„Protokół kompleksowej opieki nad osobami mającymi prawo do legalnego przerwania ciąży” – to tytuł kontrowersyjnego dokumentu, który opublikowało ministerstwo zdrowia Argentyny. Poszerzając zakres przypadków, w istocie czyni on jeszcze łatwiejszym dokonanie aborcji zarówno w placówkach państwowych, jak i prywatnych. Tamtejsza Konferencja Episkopatu wyraziła bardzo poważne zaniepokojenie takim posunięciem rządu.
„Jest w tym coś bardzo dziwnego: można powiedzieć, że bez ustanawiania specjalnego prawa, z dnia na dzień organ krajowego rządu wprowadził aborcję w całym państwie – zauważa abp Héctor Rubén Aguer. – Protokół mówi o «prawie do legalnego przerwania ciąży» i nie wyjaśnia, o jakie okoliczności chodzi. To oznacza, że każda dziewczyna czy kobieta w ciąży, powołując się w szczególności na przypadek gwałtu, może zgłosić się do aborcji i nikt nie musi jej w tym towarzyszyć”.
Hierarcha dodaje również, że nie ma tam żadnej wzmianki o tym, by zaproponować urodzenie dziecka i przekazanie go do adopcji. „Mamy tu do czynienia z przewrotną zasadą, że życie dziecka jest nic nie warte” – wskazuje arcybiskup La Platy.
Zwraca uwagę, że nie nakazuje się zadać kobiecie przed aborcją takich ważnych pytań, jak np. w którym jest miesiącu ciąży. Przypomina równocześnie, że konstytucja Argentyny i prawo cywilne tego kraju potwierdzają, iż życie człowieka zaczyna się od jego poczęcia. „Inną bardzo poważną sprawą jest kwestia sprzeciwu sumienia” – wskazuje abp Rubén Aguer.
Protokół zmusza bowiem placówki służby zdrowia i pracujących tam lekarzy do wykonania aborcji, której nikt nie ma prawa odmówić.
Papież Franciszek i prezydent Argentyny Javier Milei odbyli dzisiaj rano bardzo długą rozmowę w Watykanie. Według Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej spotkanie trwało 70 minut. Zazwyczaj rozmowy na tym szczeblu trwają maksymalnie 50 minut, z czego jedna trzecia czasu poświęcana jest zwykle na tłumaczenie. W przypadku rozmowy między dwoma Argentyńczykami nie było to konieczne.
W prezencie Milei wręczył papieżowi między innymi jego ulubione słodycze: "alfajores", kruche ciasto przełożone grubą warstwą krówkowej masy pokryte obficie mleczną czekoladą.
W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.
Z dzisiejszej perspektywy, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, a tuż przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, wychodzą na jaw kulisy kampanii, które powinny zmrozić krew w żyłach każdego, komu zależy na demokracji – niezależnie od sympatii politycznych.
W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.
Z dzisiejszej perspektywy, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, a tuż przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, wychodzą na jaw kulisy kampanii, które powinny zmrozić krew w żyłach każdego, komu zależy na demokracji – niezależnie od sympatii politycznych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.