Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Matka, która bezgranicznie ufała

– Wiara w Opatrzność Bożą, pomimo niezaprzeczalnego istnienia i działania zła, przypomina i uświadamia, że to miłosierny Bóg prowadzi nas przez ten świat ku szczęściu wiecznemu. Matka Kierocińska gorąco w to wierzyła – powiedział ks. Mariusz Trąba.

Niedziela sosnowiecka 17/2024, str. III

[ TEMATY ]

Sosnowiec

S. Bogdana Batog

Kwietniowe spotkanie w domu zakonnym Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu

Kwietniowe spotkanie w domu zakonnym Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus
w Sosnowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te ważne słowa zostały przypomniane podczas Mszy św. sprawowanej w intencji uproszenia beatyfikacji Służebnicy Bożej m. Teresy Kierocińskiej. Modlitewne spotkanie, połączone ze zwiedzaniem Muzeum Domu Macierzystego w Sosnowcu i prelekcją, odbyło się 12 kwietnia w domu zakonnym Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu.

– W Litanii o uproszenie łask za wstawiennictwem Służebnicy Bożej m. Teresy Kierocińskiej modlimy się: „Odznaczająca się bezgraniczną ufnością w Opatrzność Boga, wstawiaj się za nami!” Dlaczego ufność w Opatrzność Bożą była tak ważna w życiu m. Teresy, że wpisano to w tekst litanii? Jaką rolę odgrywa wiara w Opatrzność Bożą w naszym życiu? Pojęcie Opatrzności Bożej pojawia się wielokrotnie na kartach Pisma Świętego. Początkowo oznaczało ono opiekę Boga nad całym światem, potem nad narodem wybranym, a ostatecznie nad każdym, pojedynczym człowiekiem. Naukę o nieustannej opiece Bożej nad człowiekiem Jezus jasno i wyraźnie sformułował w Kazaniu na Górze. Ojciec Niebieski troszczy się o każde, najmniejsze stworzenie. Symbolem ewangelicznym tej Bożej opieki nad każdym stworzeniem są chociażby lilie polne czy ptaki – powiedział ks. Trąba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kaznodzieja wyjaśnił, że Opatrzność Boża nie chroni przed każdym złem tego świata. – Najlepszym przykładem tego jest los Jezusa Chrystusa i wydarzenia z jego życia, które wspominaliśmy w czasie Wielkiego Tygodnia. To, że Jezus zrealizował swoje powołanie i wolę Bożą, nie uchroniło go przed złością innych, fałszywym świadectwem, okrucieństwem i w końcu śmiercią z ręki tych, którzy – mając swoje racje na uzasadnienie nienawiści – zdecydowali się na zabójstwo Syna Bożego. Jednak Opatrzność Boża, właśnie przez te wydarzenia, prowadziła Jezusa do zmartwychwstania, a nam wszystkim otworzyła niebo – zaznaczył kapłan. Podkreślił także, że tylko Bóg może zaradzić każdemu złu. – Bóg dopuszcza grzech, gdyż tylko On może pokonać jego konsekwencje i go przebaczyć. Człowiek zaś uczy się postępować jak Bóg. I choć czasem nie rozumie pewnych wydarzeń, to na wzór miłosiernego Boga uczy się kochać i przebaczać. Bardzo często, niestety, o tym zapominamy.

Przypomniał również, że Matka Teresa Kierocińska w swoim życiu wielokrotnie stawała wobec sytuacji, kiedy trzeba było zaufać Bogu mimo przeciwności i okoliczności. W latach II wojny światowej okupanci niemieccy skierowali grupę sióstr karmelitanek Dzieciątka Jezus do pracy przymusowej w szpitalu w Jaworznie. Siostry pełniły obowiązki pielęgniarek oraz personelu pomocniczego, choć nie miały ku temu żadnego przygotowania. Matka Teresa pisała do nich m.in.: „Bardzo Wam współczuję, ból Wasz jest moim bólem. Cierpię razem z Wami. Ufajcie, kochane dzieci. Jezus jest w Waszych sercach. On wie, że cierpicie, On was na pewno pocieszy”.

Ksiądz Trąba wyjaśnił, dlaczego wiara w Opatrzność Bożą była ważna w życiu m. Teresy i dlaczego jest tak ważna w życiu każdego z nas. – Wobec doświadczeń Holokaustu, obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, gett i masowych mordów wielu Żydów straciło wiarę. Wielu wołało, że przecież gdyby Bóg był, to nie dopuściłby do takich wydarzeń. A stąd już tylko krok do stwierdzenia – nie ma Boga! Nieustanna ufność Bogu i wiara w to, że jest On wszechmocny i miłosierny, pozwala zachować oraz pielęgnować wiarę w każdych okolicznościach życia. Dla nikogo życie nie jest proste i łatwe. Każdy ma swoje wybory i ponosi odpowiedzialność za nie. Jeżeli chcemy zachować wiarę – pomimo doświadczeń – musimy uczyć się tego, aby „ufać, ufać bez końca” – podkreślił kaznodzieja.

2024-04-23 12:03

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płyta po 133 latach

Niedziela sosnowiecka 49/2024, str. I

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Jarosław Ciszek

Chór „Lutnia” podczas Koncertu Cecyliańskiego

Chór „Lutnia” podczas Koncertu Cecyliańskiego

Działający w parafii św. Joachima w Sosnowcu chór „Lutnia” wydał pierwszą w swojej historii płytę.

Wydarzenie to zbiegło się ze 133. rocznicą istnienia chóru, który czasem bywa mylony z noszącym tę samą nazwę, młodszym o kilkanaście lat, chórem katedralnym. Okazją do promocji płyty była Msza św. w intencji chórzystów oraz Koncert Cecyliański, które w zagórskiej świątyni odbyły się dzień po liturgicznym wspomnieniu patronki muzyków kościelnych, 23 listopada br.
CZYTAJ DALEJ

Święty Szarbel - wzór modlitwy

Poświęcił całe swoje życie, by adorować Boga.

Święty Szarbel, eremita z Libanu, promieniuje na wiernych przykładem prostoty i pokory. Urodził się w ubogiej maronickiej rodzinie, w niewielkiej wiosce w górach Libanu. Już jako dziecko odznaczał się pobożnością i zamiłowaniem do modlitwy, co zrodziło w nim pragnienie poszukiwania Boga w ciszy. Zrealizował je, wstępując w 1851 r. do maronickich antonianów w Maifug, później przeniósł się do klasztoru w Annaja, gdzie – pomijając czas studiów filozoficzno-teologicznych – przebywał do 1875 r. W tym roku udał się także do górskiej samotni, gdzie odseparowany niemal od wszystkiego, co ziemskie, spędził pozostałe 23 lata życia.
CZYTAJ DALEJ

Chcę zapalać młodych ludzi do dzielenia się wiarą. Świadectwo Patryka Bożemskiego – ceremoniarza z TikToka

2025-07-28 08:04

[ TEMATY ]

świadectwo

Vatican Media

Patryk Bożemski

Patryk Bożemski

„Ceremoniarz. Nauczyciel religii. Obalam stereotypy o wierze. Miłość Boża jest doskonała” – tak przedstawia się w mediach społecznościowych Patryk, którego na popularnych platformach śledzą dziesiątki tysięcy osób, głównie młodych. Ceremoniarz.wro – bo takim nickiem się posuguje – nie lubi mówić o sobie, że jest katolickim influencerem. Chętniej przestawia się jako katolicki twórca cyfrowy, zaznaczając, że to zajęcie wybrał dla niego sam Pan Bóg.

Nazywam się Patryk Bożemski. Jestem z Wrocławia i od trzech lat tworzę w internecie treści związane z liturgią. Wiele osób nazywa mnie katolickim influencerem, chociaż ja to określenie nie za bardzo lubię, ponieważ katolicki influencer kojarzy mi się dosyć negatywnie. Podobnie z resztą, jak wielu osobom w dzisiejszych czasach. Wolę mówić: katolicki twórca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję