Reklama

Niedziela Łódzka

Archidiecezja

Był dla nas ojcem

W związku z 20. rocznicą śmierci św. Jana Pawła II łodzianie przeszli w marszu pamięci dla papieża.

Niedziela łódzka 16/2025, str. II

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Pamięć o Wielkim Polaku

Pamięć o Wielkim Polaku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyruszył on spod pomnika patronki Łodzi – św. Faustyny przy kościele na pl. Niepodległości, skąd przeszedł ul. Piotrkowską do pomnika papieża przy archikatedrze łódzkiej. Marsz rozpoczął się odmówieniem Koronki do Bożego Miłosierdzia. Na jego czele Rycerze św. Jana Pawła II nieśli baner informujący o marszu oraz relikwie Ojca Świętego, a tuż za nimi figurę Matki Bożej Fatimskiej, która, jak to wielokrotnie powtarzał Jan Paweł II, cudownie uchroniła go przed śmiercionośną kulą zamachowca. Wierni trzymali w rękach portrety papieża, biało-żółte flagi oraz śpiewniki, w których znalazły się teksty pieśni kościelnych i patriotycznych. Po drodze słuchali kilku słów papieża, śpiewali pieśni i się modlili. Po dojściu pod pomnik na pl. Katedralnym, odmówiona została Litania do św. Jana Pawła II, siostry zakonne złożyły kwiaty, a wszyscy odśpiewali ukochaną pieśń Ojca Świętego – Barkę.

Pierwszy marsz dla Jana Pawła II, tzw. Biały Marsz odbył się w Łodzi dzień po odejściu papieża do Domu Ojca – 3 kwietnia 2005 r. Był to spontaniczny wyraz łodzian i mieszkańców całego regionu, którzy w przeszli z pl. Wolności pod bazylikę archikatedralną ze zniczami i kwiatami w dłoniach, by oddać hołd największemu z Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-04-15 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś na Jasnej Górze: nie można się przebrać za chrześcijanina!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Chrześcijaństwa nie da się zagrać, nie da się go sprowadzić do tego, jak wygląda na zewnątrz. Nie można się przebrać za chrześcijanina! To jest to, co pada w ostatnim akapicie dzisiejszej ewangelii – dbacie tylko o to, co widać – o to, żeby kubek albo talerz były czyste zewnątrz. Ile można stracić energii i czasu na to, by coś dobrze wyglądało. To jest właśnie odegrane chrześcijaństwo – jak ubranie na jedną godzinę liturgii – za chwilę zdejmiemy i będziemy sobą. Tak się nie da! – tłumaczył arcybiskup łódzki.
CZYTAJ DALEJ

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Najpierw Msza, potem rzeźba, czyli… parafialna siłownia!

2025-09-11 21:50

[ TEMATY ]

Radomsko

siłownia

Maja Piotrowska

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Kościół chce dbać nie tylko o duszę, ale i o całokształt, bo jak to mówią w zdrowym ciele, zdrowy duch! W parafii świętego Maksymiliana w Radomsku powstała więc... siłownia. Siłka u Maksa była przede wszystkim pomysłem młodzieży przy naszym duszpasterskim wsparciu – mówi wikariusz ksiądz Zbigniew Wojtysek.

– Cieszymy się, kiedy młodzi mogą się rozwijać całościowo, duchowo, ale też fizycznie. W haśle w zdrowym ciele, zdrowy duch odnajduje się również kształtowanie młodego człowieka i stąd inicjatywa Siłki u Maksa – mówi portalowi niedziela.pl ks. Wojtysek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję