Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Strażnicy miłości

Od 30 lat spotykają się na modlitwie i czczą Serce Pana Jezusa.

Niedziela sosnowiecka 12/2025, str. I

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Piotr Lorenc/Niedziela

Chorągwie i sztandary Straży Honorowej NSPJ

Chorągwie i sztandary Straży Honorowej NSPJ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Członkowie Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa z parafii św. Barbary w Sosnowcu 8 marca świętowali trzy dekady działalności. Głównym punktem jubileuszu była koncelebrowana Eucharystia, której przewodniczył i wygłosił homilię o. Tomasz Flak, sercanin. Wspólnie z nim modlili się ks. Gerard Małodobry – proboszcz parafii oraz ks. Ryszard Pietrzak – proboszcz parafii Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Sosnowcu.

Straż Honorowa NSPJ w parafii św. Barbary w Sosnowcu istnieje od 1995 r. Została założona przez śp. ks. Tadeusza Stokowskiego. Wspólnota spotyka się w kościele w każdy pierwszy czwartek miesiąca na czuwaniu przed Najświętszym Sakramentem i Liturgii. Natomiast w pierwszy piątek uczestniczy we Mszy św. wynagradzającej Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Członkowie Straży Honorowej biorą udział w nabożeństwach wielkopostnych, jak również w uroczystości Bożego Ciała. Uczestniczą w diecezjalnej pielgrzymce do Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej oraz ogólnopolskiej pielgrzymce na Jasną Górę. Troszczą się o przygotowanie kościoła do różnych uroczystości. Wspierają również finansowo parafię. Serca członków Straży Honorowej są też otwarte na potrzebujących. Niektóre osoby odwiedzają chorych i samotnych, pomagają im i razem się modlą. Obecnie opiekunem wspólnoty jest ks. Piotr Janiczek, a zelatorką Teresa Telesińska.

W homilii ks. Tomasz Flak przypomniał podstawowe zadania wspólnoty, jakimi są wynagrodzenie i pocieszenie Najświętszego Serca Pana Jezusa poprzez rozszerzanie królestwa Jego Serca, miłość – oddawanie własnego serca Sercu Jezusa, które jest pełne dobroci i przez praktykowanie cnót pokuty i gorliwości, aby wynagradzać Jezusowi za grzechy ludzi obojętnych. Wyjaśnił także, jakie znaczenie dla naszej duchowości ma serce Pana Jezusa. – Serce jest dla nas miejscem szczerości, prawdziwych intencji, tam jesteśmy sobą. Gdy nie ma miejsca dla serca, a rozum, wola i wolność stają się zbyt ważne, to często prowadzi to do niezadowolenia i nadmiernej konsumpcji. Świat może się zmieniać „zaczynając od serca”. W Sercu Jezusa stajemy się zdolni do zdrowych i szczęśliwych relacji oraz do budowania królestwa miłości i sprawiedliwości na tym świecie. Tego wszystkiego uczy nas Pan Jezus. Z Serca Jezusa wypływa miłość Boga do ludzi. A doświadczając miłości Boga, jesteśmy gotowi, aby iść z tą miłością do innych ludzi, stając się misjonarzami miłości, czyli strażnikami NSPJ – powiedział kaznodzieja.

Podczas Mszy św. dziękowano Panu Bogu za udzielone na przestrzeni lat łaski, ale także przyjęto do wspólnoty trzech nowych członków – Wiolettę Sieroń, Dorotę Halamodę i Kazimierza Lisa.

2025-03-18 13:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: Nie żyje mężczyzna postrzelony przez policjantów po ataku maczetą

[ TEMATY ]

Sosnowiec

atak

Adobe Stock

Policjanci z Sosnowca użyli broni palnej wobec agresywnego mężczyzny z maczetą. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł w szpitalu – poinformowała w czwartek o poranku Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Według relacji mundurowych, interweniowali oni około godz. 5.00 na ul. Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu. Zostali wezwani do pobudzonego mężczyzny, który poruszał się z maczetą w dłoni, a wcześniej miał uszkodzić zaparkowane samochody i autobus.
CZYTAJ DALEJ

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Abp Szewczuk: bycie nauczycielem w czasie wojny to heroizm

2025-11-13 17:58

[ TEMATY ]

nauczyciel

wojna

abp Światosław Szewczuk

flickr.com/episkopatnews

Światosław Szewczuk

Światosław Szewczuk

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk skierował szczególne słowo do ukraińskich wychowawców, nazywając ich pracę w czasie wojny „narodowym heroizmem”. Na zakończenie Boskiej Liturgii 12 listopada w Buczaczu z okazji 30. rocznicy przywrócenia buczackiego Liceum im. św. Jozafata, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podziękował nauczycielom za odwagę, wierność powołaniu i służbę ukraińskim dzieciom.

Abp Szewczuk przypomniał alarmujące wnioski, jakie padły podczas Synodu Biskupów UKGK w Zarwanicy w zeszłym roku. Według oficjalnych statystyk 250 tysięcy ukraińskich dzieci nie umie czytać ani pisać. „Myśleliśmy, że analfabetyzm to coś, co już dawno zanikło w XXI wieku. Okazuje się, że tak nie jest” - zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję