Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Kinesis – znaczy ruch

Najkrótsza definicja kinezyterapii to leczenie ruchem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotykamy się z nią powszechnie: w sanatoriach, ośrodkach rehabilitacji i w pracy z osobami niepełnosprawnymi. W ostatnim czasie coraz szerzej jest wykorzystywana w oddziałach szpitalnych o różnych specjalizacjach jako nieodzowny element przyspieszający powrót pacjenta do zdrowia.

Długa lista przypadków

Wskazania do stosowania kinezyterapii to przede wszystkim usprawnianie pacjentów z dysfunkcjami i schorzeniami narządu ruchu, np. po złamaniach i wypadkach. Indywidualnie dobrana kinezyterapia jest wdrażana u pacjentów po tak poważnych schorzeniach jak udar mózgu czy zawał serca, gdy tylko stan zdrowia chorego na to pozwala. Może być prowadzona w trakcie przygotowania pacjenta do zabiegu ortopedycznego i usprawniać go po jego wykonaniu. Ma zastosowanie także po innych operacjach (np. mastektomii), u osób z chorobami układu oddechowego, w chorobach reumatoidalnych (np. RZS) i neurologicznych (np. stwardnienie rozsiane). Kinezyterapia szybko przynosi ulgę w niektórych problemach bólowych, np. rwie kulszowej. Wpływa pozytywnie na zdrowie chorych na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, depresję, otyłość i wiele innych. Jest bardzo ważna w przypadku niemowląt i dzieci z dysfunkcjami układu ruchu o rozmaitym podłożu. Do obszernej listy można by dodać jeszcze korekcję wad postawy, leczenie kontuzji sportowych, profilaktykę osteoporozy i wiele innych, które i tak nie wyczerpią wszystkich przypadków, w których warto sięgnąć po kinezyterapię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przeciwwskazania do jej stosowania to m.in.: gorączka, niewydolność układu oddechowego, ostre stany zapalne stawów, ciężki stan ogólny pacjenta, świeże rany.

Nie tylko gimnastyka

Współczesna kinezyterapia ma do dyspozycji wiele środków, działań, ćwiczeń i metod, których dobór zależy od schorzenia i stanu pacjenta oraz celu terapii. Wykorzystuje też rozmaite pomocnicze sprzęty i akcesoria.

Kinezyterapia może być prowadzona indywidualnie lub grupowo. Sposób wykonywania ćwiczeń decyduje natomiast o zaliczeniu ich do ćwiczeń biernych – wykonywanych przez terapeutę bez czynnej współpracy pacjenta, lub ćwiczeń czynnych – wykonywanych przez pacjenta pod kierunkiem i ewentualnie z pomocą terapeuty, albo do ćwiczeń mieszanych.

Drugi ważny podział dotyczy obszaru działania. Kinezyterapia miejscowa jest stosowana, gdy jej celem jest oddziaływanie miejscowe, np. na odcinek kręgosłupa, staw kolanowy czy też grupę mięśni – czyli część ciała, która jest niesprawna lub toczy się w niej proces chorobowy. Jeżeli kinezyterapia angażuje cały organizm, wpływa na parametry krążeniowo-oddechowe, a jej celem jest poprawa ogólnej sprawności i wydolności organizmu, to mówimy o kinezyterapii ogólnoustrojowej.

Elementy kinezyterapii można znaleźć również w specjalnych metodach usprawniania ruchowego. Przykładem jest metoda Bobath, która jest wykorzystywana najczęściej – chociaż nie tylko – u niemowląt i dzieci m.in. z mózgowym porażeniem dziecięcym i deficytami neurologicznymi. Podobne wskazania ma stosowana w neurorehabilitacji małych dzieci metoda Vojty. W obu metodach kluczowe znaczenie w usprawnianiu małych pacjentów ma współpraca rodziców.

Szczegółowa znajomość stosowanych procedur jest domeną specjalistów, ale zrozumienie zasad i celów pozwala pacjentom na docenienie znaczenia tej formy leczenia oraz na lepsze zaangażowanie się we współpracę z terapeutą czy to na użytek własny, czy też pozostającego pod naszą opieką seniora, dziecka lub innej bliskiej osoby.

2024-08-27 14:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seniorzy rządzili Lublinem

Niedziela lubelska 42/2012, str. 6

[ TEMATY ]

senior

Sylwia Jurczyńska

Stare Miasto było miejscem międzypokoleniowego spotkania

Stare Miasto było miejscem międzypokoleniowego spotkania

Symbolicznym przekazaniem przez prezydenta Krzysztofa Żuka kluczy do bram miasta rozpoczęły się Lubelskie Dni Seniora. To pierwsza, ale z pewnością nie ostatnia akcja skierowana do ludzi w starszym wieku. Zainteresowanie spotkaniami „młodzieży 50+” przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów

Lubelskie Dni Seniora to tydzień bardzo intensywnych spotkań, warsztatów, koncertów oraz bezpłatnych badań. Do tych 7 dni przygotowywaliśmy się od kilku miesięcy. W tym czasie instytucje miejskie i prywatne wykazały wielką otwartość na naszą inicjatywę, włączając się w organizację tego wydarzenia - mówi Monika Lipińska, wiceprezydent Lublina. Zadaniem stawianym przez organizatorów było aktywizowanie starszego pokolenia oraz pokazanie młodszym, jak wiele seniorzy mają do zaoferowania miastu. Od czego się zaczęło? Od festynu na stadionie przy ul. Kresowej. Oprócz tego seniorzy mogli wziąć udział w szkoleniu z zakupów internetowych, odwiedzić interaktywną wystawę „Lublin. Pamięć Miejsca”, czy obejrzeć występy młodszych, starszych i nieco starszych lublinian na scenie rozstawionej przy Trybunale. Niezwykle bogatego programu nie sposób opisać. - Impreza jest świetna - uważa Eulalia Lisiak, emerytka. - Dopisała pogoda, wnuki są już w przedszkolu i szkole, dlatego dziadkowie mają czas poszaleć. Nawet nie spodziewałam się, że mogę tak świetnie się bawić - dodaje emerytka. - Większość czasu spędzam w domu, bo mam problemy z chodzeniem - mówił Jan Zdubieniecki. - Teraz sąsiad wyciągnął mnie na koncert. Nie żałuję. Spotkałem kolegów ze szkoły, z którymi umówiliśmy się na spotkanie wspominkowe. To dla mnie naprawdę wielka radość, bo do tej pory najwięcej czasu spędzałem sam - podkreśla. Seniorzy nie tylko obserwowali to, co działo się na scenach. Lubelskie Dni Seniora zburzyły stereotyp mówiący o tym, że starość to czas wycofania i zaniechania aktywności. Okazuje się, że bardzo wielu ludzi w podeszłym wieku spotyka się, by wspólnie śpiewać, tańczyć, a nawet bawić się w teatr. - Oczywiście, żadni z nas aktorzy. Pewnie nawet z serialu by nas pogonili, ale miło jest się móc spotykać w naszym domu kultury i ćwiczyć coraz to nowe pokazy, na które przychodzą nie tylko nasze rodziny, ale i wielu zwykłych widzów - śmieje się Anna Michalska z LSM. - Dobrze jest móc robić to, co się lubi i jednocześnie dawać radość innym - zapewnia. - Ja śpiewam w parafialnym chórze. Jak byłam młodsza, to najważniejsza była praca i dom. Po robocie biegło się w kolejki, po dzieci, potem gotowanie, pranie. I tak w kółko. Teraz mam wreszcie czas robić to, co lubię - dodaje Wanda Mirosławska z Czechowa. Największe zainteresowanie podczas Lubelskich Dni Seniora wzbudziły darmowe badania. Każdy chory znalazł wśród nich coś w sam raz dla siebie: od mierzenia poziomu glukozy we krwi, przez badania słuchu i konsultacje okulistyczne aż po badania kolonoskopowe, cytologiczne, mammograficzne. Seniorzy zgodnie mówią, że w czasach, gdy do lekarzy ustawia się długa kolejka, a za wiele rzeczy trzeba dodatkowo płacić, takie bezpłatne porady są rzeczą niezwykle dla nich ważną. Jednak starość to nie tylko ból i choroba, dlatego w trakcie dni seniora rozstrzygnięto m.in. konkurs na miejsca przyjazne seniorom, takie jak restauracje, sklepy, czy biblioteki.
CZYTAJ DALEJ

XVI Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych i ich opiekunów oraz Piknik Integracyjny

2025-08-23 17:33

ks. Łukasz Romańczuk

W Henrykowie odbyła się XVI Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych i Piknik Integracyjny. W tym roku gościem pielgrzymki był abp Józef Kupny, który przewodniczył Mszy świętej. Eucharystia w Sanktuarium Matki Bożej Języka Polskiego połączona była z dożynkami parafialnymi, dlatego na zakończenie poświęcony został wieniec przygotowany przez wiernych.

Do Henrykowa przyjechało około 600 osób niepełnosprawnych wraz z opiekunami. Były to osoby z różnych stron archidiecezji m.in. Strzelin, Oława, Dobroszyce, ale także spoza jak m.in. Bielawa. Wprowadzenie w wydarzenie oraz tzw. zawiązanie wspólnoty było udziałem ks. Kamila Kasztelana, asystenta KSM-u Archidiecezji Wrocławskiej.
CZYTAJ DALEJ

XVI Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych i ich opiekunów oraz Piknik Integracyjny

2025-08-23 17:33

ks. Łukasz Romańczuk

W Henrykowie odbyła się XVI Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych i Piknik Integracyjny. W tym roku gościem pielgrzymki był abp Józef Kupny, który przewodniczył Mszy świętej. Eucharystia w Sanktuarium Matki Bożej Języka Polskiego połączona była z dożynkami parafialnymi, dlatego na zakończenie poświęcony został wieniec przygotowany przez wiernych.

Do Henrykowa przyjechało około 600 osób niepełnosprawnych wraz z opiekunami. Były to osoby z różnych stron archidiecezji m.in. Strzelin, Oława, Dobroszyce, ale także spoza jak m.in. Bielawa. Wprowadzenie w wydarzenie oraz tzw. zawiązanie wspólnoty było udziałem ks. Kamila Kasztelana, asystenta KSM-u Archidiecezji Wrocławskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję