Reklama

Głos z Torunia

Urodziny u Maryi

W naszej diecezji jest kilka niezwykłych miejsc, w których Maryja obdarza wiernych szczególnymi łaskami, a w dniu swoich urodzin jeszcze mocniej przytula do serca. Wśród nich jest Rywałd Królewski z klasztorem braci kapucynów – stróżów sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia.

Niedziela toruńska 38/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Rywałd

Aleksandra Wojdyło

Śpiewem posługiwała schola parafialna pod przewodnictwem s. Łucji, pasterki

Śpiewem posługiwała schola parafialna pod przewodnictwem s. Łucji, pasterki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryja od XIV w. otacza to miejsce swą niezwykłą opieką. Tegoroczny odpust rywałdzki odbywał się w dniach 6-8 września. Przybywali pielgrzymi zorganizowani i indywidualni, pieszo, rowerami i zmotoryzowani, starzy i młodzi. Jak co roku przybyli także Romowie oraz siostry pasterki z pobliskiego Jabłonowa Pomorskiego. Każdy z nich został przez braci kapucynów serdecznie przyjęty. Nauki rekolekcyjne podczas poprzedzającego odpust triduum maryjnego wygłosił kapucyn br. Wojciech Sugier.

Spotkanie z Matką

Sumie odpustowej koncelebrowanej przewodniczył ks. kan. Henryk Szczodrowski, dziekan dekanatu radzyńskiego, który także wygłosił homilię. W procesji strażacy wnieśli słynąca łaskami figurę Matki Bożej Rywałdzkiej z Dzieciątkiem i ustawili przy ołtarzu tak, by wierni oddali cześć Matce Bożej oraz by Maryja każdego na placu przyklasztornym dostrzegła i udzieliła swego błogosławieństwa. Witając uczestników uroczystości br. Jarosław Banasiuk, wikariusz klasztoru, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium podkreślił, że narodzenie Maryi otworzyło drogę do przyjścia na świat Jezusa. Powitał również licznie przybyłych w tych dniach pielgrzymów. Życzył, aby spotkanie z Matką w domu Chrystusa przyniosło łaski Opatrzności Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obronić świętość

Reklama

Homilię ks. kan. Szczodrowski oparł o wezwanie Maryi: „Uczyńcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie”. – Trzeba dziś zapytać Maryję, Matkę Zbawiciela, czego od nas dziś żąda, czego pragnie – mówił ks. dziekan. Mamy te słowa wziąć sobie do serca i wypełniać prośbę Maryi. Chrystus mówi nam dziś, aby zachowywać Boże przykazania, a osiągniemy zbawienie. Prosi, aby każdy z nas zrobił rachunek sumienia z wypełniania Dekalogu. Kapłan zwrócił uwagę, aby nie traktować przykazań wybiórczo i według własnych upodobań, dzisiejszej mody, ale w pełni wypełniać Chrystusowe wezwania. Na koniec wezwał, aby odważnie stawać w obronie wiary w Jezusa, czci do Najświętszej Panny Maryi oraz wszystkiego, co Boże i święte. W imieniu zgromadzonych wiernych wypowiedział prośbę do Maryi: „Matko, chroń naszą Ojczyznę, każde poczęte życie, i pomóż, by Jezus królował rzeczywiście w naszym życiu”.

Czas darów

Tradycją w Rywałdzie jest składanie tego dnia dziękczynienia za tegoroczne plony, więc wieńce i chleb ofiarowano Bogu. Wierni modlili się także o błogosławieństwo dla rolników, o ochronę ziemi oraz o to, aby nigdy nie zabrakło nikomu chleb powszedniego.

Niedziela odpustowa była także dniem otwartym klasztoru rywałdzkiego. Warto było dotrzeć do celi uwięzienia bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, zasłuchać się w pierwsze słowa, które wraz z wizerunkiem Maryi zobaczył w dniu uwięzienia: „Matko Boża Rywałdzka, pociesz strapionych”. W Sali Pamięci Prymasa można zapoznać się z licznymi przedmiotami, którymi się posługiwał, a w katakumbach, przy prochach zmarłych kapucynów, zamyśleć nad przemijaniem. W ogrodzie można ucieszyć oczy roślinami pielęgnowanymi przez braci kapucynów i przysiąść przy zatopionej wśród kwiatów figurze św. Ojca Pio.

Urodziny bez prezentu – niemożliwe. Najlepszym prezentem dla Maryi jest modlitwa. To Ona uczy nas jak się modlić, jak wygospodarować czas na modlitwę, jak „uczynić wszystko, cokolwiek powie Jej Syn”. Do Niej przychodzimy po pocieszenie, po wysłuchanie, po radę. Dzielimy się radościami i smutkami. Ale i Maryja dzieli się z nami niezwykłym prezentem – swoim Synem.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Wieczór z Prymasem Wyszyńskim w Rywałdzie

Kolejny raz wiernych do Rywałdu przyciągnęła postać kard. Wyszyńskiego.

II Wieczór z Prymasem odbył się 25 lipca w sanktuarium Matki Bożej Rywałdzkiej. Dk. prof. Waldemar Rozynkowski podkreślił, że w "Zapiskach więziennych" napisanych przez kard. Wyszyńskiego, opisane jest jego życie wewnętrzne.
CZYTAJ DALEJ

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy co roku naturalizują 150 000 Syryjczyków

2025-02-08 21:02

[ TEMATY ]

Syria

Niemcy

Matthias Stolt/Fotolia.com

Dwie trzecie Syryjczyków to mężczyźni, a pracuje tylko 0,6 procent.

W Niemczech wybuchł nowy skandal migracyjny. Obecnie co roku naturalizuje się tam 150 000 syryjskich migrantów. Poinformowała o tym w tym tygodniu dziennikowi BILD posłanka Bundestagu z ramienia CSU Andrea Lindholz, przewodnicząca Komisji Spraw Wewnętrznych i Polityki Krajowej. Szczególnie alarmujące jest to, że 87 procent osób ubiegających się o azyl, pochodzących z krajów takich jak Syria i Afganistan, które są zarejestrowane jako osoby poszukujące pracy/bezrobotne, nie posiada żadnego przeszkolenia zawodowego. Tylko 0,6 procent Syryjczyków jest zatrudnionych w Niemczech, a dwie trzecie z nich to mężczyźni. Liczba deportacji do Syrii pozostaje na bardzo niskim poziomie. W 2024 roku deportacji było zaledwie 20 000.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję