Reklama

Niedziela Sandomierska

Żywa lekcja historii

Około 150 osób wzięło udział w wyjątkowym wydarzeniu – Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych, który wiódł z Wiązownicy Kolonii do Rytwian.

Niedziela sandomierska 6/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wśród uczestników byli przedstawiciele różnych środowisk

Wśród uczestników byli przedstawiciele różnych środowisk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Była to dziesiąta edycja marszu, który nie tylko przypomina o bohaterskich czynach powstańców styczniowych, ale także łączy ludzi w duchu patriotyzmu i wspólnego przeżywania historii.

Wspólna droga pamięci

Wydarzenie rozpoczęło się w Wiązownicy Kolonii i prowadziło uczestników przez malownicze tereny ziemi świętokrzyskiej, aż do Rytwian. Trasa, choć wymagająca, była symboliczną wędrówką śladami tych, którzy walczyli o wolność Polski. Wśród uczestników wydarzenia znaleźli się przedstawiciele różnych środowisk: żołnierze Wojska Polskiego, samorządowcy, członkowie staszowskiego koła PTTK, Strzelcy, staszowskie morsy oraz mieszkańcy regionu. Były też osoby, które przyjechały z sąsiednich województw, co pokazuje, że historia Powstania Styczniowego łączy ludzi ponad podziałami geograficznymi. Przemierzając trasę, uczestnicy zatrzymali się przy pomniku stojącym na drodze ze Strzegomia do Rytwian. Był to moment zadumy i refleksji, kiedy złożono kwiaty i zapalono znicze, oddając hołd poległym powstańcom. Cisza i skupienie podkreślały znaczenie tej chwili.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wartość historyczna i duchowa

Marsz to nie tylko rekreacyjna wędrówka – to przede wszystkim symboliczne oddanie czci powstańcom, którzy oddali życie za wolność ojczyzny. Urszula Kowalska-Bąk, uczestniczka z Gromadzic, podkreśliła swoje osobiste zaangażowanie w kultywowanie pamięci historycznej.

Reklama

– Interesuję się historią i mam ogromny szacunek dla ludzi, którzy przelewali krew za naszą wolność. To dla mnie ważne, by być tutaj i w ten sposób uczcić ich pamięć – powiedziała.

Józef Zborowski ze Staszowa dodał, że uczestnictwo w marszu jest jego sposobem na wyrażenie wdzięczności dla powstańców. – Ta tradycja jest niezwykle istotna. Powinniśmy ją podtrzymywać, aby kolejne pokolenia pamiętały, jak wiele zawdzięczamy naszym przodkom. Historia to nie tylko przeszłość – to także nasze dziedzictwo.

Wójt gminy Rytwiany, Przemysław Broziński, wyraził zadowolenie z dużej frekwencji i podkreślił, jak ważne jest takie zaangażowanie. – Marsz zgromadził wiele osób z różnych części województwa świętokrzyskiego i podkarpackiego. To piękne, że historia potrafi nas łączyć i przypominać o wspólnych korzeniach.

Edukacja przez doświadczenie

Marsz poprzedziła prelekcja historyczna Pawła Ciepieli, która przybliżyła uczestnikom realia Powstania Styczniowego. Ciepiela mówił o trudach walki, bohaterstwie powstańców oraz ich determinacji w dążeniu do niepodległości. Dodatkową atrakcją był pokaz broni powstańczej, który wzbudził duże zainteresowanie, zwłaszcza wśród młodszych uczestników. Marsz zakończył się w Rytwianach, gdzie uczestnicy mieli okazję podzielić się swoimi refleksjami i wrażeniami. Dla wielu był to czas zadumy, ale też radości z możliwości uczestniczenia w czymś, co łączy duch patriotyzmu z osobistym przeżyciem historycznym.

Hołd dla bohaterów

Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych to nie tylko piękna tradycja, ale także wyjątkowa lekcja historii. Wspólne przeżywanie tych chwil przypomina, jak wiele zawdzięczamy tym, którzy walczyli o wolność, i jak ważne jest, aby ich ofiara nie została zapomniana. Dzięki takim wydarzeniom pamięć o Powstaniu Styczniowym trwa, a kolejne pokolenia uczą się szacunku dla historii i ludzi, którzy ją tworzyli.

2025-02-04 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bitwa we wsi Ponik i skarb

Niedziela częstochowska 6/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Karol Porwich/Niedziela

Ilustracje powstańcze z prasy francuskiej

Ilustracje powstańcze z prasy francuskiej

Pochodzę z rodziny, w której historię Polski traktowaliśmy, jakby była naszą drugą matką – zwierza się Justyna Siemion.

Dręczyłam rodziców, by opowiadali polskie dzieje związane z ziemią janowską, ale pierwszym kontaktem z historią były dla mnie opowieści babci, która mieszkała „na Poniku”. Jej opowiadania rosły w moim sercu. Przecież miłość do Ojczyzny wynika bezpośrednio z wychowania, które odbiera się w domu rodzinnym. Dlatego teraz poprzez pracę w muzeum staram się z pełnym przekonaniem wychowawczo oddziaływać na młode pokolenie. Uwrażliwiam młodzież na historię narodową i pokazuję, że nie ma historii narodowej bez historii regionalnej. One przeplatają się i żyją razem – tłumaczy źródła swojej pasji zawodowej Justyna Siemion, dyrektor Muzeum Regionalnego im. Zygmunta Krasińskiego w Złotym Potoku.
CZYTAJ DALEJ

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

2025-04-26 22:27

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.

Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
CZYTAJ DALEJ

Radni bronią rozświetlania krzyża na Giewoncie

2025-04-28 11:00

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Radni Powiatu Tatrzańskiego apelują o zachowanie corocznej tradycji rozświetlania krzyża na Giewoncie w godzinę śmierci Jana Pawła II. Proponują, aby w przyszłości to pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) oficjalnie zajęli się tym upamiętnieniem, skoro zabrania się tego ochotnikom czyniącym to od 20-lat.

Sprawa ma związek z wydarzeniami z 2 kwietnia br., kiedy w godzinę śmierci papieża Polaka – o 21:37 – dwie osoby rozświetliły krzyż na Giewoncie, kontynuując 20-letnią tradycję. W tym troku jednak strażnicy TPN ukarali ich mandatami po 500 zł, powołując się na przepisy chroniące przyrodę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję