Reklama

Niedziela Lubelska

Wierni od pokoleń

Jesteśmy dumni z przynależności do Chrystusowego Kościoła – podkreślają parafianie z Markuszowa. Parafia św. Józefa podziękowała Panu Bogu za 650 lat istnienia.

Niedziela lubelska 38/2024, str. I

[ TEMATY ]

archidiecezja lubelska

Paweł Wysoki

Bierzmowani przed kapliczką św. Józefa, jubileuszowym darem parafii

Bierzmowani przed kapliczką św. Józefa, jubileuszowym darem parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta jedna z najstarszych parafii w naszej archidiecezji istnieje od 1374 r. – Jubileusz to okazja do spojrzenia wstecz na ponad sześć wieków wiary w tym miejscu, która wyraża się w kościele materialnym, ale przede wszystkim w postawie tych, którzy tu się spotykają. Chrystus, który zagościł na markuszowskiej ziemi, jest obecny w tej świątyni, w której lud od wieków pobożnie i z wiarą modli się do Boga – powiedział proboszcz ks. Michał Głowacki. Wyrazem wdzięczności i darem dla kolejnych pokoleń jest podjęta renowacja elewacji świątyni. Prace mają zostać zakończone w przyszłym roku.

Podczas jubileuszowej Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika młodzież przyjęła sakrament bierzmowania. Jak zapewnili rodzice, to wielka łaska, że ich dzieci weszły w dorosłe życie chrześcijańskie w roku 650-lecia istnienia parafii. – Jesteśmy dumni z przynależności do Chrystusowego Kościoła – podkreślili przedstawiciele Rady Duszpasterskiej. – Dziękujemy za obecność pasterza diecezji, który umacnia wiarę i dumę z historii naszej parafii – powiedzieli witając abp. Stanisława.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Cieszę się, że po 7 latach mogę znów gościć w waszej parafii, w dzień tak pięknego jubileuszu. Modlę się, aby Duch Święty umacniał wszystkich na drodze budowania wspólnoty parafialnej jako wspólnoty jedności i miłości – powiedział metropolita.

W homilii abp Stanisław Budzik podkreślił, że sakrament bierzmowania jest wyzwaniem i zaproszeniem do świętości. Przywołując słowa św. Jana Pawła II: „wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”, podkreślił, że Duch Święty daje ludziom odwagę kroczenia pod prąd współczesnym modom. – Zacznijcie budować od siebie cywilizację miłości, cywilizację ludzi trzeźwych, szlachetnych, uczciwych, odnoszących się z miłością do Boga i bliźniego, czyli po prostu świętych – wezwał młodych. – Wasza parafia wychowuje takich ludzi już od 650 lat. To bardzo długi okres czasu, niemal dwie trzecie dziejów naszej Ojczyzny, które rozpoczęły się od Chrztu Polski – podkreślił.

Metropolita wyraził wdzięczność za wszelkie dobro, które dokonało się na przestrzeni wieków w Markuszowie, szczególnie za „dary Bożej łaski, tak hojnie wylewane w sakramentach Kościoła”. – Dziękujemy za wodę chrztu świętego, która wprowadziła tyle pokoleń w bramy Kościoła; za krzyżmo bierzmowania, które umacniało waszych przodków do dawania świadectwa wierze i pełnienia dzieł miłości; za Chleb Eucharystyczny; za słowa Bożego Miłosierdzia wypowiadane w sakramencie pokuty; za przysięgi małżeńskie, składane w murach kościoła; za Msze św. prymicyjne kapłanów-rodaków; za modlitwy przy ostatnim pożegnaniu odchodzących do domu Ojca – wyliczał. Abp Budzik wyraził wdzięczność wspólnocie parafialnej oraz jej pasterzom i powierzył kolejne pokolenia patronowi, św. Józefowi.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobra szkoła z nutą harcerstwa

Niedziela lubelska 6/2025, str. IV

[ TEMATY ]

archidiecezja lubelska

Damian Gradziuk

Michał Bobrzyński, założyciel Collegium Gostynianum

Michał Bobrzyński, założyciel Collegium Gostynianum

Szkoły katolickie mogą oferować nowatorskie modele nauczania i wychowania.

Od wielu lat polska szkoła przechodzi kryzys, ciągle mówi się o potrzebie reform. Poza tymi dyskusjami pojawiają się konkretne inicjatywy, skutecznie łączące zdobywanie wiedzy z wychowaniem. W naszej diecezji znajdziemy przykłady dobrych szkół, wyrosłych z inspiracji ewangelicznych i realizujących nowe modele edukacyjne.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Wstąpił

2025-05-26 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Przypisywana Homerowi „Odyseja” powstała w VIII w. przed Chr. Łukasz pisał kilkadziesiąt lat po zmartwychwstaniu Chrystusa. Homer w swoim geniuszu fabułę poematu zakuł w kształty heksametru. Ewangelista z Antiochii pisał wyszukaną nieco, aczkolwiek zrozumiałą prozą. „Odyseja” składa się z dwudziestu czterech części, dzieło Łukasza natomiast podzielone zostało na dwadzieścia cztery rozdziały. Ta ostatnia zbieżność to oczywiście zwykły przypadek. Nie wiadomo jednak, czy przypadkiem jest również i to, iż Łukaszowa Ewangelia rozpoczyna się i kończy w świątyni jerozolimskiej.

Podobnie jak wędrówka mitycznego Odyseusza rozpoczyna się i kończy na Itace. Homer sięgnął po znany później w literaturze greckiej motyw wędrówki cyklicznej. Akcja narracji rozpoczyna się w tym samym miejscu, w którym się kończy, jednak w toku narracji mają miejsce wydarzenia, które całkowicie odmieniają sytuację początkową. Pierwsza scena dzieła Łukasza to modlitwa Zachariasza w świątyni, podczas której otrzymuje on zapowiedź narodzin poprzednika Chrystusa. Ostatnia scena Ewangelii to modlitwa uczniów Chrystusa, również w świątyni, już po Jego zmartwychwstaniu: „z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni wielbiąc i błogosławiąc Boga” (Łk 24,52-53).
CZYTAJ DALEJ

Ma 9 lat i już zorganizował pielgrzymkę na Jasną Górę!

2025-06-01 12:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że nie trzeba być dorosłym, żeby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, przekonał wszystkich 9-letni Wojtek Małozięć z Łęk Górnych w diec. tarnowskiej. Kiedyś był tu z rodzicami, zakochał się w Jasnej Górze, zwłaszcza, gdy jeden z paulinów pokazał mu organy i jak twierdzi chłopiec, chciałby tu w przyszłości grać Matce Bożej.

Wojtek przyjechał na Jasną Górę z rodzicami, kiedy odbywała się pielgrzymka rolników. Były tłumy pielgrzymów. Kiedy weszli na górną część przybudówki, chłopiec mógł obserwować kaplicę z góry. Jeden z paulinów pokazał chłopcu chór i organy. - Poczułem, że to jest moje miejsce i chcę tutaj zostać. I nawet namawiałem rodziców, żeby przedłużyli urlop, aby dłużej pozostać na Jasnej Górze. Pomyślałem, że jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to zostanę organistą i będę tutaj grał - opowiadał chłopiec. To była tak wielka inspiracja, że od września Wojtek rozpocznie naukę w szkole muzycznej. Wielkie wrażenie też zrobił na nim Apel Jasnogórski, czyli wieczorne nabożeństwo na cześć Matki Bożej, na które gromadzi się wielu ludzi. Teraz chłopiec prawie codziennie śledzi transmisje z Jasnej Góry i powoli staje się prawdziwym znawcą tego miejsca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję