Reklama

Wiara

HOMILIA

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Niedziela Ogólnopolska 29/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni na drodze do Boga potrzebują przywódców. Na kartach Starego Testamentu najczęściej przedstawia się ich jako pasterzy, którzy powinni być zatroskani o swoją trzodę. Taki był – i nadal jest – ideał. A rzeczywistość? Wtedy, gdy rażąco odbiegała od ideału, rozlegało się wołanie proroków, które dobitnie wyraził Jeremiasz: „Biada pasterzom, którzy prowadzą do zguby i rozpraszają owce z mojego pastwiska – mówi Pan”. W lipcową niedzielę to przejmujące wołanie słychać w pierwszym czytaniu mszalnym w kościołach i kaplicach na całym świecie. Jest nie tylko nawiązaniem do odległej przeszłości, lecz zobowiązaniem do rachunku sumienia każdego biskupa i kapłana. Przecież cała misja kapłańska i apostolska została streszczona przez Jezusa w jednym słowie, zapisanym w Ewangelii wg św. Jana: „paście”, sam zaś Jezus nazywał siebie dobrym pasterzem.

Reklama

W życiu i posłudze kapłanów nie brakuje, niestety, przykładów, które potwierdzają aktualność prorockiego ostrzeżenia. Ale byłoby czymś nagannym i zwodniczym, gdyby ktoś, kto je słyszy, poprzestał na robieniu rachunku sumienia innym, a nie sobie. Taka praktyka szerzy się jednak w Kościele, osłabiając go i zaciemniając wzniosłe posłannictwo skutecznego świadczenia o Bogu. Istnieją środowiska, które bez żadnych skrupułów nagłaśniają i wielokrotnie powtarzają wieści – prawdziwe, wypaczone i zmyślone – o błędach, grzechach i występkach kapłanów. Nie sposób uniknąć wrażenia, że nie chodzi o oczyszczenie Kościoła, lecz – w pewnej analogii do fizjologii – o jego przeczyszczenie, i to bez oglądania się na skutki. Po zabiegach o dotkliwe ukaranie prawdziwych i rzekomych winowajców często następują żądania finansowe, natomiast w ogóle brakuje tego, co naprawdę najważniejsze – względu na skruchę i poprawę oraz przebaczenia i pojednania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A co z wiernymi? Bywają zdezorientowani i nie wiedzą, jak powinni się zachować. To oczywiste, że każdy występek wymaga ukarania i zawrócenia ze złej drogi. Dlatego kapłani mogą być przykładem nie tylko w niewinności, lecz i w nawróceniu. Ale nie oni są najważniejszym punktem odniesienia. Budowla Kościoła opiera się bowiem na Jezusie Chrystusie i dlatego zawsze aktualny jest refren Psalmu 23 (22): „Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego”. Gdzie ludzie – biskupi, kapłani, wierni – zawodzą, tam ostoją i mocą chrześcijanina jest Bóg, który objawił siebie w Jezusie Chrystusie. Jego krew – naucza św. Paweł Apostoł – sprawiła, że przybliżyliśmy się do Boga i w każdych okolicznościach od Niego pochodzą moc chrześcijanina i wierność wartościom, które wyznajemy.

Benedykt XVI podkreślił: „Kapłan w najwyższym znaczeniu tego słowa to pasterz, który ostatecznie daje samego siebie, na którego bezinteresowną obecność można bezwarunkowo zawsze liczyć”. W takiej perspektywie głębszego znaczenia nabiera zachęta Jezusa skierowana do Jego uczniów: „Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco”. Na jednym poziomie jest to wypoczynek „od ludzi”, lecz na drugim – „dla ludzi”. Wypoczynek kapłana to nie bezczynność ani marnowanie cennego czasu, lecz sposobność do podziwiania natury, poznawania potrzeb innych ludzi oraz medytacji i refleksji, które potwierdzają i wzmacniają sens kapłańskiej tożsamości. Bezinteresowna obecność kapłana znajduje natomiast wyraz w ponawianej modlitwie za tych, którzy zostali mu powierzeni, nawet – a zwłaszcza – wtedy, gdy jest od nich fizycznie oddalony. To oddalenie nie może być ucieczką, lecz powinno być jeszcze jednym elementem formacji duchowej, która będzie sprzyjała zanoszeniu Boga ludziom.

2024-07-16 18:41

Oceń: +54 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mocarze ambon

Niedziela Ogólnopolska 35/2020, str. 22-23

[ TEMATY ]

kazanie

wiara

ksiądz

homilia

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Powinny być dostosowane do różnych grup wiernych i uwzględniać ich specyfikę – tak charakteryzuje dobre kazania ks. Paweł Rytel-Andrianik. A jak to wygląda w praktyce? Kto w Polsce stanowi kaznodziejski wzór do naśladowania?

Każdy ksiądz powinien z zapałem głosić Dobrą Nowinę. Z miłością do Boga i do ludzi. Ale miłość w nas nigdy nie jest doskonała; dlatego jeśli się nie przeżyje Boga w głębi własnej duszy, trudno jest o Nim mówić z tak głębokim przekonaniem, by to poruszało słuchaczy. Wtedy będzie to raczej wykład niż świadectwo” – mówi w rozmowie z Jackiem Zelkiem, zawartej w książce Nikt nie jest byle jaki, jeden z najbardziej znanych i lubianych zakonników – o. Leon Knabit, benedyktyn.
CZYTAJ DALEJ

W Radomiu odbyły się uroczystości pogrzebowe bpa Piotra Turzyńskiego

2025-04-22 15:44

[ TEMATY ]

pogrzeb

Radom

bp Turzyński

EpiskopatNews/flickr.com

Tłumy wiernych, ponad 30 biskupów i arcybiskupów, 300 księży, wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych biskupa Piotra Turzyńskiego - biskupa pomocniczego diecezji radomskiej, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Mszy świętej w katedrze Opieki NMP w Radomiu przewodniczył 22 kwietnia abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. W koncelebrze uczestniczyli: Prymas Polski abp Wojciech Polak i abp Adrian Galbas, bp Marek Marczak i bp Marek Solarczyk.

Bp Piotr Turzyński zmarł w poniedziałek, 14 kwietnia, w 61. roku życia po długiej chorobie nowotworowej. W lutym obchodził 10. rocznicę święceń biskupich. W kapłaństwie przeżył 37 lat. Został pochowany w Grobowcu Biskupów Radomskich na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu.
CZYTAJ DALEJ

W WYDANIU SPECJALNYM „NIEDZIELI” – o papieżu Franciszku mówią jego współpracownicy, dziennikarze, świadkowie

Większość z nas zachwycały przede wszystkim prostota przekazu Franciszka i jego specyficzne podejście duszpasterskie, które zjednały mu sympatię milionów ludzi. Jego pontyfikat już uznano za proroczy, choć gdy dla jednych był wizjonerem, inni uważali go za heretyka.

Jedni z chęcią go słuchali i czytali, inni bez ogródek krytykowali i odrzucali. Jednych inspirował, innych irytował. Kochany, oklaskiwany, ale i nierozumiany – zauważa ks. Jarosław Grabowski. Słowom papieża Franciszka i jego pontyfikatowi przyglądamy się uważnie w wydaniu specjalnym „Niedzieli” nr 17 na 27 kwietnia. Znajdziemy tu przegląd inicjatyw podjętych przez Ojca Świętego, wnikliwy komentarz do jego pontyfikatu, wykaz pielgrzymek oraz myśli, które nam pozostawił. Wypowiedzi współpracowników papieża pozwalają nam spojrzeć na jego postać z innej perspektywy, dostrzec jego charakter, unikatowość i wyjątkowość jego pontyfikatu. Wraz z dodatkiem specjalnym poznajemy papieża Franciszka jeszcze lepiej, zachowując w sercu i umyśle niepowtarzalność jego przesłania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję