CZYTAJ DALEJ

Mieszkańcy wielu miast nocą i w święta leków nie wykupią

2024-12-12 07:15

[ TEMATY ]

apteka

Adobe Stock

Po prawie roku obowiązywania przepisów przewidujących płacenie aptekom za dyżury prawie połowa uprawnionych do tego powiatów wciąż nie podjęła wymaganych uchwał - informuje w czwartkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Choć teoretycznie na terenie każdego powiatu powinna działać przynajmniej jedna apteka, która również nocą i w święta oferuje pacjentom możliwość zakupu pilnie potrzebnych medykamentów, to w praktyce na mapie Polski przez lata występowały białe plamy, gdzie nie dyżurował nikt. Problemem było to, że zarząd powiatu, wyznaczając (często w sposób zupełnie arbitralny) daną aptekę do dyżurowania, nie mógł jej zaoferować w zamian żadnego wynagrodzenia. Farmaceuci nie chcieli zaś pracować za darmo i nie otwierali placówek. W unikaniu kar za taką praktykę pomagały im nieprecyzyjne przepisy - wyjaśnia "DGP".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję