Reklama

Franciszek

Papież wśród ubogich w Banado Norte

Wiara, która nie staje się solidarnością, jest wiarą martwą. Wiara bez solidarności, to wiara bez Jezusa - przestrzegł Franciszek, przemawiając przed kaplicą św. Jana Chrzciciela w ubogiej dzielnicy Banado Norte w Asunción. Jest ona często zalewana przez rzekę Paragwaj.

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kochany Franciszku, Banado jest z Tobą” - wołali mieszkańcy dzielnicy, gdy przyjechał papież. Ojciec Święty wszedł najpierw na chwilę modlitwy do kaplicy św. Jana Chrzciciela. Następnie na boisku sportowym przed kaplicą powitał go proboszcz tamtejszej parafii pw. Świętej Rodziny, jezuita, o. Ireneo Valdéz, po czym dwie osoby złożyły świadectwa.

María García ze związku organizacji mieszkańców Banado powiedziała, że mieszka tam 23 tys. rodzin, co daje około 100 tys. ludzi, pochodzących, głównie ze wsi, żyjących na brzegu rzeki z powodu wysokich cen ziemi i kosztów życia w mieście. Jednak także tu życie jest bardzo trudne, naznaczone wieloma brakami, ale „nie upadamy na duchu i nie dajemy się ogarnąć smutkowi”, stawiając czoła codziennym wyzwaniom życia dzięki wierze i nadziei. García żaliła się, że państwo nie zajmuje się nimi, ani nawet nie patrzy na nich życzliwie, nie mają praw i są traktowani jak „problem do rozwiązania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z kolei Angélica Viveros z parafii św. Filipa i św. Jakuba powiedziała, że dla tamtejszych katolików bycie Kościołem oznacza dotykanie cierpiącego ciała Jezusa w ubogim, który żyje wykluczony, w dziecku ulicy, w bezrobotnym ojcu rodziny, w kobietach padających ofiarą przemocy, w młodzieży bez perspektyw, w osobach chorych, które nie mają czym zapłacić za lekarstwa czy pobyt w szpitalu, w rodzinach śmieciarzy, którzy żyją w ekstremalnej biedzie. W obliczu obojętności i indywidualizmu szukają współpracy z sąsiadami na rzecz godnego życia. - Jesteśmy jak ubogi Łazarz, jak trędowaci z Ewangelii, nie liczymy się - ubolewała Viveros.

„Nie mogłem być w Paragwaju bez spotkania z wami, bez pobytu na waszej ziemi” - odpowiedział im Franciszek. Wyznał, że gdy jechał do kaplicy leżącej na terenie parafii pw. Świętej Rodziny „wszystko kazało mu pamiętać o Świętej Rodzinie”.

„Widzę wasze twarze, wasze dzieci, waszych dziadków, słucham waszych historii i tego wszystkiego, co zrobiliście, aby żyć tutaj, wszystkiego, z czym się zmagacie, aby mieć życie godne i dach nad głową. Wszystko, co robicie, aby pokonać niesprzyjającą pogodę, powodzie w tych ostatnich tygodniach, przywołuje we mnie wspomnienie małej rodziny z Betlejem” - powiedział Franciszek i nawiązał do sytuacji Józefa, Maryi i Jezusa.

„Byli sami na obcej ziemi – cała trójka. Nagle zaczęli się pojawiać pasterze, ludzie, którzy tak jak oni musieli zostawić swą własność, aby osiągnąć lepsze możliwości życia rodzinnego. Żyli w niesprzyjającej warunkach pogody i «innego rodzaju». Gdy dowiedzieli się o narodzinach Jezusa, zbliżyli się, stali się bliskimi, sąsiadami. Niespodziewanie stali się rodziną Maryi i Józefa, rodziną Jezusa” - mówił papież i dodał: „To właśnie dzieje się wtedy, gdy Jezus pojawia się w naszym życiu”.

Reklama

Franciszek podkreślił, że wiara budzi nasze zaangażowanie, naszą solidarność i przestrzegł, że wiara, która nie staje się solidarnością, jest wiarą martwą. Papież wyznał, że przybył do mieszkańców dzielnicy Banado Norte jak pasterze do Świętej Rodziny. „Wiara, którą budzi Jezus, jest wiarą będącą w stanie marzyć o przyszłości i walczyć o nią dzisiaj” - zaznaczył papież i zachęcił zgromadzonych, aby nadal byli misjonarzami, rozgłaszali wiarę na ulicach i zaułkach, stając się bliskimi zwłaszcza najmłodszych i starców.

„Wspierajcie młode rodziny i tych wszystkich, którzy przeżywają chwile trudności” - zaapelował i polecił wszystkie rodziny Świętej Rodzinie, aby jej wzór i jej świadectwo „nadal były światłem na drodze, bodźcem w trudnych chwilach”.

Po wspólnym odmówieniu modlitwy „Ojcze nasz” Franciszek udzielił wszystkim swego błogosławieństwa.

Krótkie świadectwo przedstawili też dwoje uczniów z projektu Scholas Ocurrentes - powstałej w 2013 r. z inspiracji papieża sieci szkół promujących „kulturę spotkania”. Franciszek pobłogosławił sadzonki drzew oliwnych, które zostaną posadzone w różnych krajach Ameryki Łacińskiej. Na zakończenie jeszcze raz odmówiono „Ojcze nasz”, tym razem w języku guarani, i jeszcze raz wszystkich pobłogosławił papież.

W spotkaniu mogło uczestniczyć zaledwie 12 tys. osób.

"Nie mogłem być w Paragwaju bez spotkania z wami, bez pobytu na waszej ziemi" - powiedział Franciszek i wyznał, że gdy jechał do kaplicy leżącej na terenie parafii pw. Świętej Rodziny "wszystko kazało mu pamiętać o Świętej Rodzinie".

Reklama

"Widzę wasze twarze, wasze dzieci, waszych dziadków, słucham waszych historii i tego wszystkiego, co zrobiliście, aby żyć tutaj, wszystkiego, z czym się zmagacie, aby mieć życie godne i dach nad głową. Wszystko, co robicie, aby pokonać niesprzyjającą pogodę, powodzie w tych ostatnich tygodniach, przywołuje we mnie wspomnienie małej rodziny z Betlejem" - powiedział Franciszek i nawiązał do sytuacji Józefa, Maryi i Jezusa w Betlejem.

"Byli sami na obcej ziemi - cała trójka. Nagle zaczęli się pojawiać pasterze, ludzie, którzy tak jak oni musieli zostawić swą własność, aby osiągnąć lepsze możliwości życia rodzinnego. Żyli w niesprzyjającej warunkach pogody i „innego rodzaju”. Gdy dowiedzieli się o narodzinach Jezusa, zbliżyli się, stali się bliskimi, sąsiadami. Niespodziewanie stali się rodziną Maryi i Józefa, rodziną Jezusa" - mówił papież i dodał: "To właśnie dzieje się wtedy, gdy Jezus pojawia się w naszym życiu".

Franciszek podkreślił, że wiara budzi nasze zaangażowanie, naszą solidarność i przestrzegł, że wiara, która nie staje się solidarnością, jest wiarą martwą.

Papież wyznał, że przybył do mieszkańców dzielnicy Banado Norte jak pasterze do Świętej Rodziny. "Wiara, którą budzi Jezus, jest wiarą będącą w stanie marzyć o przyszłości i walczyć o nią dzisiaj" - zaznaczył papież i zachęcił zgromadzonych aby nadal byli misjonarzami, rozgłaszali wiarę na ulicach i zaułkach, stając się bliskimi zwłaszcza najmłodszych i starców.

"Wspierajcie młode rodziny i tych wszystkich, którzy przeżywają chwile trudności" - zaapelował i polecił wszystkie rodziny Świętej Rodzinie, aby jej wzór i jej świadectwo "nadal były światłem na drodze, bodźcem w trudnych chwilach".


Publikujemy tekst papieskiego przemówienia.

Drodzy przyjaciele!

Reklama

Z wielką radością chciałem odwiedzić was dzisiejszego poranka. Nie mogłem być w Paragwaju bez spotkania z wami, bez pobytu na waszej ziemi.

Spotykamy się tutaj, w tej parafii pod wezwaniem Świętej Rodziny i wyznam wam, że gdy jechałem tutaj, wszystko kazało mi pamiętać o Świętej Rodzinie. Widzę wasze twarze, wasze dzieci, waszych dziadków, słucham waszych historii i tego wszystkiego, co zrobiliście, aby żyć tutaj, wszystkiego, z czym się zmagacie, aby mieć życie godne i dach nad głową. Wszystko, co robicie, aby pokonać niesprzyjającą pogodę, powodzie w tych ostatnich tygodniach, przywołuje we mnie wspomnienie małej rodziny z Betlejem. Toczyła ona walkę, która nie ukradła jej jednak uśmiechu, radości, nadziei; zmaganie, które nie pozbawiło jej poczucia solidarności, ale przeciwnie - pobudzało ją i sprawiało, że wzrastała.

Reklama

Chcę zatrzymać się na Józefie i Maryi w Betlejem. Musieli oni opuścić swą miejscowość, swych bliskich i przyjaciół. Musieli pozostawić swoją własność i udać się do innej ziemi. Ziemi, na której nikogo nie znali, nie mieli domu ani rodziny. W tym momencie ta młoda para miała Jezusa. W tym kontekście ta młoda para podarowała nam Jezusa. Byli sami na obcej ziemi - cała trójka. Nagle zaczęli się pojawiać pasterze, ludzie, którzy tak jak oni musieli zostawić swą własność, aby osiągnąć lepsze możliwości życia rodzinnego. Żyli w niesprzyjającej warunkach pogody i „innego rodzaju”. Gdy dowiedzieli się o narodzinach Jezusa, zbliżyli się, stali się bliskimi, sąsiadami. Niespodziewanie stali się rodziną Maryi i Józefa, rodziną Jezusa.

To właśnie dzieje się wtedy, gdy Jezus pojawia się w naszym życiu. To właśnie budzi wiarę - wiarę, która czyni nas bliźnimi, bliskimi życiu innych. Wiara budzi nasze zaangażowanie, naszą solidarność. Narodzenie Jezusa budzi nasze życie. Wiara, która nie staje się solidarnością, jest wiarą martwą. Pierwszym solidarnym był Pan, który wybrał życie pośród nas.

Przybywam jak ci pasterze. Chcę stać się bliźnim. Chcę pobłogosławić waszą wiarę, pobłogosławić wasze ręce, pobłogosławić waszą wspólnotę. Przyszedłem, aby podziękować wraz z wami, gdyż wiara stała się nadzieją, nadzieja zaś pobudza miłość. Wiara, którą budzi Jezus, jest wiarą będącą w stanie marzyć o przyszłości i walczyć o nią dzisiaj. Właśnie dlatego chcę was zachęcić, abyście nadal byli misjonarzami, abyście nadal rozgłaszali tę wiarę na tych ulicach i w tych zaułkach, stając się bliskimi zwłaszcza najmłodszych i starców. Wspierajcie młode rodziny i tych wszystkich, którzy przeżywają chwile trudności.

Chcę polecić wasze rodziny Świętej Rodzinie, aby jej wzór i jej świadectwo nadal były światłem na drodze, bodźcem w trudnych chwilach i aby obdarzały nas zawsze tymi „pasterzami”, którzy potrafią towarzyszyć, wspierać i pobudzać życie w waszych rodzinach.

Zapraszam was do wspólnej modlitwy i proszę was, abyście nie zapominali modlić się za mnie.

2015-07-12 15:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież podbił serca Paragwajczyków

[ TEMATY ]

Franciszek w Ameryce Łacińskiej

Grzegorz Gałązka

Mieszkańcy Paragwaju są dumni, że Papież Franciszek tak bardzo docenił paragwajskie kobiety nazywając je najwspanialszymi w Ameryce Południowej – mówi Radiu Watykańskiemu o. Grzegorz Adamczyk OFMConv. Pracujący w tym kraju polski misjonarz wskazuje taż na mocne akcenty społeczne papieskiego przesłania.

„Do tej pory wyłoniły się trzy podstawowe tematy podróży Ojca Świętego. Po spotkaniu z prezydentem Franciszek mówił o głównych problemach naszego kraju. Wymienił korupcję, przemoc oraz problem handlu narkotykami – mówi o. Adamczyk. Papież bardzo mocno akcentował te kwestie, bardzo mocno o nich mówił. Zaakcentował też pilność odpowiedzi na te wyzwania. Mówił: «dzisiaj musimy to zmienić, dzisiaj jest ten czas, by to wszystko przekształcić dla dobra społeczeństwa». To był zasadniczy aspekt społeczno-polityczny. Jednak wydarzeniem, które prawdziwie podbiło serca Paragwajczyków były odwiedziny Ojca Świętego w szpitalu pediatrycznym. Była to wizyta bardzo mocna, niezwykle wzruszająca. Są tam dzieci, które chorują na raka, którym nie zostało już wiele życia. Przypomnienie ewangelicznych słów Jezusa: «Pozwólcie dzieciom przyjść do mnie» i pełna czułości reakcja Papieża na małych pacjentów otworzyła nasze serca. Kolejnym ważnym wydarzeniem była Msza w Caacupé, które zostało ogłoszone pierwszą bazyliką mniejszą w naszym kraju i tak bardzo mocny akcent na wartość kobiety. Te słowa Papieża, które z taką niesamowitą mocą zabrzmiały i rozeszły się echem po świecie: «kobieta paragwajska jest najbardziej chwalebną kobietą Ameryki Południowej». To był bardzo mocny akcent, który wywołał nie tylko gromkie brawa ale również wiele łez. Trzeba pamiętać, że kobieta paragwajska naprawdę wiele wycierpiała. To kobiety były tymi, które obroniły Paragwaj przed upadkiem, które ocaliły nasz kraj. Te słowa Papieża były niesamowicie mocne. Cieszyli się też z tego, że powiedział, iż czuje się u mich jak w domu”.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: wśród pielgrzymów coraz więcej Polaków i pątników spoza UE

2025-01-02 19:59

[ TEMATY ]

Fatima

pielgrzymi z Polski

Ks. dr Krzysztof Czapla

W 2024 r. w Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie nasiliła się obecność pielgrzymów z Polski, a także pątników z krajów spoza Unii Europejskiej. W sumie od stycznia do połowy października 2024 r. przybyło tam ponad 5,3 mln pielgrzymów, wśród których ponad 22,2 tys. stanowili obywatele Polski. Przybyli oni w 498 zorganizowanych grupach, będąc, jak wynika ze statystyk rektoratu sanktuarium fatimskiego, drugą zagraniczną nacją najliczniej odwiedzającą to miejsce kultu maryjnego. Pierwszą byli Hiszpanie, których w 512 zorganizowanych grupach dotarło tam ponad 31,5 tys.

Statystyki sanktuarium dowodzą, że w okresie ostatnich pięciu lat, czyli od rozpoczęcia pandemii Covid-19 nastąpił wyraźny wzrost w Fatimie liczby pątników spoza państw Unii Europejskiej. Z czołówki najliczniejszych nacji w sanktuarium fatimskim wypadły europejskie narody, takie jak Francuzi i Niemcy, a ich miejsce zaczęły zajmować nację spoza UE, a nawet spoza Europy. W 2024 r. trzecią najliczniejszą grupę narodowościową spoza Portugalii stanowili Amerykanie. Przybyło ich tam w sumie prawie 14,9 tys., w 409 grupach pielgrzymich.
CZYTAJ DALEJ

Lubelscy terytorialsi podsumowali 2024 rok

2025-01-03 08:34

2LBOT

Rok 2024 był dla żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej czasem intensywnych działań na różnorodnych kierunkach. Upłynął pod znakiem szkoleń, ćwiczeń oraz kursów mających na celu rozwój kompetencji żołnierzy, pogłębiania współpracy z innymi służbami mundurowymi, wojskami operacyjnymi, a także partnerami zagranicznymi. Lubelscy terytorialsi nieustannie dbają o bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy. Z kolei ostatnie miesiące roku upłynęły pod znakiem operacji „Feniks”, której celem jest niwelowanie skutków powodzi i niesienie pomocy poszkodowanym mieszkańcom Dolnego Śląska.

W minionym roku 2024 udało się zrobić wiele zarówno w obszarze budowy potencjału osobowego, jak i rozwoju formacji w województwie lubelskim. Szeregi 2 LBOT zasiliło ponad 800 nowych żołnierzy terytorialnej służby wojskowej. Obecnie brygada liczy ponad 3000, a służba w szeregach 2 LBOT nieustannie cieszy się dużym zainteresowaniem. W 2024 roku brygada przeprowadziła siedem szkoleń podstawowych i wyrównawczych dla ochotników z Lubelszczyzny. Brygada wzbogaciła się również o nowych podporuczników i kaprali – żołnierzy, którzy skorzystali z możliwości rozwoju i ukończyli z powodzeniem kurs podoficerski SONDA oraz oficerski AGRYKOLA. Ważnym wydarzeniem dla bezpieczeństwa naszego regionu było utworzenie nowego batalionu lekkiej piechoty w Bezwoli, do którego prowadzona jest intensywna rekrutacja.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję