Dziś Polska potrzebuje silnej europejskiej reprezentacji ludzi, którzy będą dbać o polską suwerenność. Będę też zabiegać o najważniejsze sprawy dotyczące bezpieczeństwa i rozwoju Polski. To wyzwania, o których rozmawiałem podczas moich spotkań w całej Wielkopolsce. O problemach rolników w związku z Zielonym Ładem, o potrzebnych inwestycjach drogowych w regionie... Nie jestem i nie chcę być tylko „kandydatem z plakatu”. Chcę być blisko ludzi i realnie zabiegać o ich sprawy w Brukseli.
Obecność Polski w Unii Europejskiej to wielkie osiągnięcie naszej ojczyzny i wiele korzyści dla niej. Przez ostatnie 20 lat Polacy wielokrotnie pokazali, że znakomicie radzą sobie w Unii Europejskiej. Szybszy rozwój naszego kraju, liczne inwestycje, znakomite wykorzystywanie funduszy europejskich – to niektóre z naszych znaków firmowych. Obecność w Unii to również zwiększone bezpieczeństwo naszego kraju.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Niestety, w ostatnich latach wyraźnie widzimy groźne dążenia niektórych polityków do stworzenia europejskiego superpaństwa. Takim dążeniom zdecydowanie sprzeciwia się polska prawica, sam też chciałbym, aby UE pozostała Europą ojczyzn. Popieram zdecydowane weto dla zmian traktatowych, które mają ograniczać uprawnienia poszczególnych krajów, bo wspólnota europejska jest prawdziwą wspólnotą tylko wtedy, gdy respektuje odrębność i wolność wszystkich członków. Dlatego też w wyborach do Parlamentu Europejskiego będziemy podejmować bardzo ważną decyzję o tym, jaki kształt przyjmie Unia Europejska: czy będzie szła w stronę federacji o silnych instytucjach unijnych, które będą dominować nad poszczególnymi stolicami krajów członkowskich, czy będzie to Unia Europejska, która będzie mieć charakter wspólnotowy, w której państwa i narody będą traktowane w ten sam sposób.
Podczas dziesiątek spotkań z ludźmi w całej Wielkopolsce zawsze powtarzam, że poseł powinien pracować dla ludzi i dbać o ich interesy. Dlatego w Parlamencie Europejskim będę walczyć o polskie sprawy. Jakie? Przede wszystkim o inwestycje na cele takie jak drogi, komunikacja i rozbudowa infrastruktury. Będę zabiegać o to, by unijne fundusze były kierowane celowo, by realnie mogli z nich korzystać Polacy. Będę także stanowczo sprzeciwiać się wszystkim szkodliwym unijnym regulacjom, które godzą w interesy polskiego rolnictwa i wszystkich Polaków. Należy walczyć z bezmyślnymi, głupimi zapisami Zielonego Ładu i z paktem migracyjnym, który nie służy Polsce, nie służy naszym interesom i obraża nas jako Polaków. Pokazaliśmy bowiem solidarność wobec Ukrainy, to, że jesteśmy otwarci na tych, którzy potrzebują pomocy, ale nie zgadzamy się na przymus migracyjny.
Od wielu lat współpracuję z prezydentem Andrzejem Dudą i nie mam wątpliwości, że doświadczenie, które w tym czasie zdobyłem, jest dodatkowym atutem, z którego mogę skorzystać nie tylko teraz, w kampanii wyborczej, ale przede wszystkim niebawem w Parlamencie Europejskim, reprezentując Polskę. Andrzeja Dudę poznałem w harcerstwie, w 1984 r. Pracowaliśmy wspólnie, kiedy pełnił mandat posła do Parlamentu Europejskiego, a od 2015 r. mam zaszczyt współpracować z prezydentem jako minister w jego kancelarii.
Jako minister w KPRP odpowiadałem m.in. za proces ustanowienia Narodowego Święta Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Współpracowałem wówczas blisko z wielkopolskimi parlamentarzystami, samorządowcami oraz mieszkańcami Wielkopolski, którym ta sprawa szczególnie leżała na sercu. Wielkopolska to wartości bardzo mi bliskie – to ciężka praca, uczciwość, rzetelność. I właśnie w taki sposób chcę działać dla Polski i Wielkopolski w europarlamencie. Po wielkopolsku: ambitnie, rzetelnie i skutecznie!
Wysłuchał: Artur Stelmasiak