Przez kolejne dni Triduum Paschalnego świdnicka katedra była miejscem głębokiej modlitwy i refleksji nad tajemnicą Paschy, gromadząc duchowieństwo i wiernych świeckich pod przewodnictwem biskupów, aby wspólnie przeżywać najważniejsze wydarzenia naszej wiary: Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Jaki kapłan
Tradycyjnie pierwszym akcentem Świąt Paschalnych była wielkoczwartkowa poranna Msza Krzyżma, podczas której bp Marek Mendyk podkreślił znaczenie odnowienia przez kapłanów ich „tak” w odpowiedzi na Boże powołanie, akcentując odpowiedzialność i misję, którą przyjmują na siebie, naśladując Chrystusa. Następnie powołując się na teksty mszalne przypomniał, co oznacza „bycie kapłanem Jezusa Chrystusa”. – Kapłan ma być tym, który czuwa. Musi być czujny, gdy narastają siły zła. Musi czuwać, żeby świat był wrażliwy na Boga. Musi być tym, który stoi niezłomny w obliczu nurtów epoki. Nieugięty w prawdzie. Nieugięty w czynieniu dobra. Stanie przed Panem zawsze musi być także występowaniem w imieniu ludzi przed Panem, który z kolei wstawia się za nami wszystkimi u Ojca – przypominał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przestrogi
W świecie, gdzie kultura wydaje się podążać ścieżką milczącej apostazji, bp Mendyk przestrzegał przed duchem Antychrysta i zwrócił uwagę na aktualność Ewangelii.
Reklama
– Skandal Antychrysta polega na tym, że pozuje na wzorowego pacyfistę, wzorowego ekologa, ekumenistę, przyjaciela zwierząt, filantropa i wegetarianina, a jego urokowi zdołała się przeciwstawić jedynie mała grupka chrześcijan, którzy dobrze wyczuwają, że chodzi tu o chrześcijaństwo rozwodnione, z Chrystusem wziętym w nawias – powiedział bp Mendyk, podkreślając, że zwodziciel przebiera się w szaty dobrotliwego pana, mesjasza tolerancji, mistrza uśmiechu, po to, żeby przechwycić uczniów Chrystusa. – Antychryst reprezentuje sobą nowy humanitaryzm. Miłość zostaje zastąpiona filantropią, a wiara zostaje zastąpiona kulturą – przestrzegał.
Hierarcha stwierdził, że tam, gdzie w Kościele przenika duch Antychrysta, ludzie spragnieni Boga i nieba dostaną to samo, co mogą znaleźć na globalnym rynku usług psychologiczno-duchowych. – Wyrafinowane moralizatorstwo zamiast kerygmatu o zmartwychwstałym Panu. Dialog zamiast przebaczenia. Kulturalnego urzędnika i promotora kultury zamiast wspólnoty. Akcję w służbie czystości środowiska, ekologii zamiast sztuki walki z grzechem. Instruktaż macierzyńskiego rozsądku, zamiast dobrej nowiny o możliwości wyjścia poza barierę lęku w kochaniu drugiego człowieka – wymienił.
Miłość w praktyce
Wieczorem podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej bp Mendyk podkreślił znaczenie praktycznej miłości, odwołując się do obrzędu mandatum i podkreślając potrzebę jedności oraz wzajemnej służby wśród wiernych. W Wielki Piątek liturgii przewodniczył bp Adam Bałabuch, podkreślając, że ofiara Chrystusa jest potwierdzeniem bezgranicznej miłości Boga, odkupującego nas ze wszystkich grzechów. Natomiast podczas Wigilii Paschalnej bp Mendyk zwrócił uwagę na znaczenie liturgii słowa, która ma pomóc wiernym zrozumieć wielkość Bożych darów.