Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Misyjny list z Boliwii

Pozdrawiam wszystkich czytelników niedzieli. W tygodniu misyjnym bieżącego roku miałam okazję podzielić się moim doświadczeniem pracy misyjnej w Boliwii. Jestem siostrą zakonną ze Zgromadzenia Sług Jezusa założonego przez o. Honorata Koźmińskiego.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 46/2024, str. VI

[ TEMATY ]

misjonarze

Ks. Krzysztof Kłos

Grupa prowadząca modlitwę różańcową w intencji wszystkich misjonarzy

Grupa prowadząca modlitwę różańcową w intencji wszystkich misjonarzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjazd do parafii Rachanie, na zaproszenie ks. Krzysztofa Kłosa, pozwolił mi jeszcze raz zastanowić się nad powołaniem misyjnym każdego chrześcijanina. Misjonarz to ten, kto głosi Chrystusa i nie zawsze jest to bezpośrednio związane z wyjazdem do kraju misyjnego.

Posługę misyjną w Boliwii rozpoczęłam 2015 r. w mieście Cochabamba. Tam zrobiłam jeszcze półroczny kurs języka hiszpańskiego i pomagałam w pracy katechetycznej. Po pół roku zostałam przeniesiona do miejscowości Bulo Bulo i kontynuowałam zaznajamianie się z kulturą tego państwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Boliwia to kraj 3 razy większy od Polski, ale ma 3 razy mniej ludności. Ma dziewięć departamentów i każdy z nich wydaje się odrębnym państwem ze swoimi tańcami, jedzeniem, różnicami językowymi i charakterystyczną przyrodą. Ludzi generalnie można podzielić na 2 typy: camba – zamieszkują część tropikalną, są spontaniczni i otwarci i colla– mieszkańcy gór, bardziej zamknięci i nieufni.

Reklama

Po 2 latach zostałam skierowana do Guabira, małej miejscowości w departamencie Santa Cruz i tam kontynuowałam pracę pastoralną. Mamy tam kaplicę półpubliczną i parafię przy której katechizujemy dzieci, młodzież i dorosłych. Bardzo lubiłam katechizować dorosłych. Niektórzy nie umieli pisać, ale chętnie przychodzili na spotkania. Lubiłam też odwiedzać chorych z Komunią świętą. Była to okazja do poznania historii całej rodziny i często uczestniczenia w procesie ponownego powrotu do Kościoła.

Ostatnią moją pracą było prowadzenie przedszkola, a właściwie żłobka dla dzieci w wieku 1-3 lat. Panie zatrudnione w żłobku pracowały w godz. 7-18. Jedna wychowawczyni obejmowała grupę 12 lub 18 dzieci i robiła wszystko: przyjmowała dzieci, przygotowywała salę, karmiła, przewijała, prowadziła zajęcia, myła, przekazywała dzieci rodzicom i ponownie porządkowała salę. I tak codziennie. Panie nauczycielki były bardzo wdzięczne, że mogły pracować. Spędziliśmy wiele miłych chwil przygotowując różne uroczystości.

Jestem bardzo wdzięczna Panu Bogu za doświadczenie pracy misyjnej w tak bezpośredni sposób. Okazuje się że Kościół jest bardzo różnorodny, obejmuje różne kultury, różnych ludzi i Pan Bóg jest tym, który wszystko scala. Potrzebujemy jako misjonarze ogromnego zaplecza modlitewnego, bo jedynie działając w ten sposób można przygotować ludzkie serca do przyjęcia łaski Jego obecności i przyczynić się, aby wiara była żywa tzn. nie tylko skoncentrowana na praktykach modlitewnych i pobożnych rytuałach, ale by było to spotkaniem z żywym Chrystusem.

Doświadczyłam, że najlepsze projekty ludzkie nie wydadzą żadnego owocu jeżeli na początku nie będzie rozeznania, czy jest to miłe Panu Bogu.

Dziękuję wszystkim, którzy modlą się za misjonarzy, za młodzież z parafii Rachanie, która włączyła się w modlitwę różańcową w Katolickim Radio Zamość. Niech Pan Bóg będzie uwielbiony w naszych modlitwach i inicjatywach ewangelizacyjnych.

2024-11-12 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakochani w Afryce

Niedziela lubelska 51/2018, str. III

[ TEMATY ]

misjonarze

Paweł Wysoki

Siostry Białe, wśród nich przełożona s. Anafrida Biro (z prawej)

Siostry Białe, wśród nich przełożona s. Anafrida Biro (z prawej)
Zgromadzenia Misjonarzy Afryki i Sióstr Misjonarek Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki świętowały 150-lecie powstania. Uroczystości jubileuszowe pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika odbyły się 9 grudnia w parafii pw. św. Stanisława w Lublinie, gdzie znajduje się jedyny w Polsce dom zakonny Ojców Białych.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: ks. Glas skazany za wykorzystywanie seksualne dziecka

2025-06-02 17:53

[ TEMATY ]

ksiądz Piotr Glas

Adobe Stock

Pochodzący z Polski ks. Piotr Antoni Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został skazany na pięć lat więzienia za wykorzystywanie seksualne dziecka, jakich się dopuścił w latach 2004-2007, gdy był duszpasterzem na brytyjskiej wyspie Jersey. Otrzymał również dożywotni zakaz kontaktów z ofiarą. Dodatkowo musi zapłacić ponad 12 tys. funtów za terapię, którą osoba ta, obecnie dorosła, przechodzi. Został także umieszczony w rejestrze przestępców seksualnych na okres 10 lat. Obrońca księdza zapowiada apelację.

61-letni duchowny w kwietniu br. został uznany przez ławę przysięgłych w Saint-Helier winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp.
CZYTAJ DALEJ

Niesamowite wydarzenie. Już jutro spadnie "deszcz płatków róż" w Panteonie

2025-06-07 13:57

[ TEMATY ]

Rzym

deszcz róż

Zesłanie Ducha Świętego

Panteon

Adobe Stock

Deszcz płatków róż "spadnie" w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w Panteonie

Deszcz płatków róż spadnie w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w Panteonie

Jutro, 8 czerwca, Kościół obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Każdego roku tego dnia w rzymskim Panteonie ma miejsce szczególna ceremonia: kiedy podczas Mszy św. chór śpiewa hymn „Veni Creator Spiritus” (O Stworzycielu Duchu, przyjdź), z góry spływa na obecnych "deszcz płatków czerwonych róż". Symbolizują one języki ognia jakie - według Dziejów Apostolskich - spłynęły na Maryję i Apostołów w momencie Zesłania Ducha Świętego.

Zapomniany przez wiele lat zwyczaj „ożywił” przed niemal 30 laty włoski ksiądz Antonio Tedesco, który w tamtym czasie kierował ośrodkiem dla pielgrzymów niemieckich w Rzymie. Ale - jak mówią księża z rzymskiego Panteonu - tradycja ta pochodzi z pierwszych wieków Kościoła. Na powitanie Ducha Świętego rzucano kwiaty, w nabożeństwie uczestniczył papież i ogłaszał datę Zesłania Ducha Świętego w następnym roku. Fakt, dlaczego to szczególne święto odbywało się w Panteonie, kapłan uzasadnia prosto: „w tamtym czasie był to najbardziej znany kościół Rzymu i jedyny, który miał otwór w dachu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję